reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Weronikaa, dobrze, że na kilku szwach się skończyło. Nie da się przewidzieć wypadków. Może jakbyś nie zabrała autka, to by się zwyczajnie potknęła i krzywdę sobie zrobiła.
Kasik, super, że Aruś tak podgonił z mową i ogólnym rozwojem. I że tak fajnie się razem z Dominisiem bawią. A ten kurs to specjalny dla rodziców? Czy dla lekarzy? Mam nadzieję, że zdobyta wiedza pozwoli Ci jeszcze lepiej porozumieć się z Arusiem.
Mila sobie dziś przygniotła paluszek. Mam nadzieję, że nie będzie jej schodził paznokieć.
 
reklama
Czesc dziewczyny
Weronika biedna Nelcia.Gizia ma racje nie ma co sie obwiniac nie upilnowac dziecka przed wszystkim.
Moja tez dzisiaj szopke odwaliła ale ze zmeczenia to było bo nie spała cały dzien.Próbowałam ja połozyc kilka razy a spacer był za krótki i zbyt wiele sie działo zeby zdołała zasnąc.Normalnie sie przeraziłam bo te dzieciaki z super niani to sie przy niej chowały biła mnie ,wyła rzucała sie po łózeczku ,próbowała z niego wyskakiwac.Masakra jakas kilka razy pusciły mi nerwy ale było jeszcze gorzej.Nie dawła sie przytulic nawet dopiero jak Jacek ja przytulił to sie lekko uspokoiła a ja pusciłam jej teletubisie i myslałam ze zaraz usnie a ta zmeczyła 1,5godz teletubisiów i jakies 15 madagaskaru i dopiero usneła mi na na brzuchu.Twarda sztuka hahha:p
Iza tesciowa mówiła ze mój J.podobno tez sie chował za firanke jak był mały co by kupe zmontowac :p

Kasik Ogromnie sie ciesze z osiągniec chłopaków:-D:-D
Jeszcze wiecej siły ,zdrowia i poprawy humorku zycze duzo przeszliscie i wiem ze nie jest łatwo.Ale wierze ze dacie rade .
Gizia moja młoda w ogóle ma alergie na chusteczki nawilzane na kazdy rodzaj ewentualnie rączki moge jej nimi prtzetrzec inaczej jest cała w ciapki .Ale tak smiesznie bo przez pierwsze 6mcy było wszystko ok

Lece spac kobitki padnieta jestem,Spokojnej nocy
 
Ostatnia edycja:
Witam:-)

Giza, widać Mila chce naśladować starszego brata, bo wnioskuję, ze Przemek już tam siada... widać, ze nauczycielki jednak używały nieodpowiednich chusteczek:-D buźka dla paluszka córci :*
Doris, świetnie, że Emilka odzwyczaiła się od smoczka... ja to już sobie odpuściłam, szczególnie, że nie mam już tyle siły, żeby wstawać w nocy i uspokajać Joli jak płacze za smoczkiem:-(
Ma takie fazy - są dni, kiedy jest grzeczna, ale jak wpadnie w fazę buntu, to wszystko jest na nie: nic nie chce zrobić o co ja proszę, zaprzecza wszystkiemu co mówię, robi to, czego jej nie wolno. Śmiałam się raz, bo dałam jej jajecznicę, którą bardzo lubi, a ona powiedziała, że nie będzie jeść i przed każdą łyżeczką mówiła, że nie chce, a zaraz potem otwierała buzię i jadła.

:-D:-D:-Dprzekorna ta Twoja córcia:-D:-D:-D

Kasik, grunt to pozytywne nastawienie:tak: dobrze, że z mamą lepiej...

Weronikaa, biedna Nelcia... i jaka dzielna:tak: niestety nie możemy wszystkiego przewidzieć, a nasze maluchy są coraz bardziej pomysłowe i ruchliwe...

Moja tez dzisiaj szopke odwaliła ale ze zmeczenia to było bo nie spała cały dzien.Próbowałam ja połozyc kilka razy a spacer był za krótki i zbyt wiele sie działo zeby zdołała zasnąc.Normalnie sie przeraziłam bo te dzieciaki z super niani to sie przy niej chowały biła mnie ,wyła rzucała sie po łózeczku ,próbowała z niego wyskakiwac.Masakra jakas kilka razy pusciły mi nerwy ale było jeszcze gorzej.Nie dawła sie przytulic nawet dopiero jak Jacek ja przytulił to sie lekko uspokoiła a ja pusciłam jej teletubisie i myslałam ze zaraz usnie a ta zmeczyła 1,5godz teletubisiów i jakies 15 madagaskaru i dopiero usneła mi na na brzuchu.Twarda sztuka hahha:p

Ale hardcore Kaya Wam urządziła... widać, jeszcze potrzebuje drzemki w ciągu dnia i mniej wrażen w ciągu dnia

A ja dzisiaj mega niewyspana, bo chyba przebudzałam się z 10 razy podczas zmiany boku, raz na siusiu i przed 6, bo Jola płakała przez sen... a do tego wstała z płaczem przed 7 i do tego ma jakiś wisielczy humor i właśnie robi porządek na swoje półce wywalając wszystko na podłogę... za to u mnie coraz mniej cierpliwości:wściekła/y:


 
Cześć dziewczynki
Bardzo wam dziękuje za zainteresowanie i podpowiedzi...mam nadzieję ze bilans rozwieje wątpliwosci...zobaczymy...
Kasik dziękuję za informacje, podpowiedzi bo nap. z nich skorzystam...sama podobnie obserwowalam jak piszesz..
Dzięki dziewczyny.

Giza tak przy okazji, musze to powiedziec....to ty na avatarku??? nawet nie wiesz jaka jestes podobna do mojej nowej sąsiadki...ojej chyba byś sama w szoku byla jakbys ją zobaczyła:tak::-) ale ona ma tylko coreczkę, więc wnioskuję ze to nie ty;-)
 
Ale hardcore Kaya Wam urządziła... widać, jeszcze potrzebuje drzemki w ciągu dnia i mniej wrażen w ciągu dnia




[/QUOTE]
Beti nie Wam tylko mi.Tatus jak zwykle szybko zwinął sie do pracy i jeszcze te jego ,,dobre rady'' Musisz byc cierpliwa ,to tylko dzidzia nosz ku***
 
Doris mała przekora z Emilki :-D gratulacje za sukcesy nocnikowe :-)
Weronika nie zamartiwaj sie bo nie byłas w stanie zapobiec temu:tak:buziaczki dla Nelci dzielna z niej dziewczynka:tak:
Giza a czym przytukneła sobie Milcia paluszek?Biduleczka:-(
Befatka to dała wam popalic Kaycia:-(

Mela siediz w domu bo pokaszluje, i mam dośc tak sie kłoca czasami ze mam dośc:baffled:
ale zdarzaja sie chwile ze sie kochaja i przytulaja:-)
 
Doris-gratulki dla Emilki za smoka i nocus oby tak dalej:-)
weronikaa-nie zawsze jestesmy w stanie wszystko przewidziec zdrowka dla Nelci
giza-oj oj a czym sie tak zalatwila? Ta terapie ZA DARMO bo tak pare set zl kosztuje zorganizowalo Polskie Stowarzyszenie Terapii Behawioralnej w Krakowie mama od kolegi Arusia dala mi namiary jest to szkolenie przede wszystkim dla rodzicow jesli beda miejsca to przyjma np przedszkolanki ktore chca sobie zrobic taki kurs tyle ze mi juz nap ze zostalam przyjeta uf
befatka-no to ladniedala ci popalic jak juz pisalam predzej u nas bardzo pomaga niereagowanie jak sie zmecza to pozniej sami przychodza do nas:sorry2:
beti-Ty to sie nie stresuj tylko wdech wydech i wytrwalosci sciskam
mrowa-ale jak milo pozniej sie patrzy jak sie godza dzieciaczki:tak: zdrowka
No a ja dzisiaj z M mielismy pobudke przed 6 chlopaki przyszli do na do lozka obaj temperatue mieli i tak strasznie kaszel ich meczyl no wiec do lekarza poszlismy i co zapalenie oskrzeli obaj maja we wtorek do kontroli nie bardzo mi sie usmiecha antybiotyk podawac Arkowi bo to mu szkodzi (tzn kazdemu szkodzi ale u Arka znacznie bardziej) no ale co mam zrobic mam nadzieje ze mu sie nie pogorszy po antybiotyku ale nauczyl sie wydmuchiwac nosek wiem ze inne dzieciaki predzej maja to opanowane ale Arek wiadomo ciezko mial cokolwiek zaskoczyc a teraz to on nas zaskakuje mam nadzieje ze naucze go w tym roku do czego sluza pedaly w rowerku:dry: a mi z nosa tak leci ze szok no to chyba tyle a bablyss-powodzenia w obserwacji
 
babylyss, tak to ja z dzieciakami. A skąd jesteś?
Kasik, to fajnie z tym szkoleniem. Mam nadzieję, że bardzo Ci pomoże.
Mrówa, jak Amelka? Przeszedł kaszel?
Paluszek Mili na szczęście bardzo nie ucierpiał. Ona włożyła go między dwa skrzydła drzwi w szafce narożnej. I jak pociągnęła, to się zaczęły składać i przygniotła paluszek. Ale nawet nie ma śladu.
U nas w końcu wiosną zapachniało. Po przedszkolu byliśmy na placu zabaw. Dzieci szczęśliwe. Mila tylko trochę rozżalona, bo nie wzięłam łopatki i foremek. A w nocy coś babulka kiepsko spała. Nie wiem, czy coś jej się śniło, czy za ciepło im dzisiaj w nocy było. Ale obudziła się rano w dobrym humorze.
 
Weronika - nie wyobrażam sobie nawet jak musiałaś się martwić, jak Nela rozcięła sobie główkę, ale na pewno to w żadnym wypadku nie jest Twoja wina. Nie możemy przed wszystkim uchronić naszych dzieci.
Giza - dobrze, że na paluszku nie ma śladu po przycięciu.
Beti - ja zauważyłam, że Emilka sama dorasta do różnych rzeczy i tak samo dorosła do pożegnania ze smoczkiem. Jak raz mi usnęla trzymając smoczek w ręku, to drugiego dnia jej nie dałam. Przez kolejne 5 dni codziennie wieczorem prosiła o smoczek, ale mówiłam, że schowałam, bo już ma prawie dwa latka i czas spać bez smoczka i przyjmowała spokojnie moje wyjaśnienie i usypiała. Jak będzie mała dzidzia, to może Jola poczuje się starsza i tez sama zrezygnuje.
Mrówa - dużo siły Ci życzę. Sama wiem, że są dni, kiedy najchętniej bym się zamknęła gdzieś sama i odpoczęła. Ostatnio mój maż był u klientki, która ma dwoje dzieci i powiedział, że to był horror - tak się zachowywali (dzieci w wieku 3,5 i 1,3).
Kasik - zdrówka dla chłopców. Mam nadzieję, że antybiotyk nie zaszkodzi Arkowi i szybko wyzdrowieją.

U nas tez dzisiaj wiosna, ale ja siedzę w pracy. Do moich rodziców przyjechała siostra z synkiem, więc Emilka ma towarzystwo do zabawy.
Wczoraj Emilka mnie zaskoczyła, bo pokazała niebieski klocek i powiedziała, że to niebieski. Do tej pory byłam pewna, że zna tylko dwa kolory: żółty i czerwony. I jeszcze wcześniej kiedyś mnie zaskoczyła, jak bawiła się i nagle słyszę "o cholela". Myślałam, ze mi się przesłyszało i mówię, żeby powtórzyła, a Emilka "cholela". Okazało się, że moja mama była z nią dzień wcześniej na bazarku i jakiś facet krzyknął "o cholera" - dobrze, że nic gorszego...
 
reklama
Mrówa - dużo siły Ci życzę. Sama wiem, że są dni, kiedy najchętniej bym się zamknęła gdzieś sama i odpoczęła. Ostatnio mój maż był u klientki, która ma dwoje dzieci i powiedział, że to był horror - tak się zachowywali (dzieci w wieku 3,5 i 1,3).

U nas tez dzisiaj wiosna, ale ja siedzę w pracy. Do moich rodziców przyjechała siostra z synkiem, więc Emilka ma towarzystwo do zabawy.
Wczoraj Emilka mnie zaskoczyła, bo pokazała niebieski klocek i powiedziała, że to niebieski. Do tej pory byłam pewna, że zna tylko dwa kolory: żółty i czerwony. I jeszcze wcześniej kiedyś mnie zaskoczyła, jak bawiła się i nagle słyszę "o cholela". Myślałam, ze mi się przesłyszało i mówię, żeby powtórzyła, a Emilka "cholela". Okazało się, że moja mama była z nią dzień wcześniej na bazarku i jakiś facet krzyknął "o cholera" - dobrze, że nic gorszego...
dziś np kochaja sie :-D
Emilka starsznie rogadana nie to co mój:-p choc juz jedno zdanie zaliczył "tam jest";-)
wiec pomału ale idzie do przodu. Super ze kolory zna :tak:
Giza Mela kaszle nadal :dry: dzis w nocy zlapał ja starszny atak a w dzien wogole prawie nie akszle:dry:


wziełam sie za mycie okien i wreszcie widac świat:-D
 
Do góry