ninjacorps
Marcóweczka 2008
PM - w ciąży hormony trzymają nawet te włosy, których wzrost się zakończył, dlatego po porodzie wypadają te , które powinny normalnie wypaść, te z osłabienia no i te, które powinny wypaść w trakcie ciąży - dlatego tak ich wiele.
Mi normalnie, czyt. przed ciążą włosy strasznie wyłaziły i to od jakiś 8 lat - przez ciążę przestały i na razie też nie wypadają - pewnie jak hormony sie ustabilizują to się przerażę jak zaczną wyłazić...
No i posiwiałam sporo w trakcie ciąży...
Asze - ja odciągam, ale też 2 tyg. otworzyłam Nana (dostałam w "spadku" po Majeczce, bo jej nie służył). No i co? - użyłam go 2 razy u teściów i do wywalenia, bo może stać otwarty 3 tyg. Teraz kupiłam jednorazówki Nana HA 90 ml - wygodne i się nie zmarnuje
Poza tym u nas ściąganie się idealnie sprawdza, bo jak ostatnio znów Tymona wysypało na buzi, to na wieczór i noc odstawiłam go od piersi, by nie przekazywać mu dalej alergenu i karmiony był moim mrożonym mleczkiem
Dziś byłam ze szwagierką na zakupach 3h i też zostawiłam mu 170 ml odciągniętego
Mi normalnie, czyt. przed ciążą włosy strasznie wyłaziły i to od jakiś 8 lat - przez ciążę przestały i na razie też nie wypadają - pewnie jak hormony sie ustabilizują to się przerażę jak zaczną wyłazić...
No i posiwiałam sporo w trakcie ciąży...
Asze - ja odciągam, ale też 2 tyg. otworzyłam Nana (dostałam w "spadku" po Majeczce, bo jej nie służył). No i co? - użyłam go 2 razy u teściów i do wywalenia, bo może stać otwarty 3 tyg. Teraz kupiłam jednorazówki Nana HA 90 ml - wygodne i się nie zmarnuje
Poza tym u nas ściąganie się idealnie sprawdza, bo jak ostatnio znów Tymona wysypało na buzi, to na wieczór i noc odstawiłam go od piersi, by nie przekazywać mu dalej alergenu i karmiony był moim mrożonym mleczkiem
Dziś byłam ze szwagierką na zakupach 3h i też zostawiłam mu 170 ml odciągniętego