reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
W dniu tak pięknym i radosnym,
gdy zieleni ziemia się ,
Gdy króliczek i baranek razem bawią się,
Świat się cieszy,
bo Zmartwychwstał Jezus Chrystus Pan.
Niech wam Pan Bóg łaski z nieba śle,
żeby wszystkim dobrze żyło się.
 
wisla-noclegi-dz&#10.jpg
Wszystkim naszym kochanym Jubilatom życzę dużo zdrowia, uśmiechu i miłości.
 
Weronika ja bym nie szła, bo mzoe jeszcze zarazac. Osoby trzecie nie moga przeniesc ospy , tylko zarazisz sie od nosciela. zdrówka dla Nelci!!!

dziekuje za zyczneia swiateczne :-)
Sto lat dla Dzemika i Basieńki!!!
 
witam po powrocie! ale szybciutko minęło...

mrówa i jak uszko? aż mnie trzepie na samą myśl.. ja w dzieciństwie miałam co chwilę zapalenie ucha i to bardzo ostre.. mam nadzieję, że u was szybciutko minie..

weronika jak Nelcia? lepiej? ja się chyba z kostką w tym roku nie wyrobię.. i bez tarasu chyba będziemy, ale trudno.. poczekamy.. ale myslę teraz o roślinkach.. mam ochotę coś posadzić.. tylko, że znowu kostka mnie wstrzymuje, bo dobrze by było od razu na gotowo teren rozplanować..
 
Wszystkiego najlepszego dla naszych ostatnich jubilatów - Dżemika, Basi i Emilki.
Giza - poradź! Mamy dziś iść do teściów. Ma też być siostra M. Jej córkę (6lat) w czwartek obsypała ospa. Boje się iść żeby nie zarazić dzieci. Czytałam że można się zarazić póki strupy nie odejdą, ale czy Renata (matka) też może być "nosicielem"?? (Mała oczywiście zostaje w domu z tatą)
Weronikaa, i jak, spotkałyście się? Jeśli ona już chorowała wcześniej, to nie zaraża. Poczytałam jeszcze o ospie. Jeśli osoba nie chorowała wcześniej, to może zarażać około tydzień-półtora po wystąpieniu objawów u innej choroby. Czyli jeśli jej córka dostała wysypki w ostatni czwartek, to mama może zacząć zarażać w najbliższy czwartek. A zaraża się ok 3-4 dni przed wystąpieniem wysypki do momentu przyschnięcia wszystkich bąbelków.
Ech, miałam jeszcze wpaść na BB przed świętami, ale się nie wyrobiłam. My jak zwykle w rozjazdach. Prognoza pogody na szczęście się nie sprawdziła i dzieciaki mogły się wyszaleć na dworze. Więc miały gdzie odreagować codzienne przejazdy samochodowe. Wczoraj jeszcze byliśmy po południu na urodzinkach u znajomych. Mila nie chciała iść do domu i oświadczyła, że będzie spać z Juleńcią. Przemek ją przekonywał, że warto wrócić do domu - bo tam są jej ulubione zabawki i jej łóżeczko. A ta mała bestia nic sobie z tego nie robiła. Myślałam, że Przemek się zaraz rozpłacze. No i skończyło się na zabraniu Mili siłą.
 
Ostatnia edycja:
Skaba - my musimy niebawem zrobić kostkę, jak jest sucho - jest OK (choć nie do końca bo proch spod opon się unosi i w ogóle), ale jak dziś deszcz popadał :wściekła/y: dobrze że stała cytryna firmowa M bo chyba bym na twarz w to błoto poleciała :wściekła/y:
O roślinkach też myślę, ale to po kostce i ogrodzeniu
Giza - tak byliśmy u Teściów. Renata twierdzi że po tamtejszej nocy już większość miała zaschniętych strupów, mam nadzieję że moja dziatwa nie złapie ( a jak załapie - trudno, teraz już nic nie poradzę).
Ale z Przemka kochany braciszek:rofl2: a z Mili prawdziwy uparciuch

Koleżanki mąż dziś w nocy odszedł
[*]:-(
W sobotę minęły 4 tygodnie jak upadł, uderzył głowę, nie odzyskał przytomności.
Boże nie mogę uwierzyć.
Robert, śpij spokojnie
[*]
[*]
[*]
:-:)-:)-:)-:)-(
 
Weronika o mój Boże :-( przykro mi
[*]
Skaba dzieki za troske Kondek juz ok. Nie narzeka na uszko i jak zawsze roznosi go energia ;-)

Mela mnie własnie podkablowała ze siedze na kompie :-D
 
reklama
Do góry