alez u nas upaly! tzn 25 w cieniu ale czuje sie jak w egipcie no i znowu sie przypalilam
moj maly rozrabiaka znowu tak sie wydzieral w supermarkecie ze trzeba sie bylo szybko ewakuowac no i polowy rzeczy z listy nie kupilam. moze po prostu nie znosi zakupow jak wiekszosc facetow ![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Ninja, James tez tak sie budzil co 30 mins od 3ciej nad ranem ale od kiedy wprowadzilismy regularne czasy karmienia i drzemek w dzien to zrobil sie jak aniolek. ostatnia noc przespal z tylko jedna pobudka o 3am na karmienie (zasnal o 11 w nocy) a potem to juz o 6:45 rano. Staramy sie z nim jak najwiecej bawic i karmic w dzien to wtedy w nocy jest zmeczony i najedzony![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
PM, gratuluje i zazdroszcze wygranej z butla. my jeszcze walczymy...
Cicha, wielkie dzieki za rady!:-) Chyba rzeczywiscie nie taki diabel straszny... Ja mysle o pierwszej klasie bo wiem ze w British Airways maja szersze siedzenia (po dwa w rzedzie w niektorych samolotach) no i postaralabym sie leciec w najmniej business'owo popuralrny dzien i srodek dnia jak 1sza kl jest pusta zeby wyjec nikogo nie ogluszyl. Co do brania mleka i wody do samolotu to jeszcze zadzwonie i sie upewnie czy mozna. Chyba teraz juz mozna ale jak lecialam w pazdzierniku to pamietam ze nie wolno bylo zadnych plynow i minimalny bagaz podreczny (to chyba jeszcze po tym nieudanym ataku na lotnisko w Szkocji).
wyjec sie obudzil!
milego popoludnia!
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Ninja, James tez tak sie budzil co 30 mins od 3ciej nad ranem ale od kiedy wprowadzilismy regularne czasy karmienia i drzemek w dzien to zrobil sie jak aniolek. ostatnia noc przespal z tylko jedna pobudka o 3am na karmienie (zasnal o 11 w nocy) a potem to juz o 6:45 rano. Staramy sie z nim jak najwiecej bawic i karmic w dzien to wtedy w nocy jest zmeczony i najedzony
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
PM, gratuluje i zazdroszcze wygranej z butla. my jeszcze walczymy...
MrsF my leielismy, zarowno pierwsza jak i druga ( w zaleznosci od tego kto podroz finansowal;-)) i powiem, ze dla takiego malca jesli chodzi o komfort roznicy nie ma (jest za to spora dla rodzicow:-)). Ja przyznam, ze bardziej stresowalam sie tym lotem w biznes niz normalnym bo w sumie balam sie, ze jak by maly plakal to pasazerowie patrzyli by krzywym okiem - w koncu placa za komfort i spokoj. No ale bylo ok za kazdym razem. Zreszta w Europie to wogole nie inwestowalabym w pierwsza klase bo procz siedzenia z przodu, lepszego jedzenia i normalnych sztuccy to roznicy zbytniej nie ma ;-):-) A co do kontroli paszportowej i calego tego harmidru to malca wogole to nie dotyka - jedynie jesli akurat usnal ci w wozku/foteliku to fakt, ze trzeba go wyjac by przeswietlic wozek jest nieco uciazliwy. Ja po pierwszej podrozy z wozkiem - latam juz tylko i wylacznie z nosidelkiem/chusta (a wozek jak biore to od razu oddaje z bagazem) - co znacznie ulatwia sprawe (nawet jak chcesz pospacerowac po samolocie z malym to masz rece wolne zeby sie przytrzymac itp. ) A tak wogole to nie ma sie czego obawiac bo nawet jak James bedzie mial ochote sobie pokrzyczec to i tak nikt nie zwroci na to uwagi :-) Bedzie dobrze.
Aha mleko i butle z woda tez zawsze mam ze soba - tak w razie czego. Ale najlepszy sposob to jednak przytulic do piersi i tak ululac szkraba:-)
Cicha, wielkie dzieki za rady!:-) Chyba rzeczywiscie nie taki diabel straszny... Ja mysle o pierwszej klasie bo wiem ze w British Airways maja szersze siedzenia (po dwa w rzedzie w niektorych samolotach) no i postaralabym sie leciec w najmniej business'owo popuralrny dzien i srodek dnia jak 1sza kl jest pusta zeby wyjec nikogo nie ogluszyl. Co do brania mleka i wody do samolotu to jeszcze zadzwonie i sie upewnie czy mozna. Chyba teraz juz mozna ale jak lecialam w pazdzierniku to pamietam ze nie wolno bylo zadnych plynow i minimalny bagaz podreczny (to chyba jeszcze po tym nieudanym ataku na lotnisko w Szkocji).
wyjec sie obudzil!
milego popoludnia!