reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Helloooo ;)))

Witam Kochane...

Ach obudziłam sie i pomyslalam ze już bliżej niż dalej... ;) Zostało mi 139 dni hehe mineła połowa :D

Futrzaczku
odrazu mi lepiej ze ktoś jest ze mną , na pewnno nic sie nie dzieje ;) :*

Ogolnie jakos ponuro na zewnatrz... jutro trzeba sie pozbierac na cmentarz i cosik porobic ... i w koncu moj M jutro ostatni dzien do pracy... bo sama w tym domku wpadne w jakąs depreche hehe dobrze ze mam psiaczka ;)
 
reklama
Spacer z psinką i powiew świeżego powietrza troszkę mnie ocucił, ale nadal powieki mi ciążą. Na dworze szaro, ale powietrze mniej chłodne niż zwykle i wreszcie czuć te 10 stopni na plus, bo do tej pory, to miałam wrażenie, że przy +10 jest tak na prawdę 0.
Wreszcie apetyt mi zmalał, ochota na słodkie minęła, może dupka już mi nie będzie rosła :D Maks rozpycha się na dole i brzunio mi wydęło u dołu, czuję jak mnie łobuz kopie w pęcherz, chyba po nim skacze i pewnie ma niezły ubaw. Czymś pożytecznym bym się zajęła, ale jestem taka klapnięta, że mi się nie chce. Wypadałoby M zrobić obiad, mięsko się rozmraża ehh. Na razie włączyłam zmywarkę i posprzątałam w kuchni, to już coś :>
 
Dzieńdoberek... Ajj jak ja sie dzisiaj źle czuje.. Wczoraj zmarzłam i dzisiaj już mam katar i bolące gardło. Zostałam w domu bo nie chce ryzykować zdrowia Maleńkiej. Jak tam u Was pogoda?? U mnie rano było -3... Ajj masakra jak nie lubie takiej pogody.
 
Cześć Pączki :)

Witam się ja i mój skaczący ludek w środku ;) Głodny jest, a ja czekam aż psiapsióła przyniesie mi chlebek, bo leje i kazała mi nie ruszać się z domu i że przyjdzie niedługo :)
Mężuś załatwia dalej lekarzy do nowej pracy..
A ze starą to jak się za faceta czegoś nie dopilnuje, to można zapomnieć, że on sam o to zadba, a teraz nie chce nawet nic wyjaśniać, bo pracuje tam jeszcze jego brat i niby go zwolnią jak eM będzie podskakiwał ech.. Brak mi słów.. Przez dwa tygodnie mamy sytuację, że mąż bezrobotny i nie zgłoszony do PUPu, a ja na L4.. On za pierwsze 2 tygodnie pracy dostanie może 500-700zł w tej zajebistej firmie, a mi po odjęciu 2 kredytów więcej niż 900zł nie zostanie na koncie.. Opłaty to jakieś 700zł, dojazdy eM do nowej pracy pochłoną około 400zł na paliwko i zęby w ścianę ech..
Nawet nie umiem się na niego gniewać ani krzyczeć, po prostu brak mi sił.. On oczywiście martwi się o wszystkich tylko nie o nas - normalka! Zbawca świata! Musiałam to z siebie wyrzucić, wybaczcie :/
 
Witam się i ja;)

Ja od rana dzwonię po urzędach i szlak mnie trafia. Zus mi dzisiaj oświadczył że ma czasdo 12 listopada z decyzją o moich pieniądzach bo teraz to oni jeszcze nie są pewni czy ja byłam w ogóle ubezpieczona. Normalnie jakaś parodia z tym Zusem! I kasy dalej nie ma kolejny miesiąc!

Na uczelni podanie już ponad tydzień ale też jeszcze nie rozpatrzone i dalej muszę czekać na decyzję czy mogę bronić tą podyplomową czy nie...

Zaraz idę na spacer żeby trochę ochłonąć od tych informacji i wpadnę do komisu dziecięcego. Może dzisiaj nie zasłabnę...

Futrzakowa dawaj kawałek tego zlecenia bo ja tu z nudów umieram!!! A tak przynajmniej będę miała co robić i nie będę się dołować. To co mam robić;)

Malina ja miałam podobną sytuację tylko mi uszyli za długie o kilka cm i zgubiłam paragon więc reklamacji mi nie chcieli uwzględnić. Ale po praniu firanka sie zbiegła i teraz jest idealna;) a Ty reklamuj bo z rozciąganiem po praniu to chyba gorzej...

Papciorkowa ja dopóki widzę ją spod brzucha to usuwam wszystko regularnie bo nie lubię i nie wyobrażam sobie inaczej. Przyzwyczajenie po kilku latach. Raz przyszła moja koleżanka i tak sobie luźno rozmawiałyśmy przy mamie która uznała że to okropne i że tylko prostytutki tak robią haha, ale miała minę jak obie powiedziałyśmy że tak robimy i jak brat krzyknął "jakby moja dziewczyna miała busz to bym jej nie dotknął dopóki by się nie ogoliła" i mama zbaraniała;) ale to kwestia gustu. Mam też koleżankę której mąż uważa że natura ją taką stworzyła i on ją chce naturalną. Najgorsze że na nogach i pod pachami to też natura i też mu się podoba... Ale każdy lubi co innego.

Witam nową koleżankę Basię:)

Skarletka dobrze że się udało z mandatem;) kasa w kieszeni i mąż nie suszy głowy " to gdzie Ty kobieto parkujesz, prawa jazdy nie masz?" ja tak raz miałam i udało mi się też uniknąć a 200zł mi dali i 2 punkty karne za parkowanie na zakazie i na chodniku;) Teraz jak byłam na uczelni też tak zaparkowałam i wsadziłam kartkę : "Musiałam tu szybko zaparkować bo jestem w ciaży i muszę uniknąć zasikania się. Litości!Zaraz wracam!" plus karta ciąży haha. Jak narazie nie ma mandatów... Ale pewnie jak ktoś to czyta to sobie myśli że jakaś nawiedzona;)

Marta ale sen brrrr... Nie chciałabym żeby mi się nieboszczyk śnił. Ja mam ostatnio same głupie sny ale nie aż tak straszne.
 
Ostatnia edycja:
malinka - przytulam :*

papcia - trzymam kciukasy &&&&&&&&&&&&&

ewi - żeby to było takie łatwe z tym rozdzieleniem projektu ... :-) jak się nudzisz to zapraszam do mnie... jest trochę do posprzątania i ugotowania:-D
 
reklama
oj widzę kochane, że od rana problemy:(
ewi ja bym się chyba wściekła z tym ZUSem jakby to tak u mnie wyglądało. Jednak miejscowość miejscowości nie równa. ja nigdy nie miałąm żadnych problemów z ich strony z podaniami, dokumentami i wypłacalnością. Współczuję ci, to już nie jest lekkie rpzegięcie:/

justyśka kuruj się szybciutko! do wyrka marsz z kubkiem herbatki:)

malina nie masz za co nas przepraszać, jak widać każda z nas ma czasem problemy czy gorsze dni, ale my tutaj jestemy od tego żebyś mogła się wyżalić i wyzłościć. Nosio do góry, dacie radę, co was nie zabije, to was wzmocni. Emek zacznie nową pracę, to się odbijecie. niestety życie bywa ciężkie i niesprawiedliwe:(

papciarku 3mam kciukaski&&&&&&&&&&&&&&&
 
Do góry