oj dziewczyny, migren nie zazdroszczę, choć osobiście nie wiem co to znaczy.
A co do objawów ciążowych, to u mnie jest zupełnie inaczej niż w pierwszej ciąży. Wtedy na początku biegałam co chwilę do ubikacji i miałam bardzo nadwrażliwe piersi. Teraz za to mam napady głodu i nudności. No ale w końcu nie ma dwóch takich samych ciąż ;-)
A co do objawów ciążowych, to u mnie jest zupełnie inaczej niż w pierwszej ciąży. Wtedy na początku biegałam co chwilę do ubikacji i miałam bardzo nadwrażliwe piersi. Teraz za to mam napady głodu i nudności. No ale w końcu nie ma dwóch takich samych ciąż ;-)