reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
Skaba1-czuje sie dobrze,a dzis nawet bardzo dobrze... lenia mam niesamowitego,ale to na pewno nie efekt ciazy,bo zdarzalo mi sie wczesniej :tak::-D z kolei ja musze szukac pracy,bo nie pracuje od poczatku lipca... mialam w planach posiedziec w domu do konca sierpnia conajmniej,pozniej korzystac z bezrobocia i wziac jakies kursy,ale plany musze teraz zweryfikowac i znalezc cos na chocby do grudnia,zeby sie zalapac na platny macierzynski... jednak jeszcze posiedze sobie z tydzien moze dwa w blogim nierobstwie :-D:-D:-D... a dzisiaj ide na witrynowe zakupy i mam spotkac sie z Polka mieszkajaca blisko mnie,ktora poznalam przez internet...
 
Ja również chciałam Wam pogratulowac !!! Jestem mamą Marcową 2006 i lutuweczką 2008. Termin mam na 26 lutego ale kto wie może też urodzę w marcu :). Przesyłam Wam całuski i mocno ściskam.
 
Kobitki gratulacje!!!!!:-):-):-):-)

Wymarzony czas na dzidziusia...WIOSNA!!!!:tak::tak::tak:

Zycze malych mdlosci i niedogodnosci i duzo odpoczynku ...bo zmeczenie was doapdnie na poczatku niesamowite:-)
 
kiniusia ja tez troszkę u was piszę.. jak się czujesz? czy wszystko wróciło do normy? troszkę mnie zmartwiły twoje niedawne doniesienia, ale kciuki mocno trzymałam!! :-):-):-)
 
Skaba1-czuje sie dobrze,a dzis nawet bardzo dobrze... lenia mam niesamowitego,ale to na pewno nie efekt ciazy,bo zdarzalo mi sie wczesniej :tak::-D z kolei ja musze szukac pracy,bo nie pracuje od poczatku lipca... mialam w planach posiedziec w domu do konca sierpnia conajmniej,pozniej korzystac z bezrobocia i wziac jakies kursy,ale plany musze teraz zweryfikowac i znalezc cos na chocby do grudnia,zeby sie zalapac na platny macierzynski... jednak jeszcze posiedze sobie z tydzien moze dwa w blogim nierobstwie :-D:-D:-D... a dzisiaj ide na witrynowe zakupy i mam spotkac sie z Polka mieszkajaca blisko mnie,ktora poznalam przez internet...

oj ten leń.. ja też korzystam... mój luby mie rozpieszcza.. a teraz jest u mnie szwagierka i cały dzień się moim syniem zajmuje, więc ja przewalam się z boku na bok...
jeśli możesz posiedź jeszcze troszkę w domku.. największy pociąg do poduszki mamy przed sobą.. w pierwszej ciąży usypiałam na stojąco, a raz nawet za kierownicą...

a myślami już jestem na urlopie... w nocy w niedzielę lecimy do Turcji na dwa tygodnie... jak się dowiedziałam, ze jestem w ciązy to pomyślałam, ze musze zrezygnować, ale wczoraj gin powiedział, żebym leciała gdzie chce... ale i tak się stresuję.. no bo przecież jeszcze jest szalony dwulatek...:-):-)
 
oj zazdroszczę tego leniuchowania. Mój synek ostatnio budzi się przed piątą - oby mu to szybko przeszło. W pracy oczy mi się zamykają. A wieczorem jakoś nie mogę się zebrać, żeby wcześniej się położyć.
 
Witam się z rana!!:-):-):-)

ojj rośnie nam lista mam marcowych.. aż się serce cieszy i dusza raduje:-):-):-)

mój szef dzisiaj wrócił nieoczekiwanie z urlopu.. ide mu dziś oznajmić wieść radosną.. matko ale mam pietra... trzymajcie kciuki..

optymistyczne jest to, ze od poniedziałku ja idę na dwutygodniowy urlop, więc będzie miał czas to w sobie przegryźć...:-):-):-)
 
reklama
Hej Kochane!

Nie umiałam się zdecydować czy pisać na Marcóweczki 2008 czy na Marzec 2008 :-) Pasowałoby te wątki połączyć :-)
Pisałam już wczesniej że troszkę, wkleję to po prostu żeby sie przypomnieć :-)

Ja też się dołączam
Wstępnie termin na 11 marca 2008
Cztery mięsiące temu straciłam Aniołka, mialam być mamą październikową 2007. Szczęśliwie dostałam druga szansę .

Na razie robiłam badania krwi:
Beta z 31dc - 250,3
Beta z 34dc - 1 198,0
Progesteron - 33,21 ng/ml


Wczoraj powtórzyłam badania czyli bhcg i progesteron, wieczorem będę mieć wyniki, a w poniedziałek 23 lipca mam pierwsza wizytę i usg u gin. Oczywiście bardzo się boję, ale staram sie wierzyc że wszystko tym razem będzie dobrze.

Dziękuję wszystki dziewczyna za gratulację :-):tak::-)

Antila :-) Dzięki.
Rudson dzięki, mam do Ciebie duzy sentymant, miałam taki sam termin porodu jak byłam na październikowych :-) Ściskam!

Witam wszystkie marcóweczki :-)
skaba1 trzymam kciuki za rozmowę z szefem, wszystko będzie ok :-) I gratuleję zobaczenia serduszka :-) Super.

Ewa-Krystyna hej :-) Ja juz Cię troszke kojarzę - z 30-stek bo tam podczytywałam Antilę i z 28dni :-) Fajnie, że sie dobrze czujesz, odpoczywaj i leniu**** ile się da :-D. Zakupy udane?

Pewnie troszke potrwa aż sie tu odnajde i poznam wszystkie marcóweczki ale mamy czas :-p:-D.
Buziaki i miłego weekendu!
 
Do góry