reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

uwaga! uwaga!
ogłaszam wszem i wobec że mój syn wczoraj zrobił pierwszy raz w swoim życiu siusiu do nocnika!:tak::cool2:co prawda nie bylo to zawołane siusiu ale sie przydarzyło więc cała rodzina dumna i szczęsliwa z tego:-D
 
reklama
No, już ciocia pojechała i znowu zostałyśmy same. Teraz czekam na męża, pewnie wróci za godzinę, w weekend siedzimy w domku a w przyszłym tygodniu to bym chciała urodzić, tylko naszej dzidzi chyba się nie spieszy na świat :-p

Giza mamy prawie wszystko gotowe, w sumie to jakby już mała była to nic by jej chyba nie zabrakło. Ja też cały ekwipunek dla kobiety w połogu mam ;-)

Niekat gratulacje dla Oliwii :-)

Mrówa fajnie że już nocnik się przydaje. U nas niestety wcale.

Weronika Filipek już nie taki mały :-D Szybko mu pół roczku zleciało :szok: Tak jak mi te 9 miesięcy. Ale coś czuję że znowu będę "przeterminowana" tak jak ostatnio, bo nie mam żadnych oznak zbliżającego się porodu :-(

Wczoraj byliśmy tak zasypani śniegiem że mąż nie pojechał do pracy a ja do lekarza. Dzisiaj nam odśnieżyli drogę ale jutro ma rzekomo znowu padać. Ja już sie do lekarza na następny czwartek umówiłam ale mam nadzieję że prędzej pojadę do szpitala :tak: Chyba że nas znowu tak zasypie to będzie poród domowy...
 
Wraca córa marnotrawna :zawstydzona/y:...
bo ma wreszcie ferie ;-)

Asiu, jeśli dobrze obliczyłam to niedługo wypada Wasza rocznica... więc córeczka może chce zrobić Wam prezent w tym dniu :)
No i w końcu jakie imię dacie małej?
Niekat, niezła bajeczka dla dużych dziewczynek:-D mam nadzieję, że można już luknąć na Twoją księżniczkę i Drakulę:confused:
Kasik, świetnie, że chłopaki świetnie się dogadują... będzie coraz lepiej... a Arek widać, ze robi duże postępy i na pewno w integracyjnej grupie się rozwinie... a Domiś to już od września do przedszkola pójdzie? Wracasz do pracy jak chłopcy pójdą do przedszkola?
Weronikaa, śliczne zdjęcia Neli i Kubusia:tak: z tym "dziekuje i przeprasiam" to u nas też często się zdarza... i to w takich zabawnych momentach, np. "prut, prasiam", "ciekolada, dziekuje"
widać, że Kubuś odważny... chyba szczepienia w tym wieku bardziej przeżywała Nela...
Ja to tu tylko zaglądam ..i wypatruję kiedy Dusia urodzi..kiedy Asia.....i też mnie na małe baby wzięło:szok::-D..
Ewa, tu nie ma się co zapatrywać tylko brać do roboty:-p świetnie zorganizowanego masz męża i fajnie, że Wam się wieczorek udał:tak:
Giza, widać, że Mila ma charakterek... ale to chyba Wszystkie marcowiątka:tak:
Mrowa, gratulacje dla Kondzika nocniczkowania... gorzej, że grubszej sprawy tam nie załatwia:-)

Jak pisałam na początku, wreszcie mam ferie... za to Jola coś niewyraźnie wygląda... słabo je i śpi w ciągu dnia oraz nocy... na razie nie gorączkuje ani nie ma kaszlu czy kataru, ale u nas tak jest, że jak mam trochę wolnego to zawsze coś się przyplącze...
dobra idę robić 2 listy rzeczy potrzebnych przyszłej mamusi, bo i siorkę trzeba powoli przygotowywać...
Papatki :D
 
Asia, nie pomyślałam, że przy tej pogodzie może być problem z dotarciem do szpitala. A mąż jedzie z Tobą na poród? Kto zostanie z dziećmi?
Niekat, gratulacje dla Marcelka :tak:
Dusia, a jak Ty się czujesz?
Weronikaa, kawał chłopa z Filipka :tak:
Wczoraj Mila miała bal przebierańców. Wróciła bardzo podekscytowana. Aż wieczorem zasnąć nie mogła. Ale spała już spokojnie. Tylko nie dowiedziałam się od niej za co były przebrane inne dzieci, bo twierdzi, że wszyscy się za duchy przebrali ;-)
 
Na NK jest zdjecie małej Paulinki :tak:Dusia urodziła 27.01:-)
Gratulki ogromne!!!
Giza to był haloweenowy bal :-Djak same duszki były;-) a z Mili to przewrotna dziewczyna:-D:-D:-D:-D
Beti a zdjec jak nie ma twoich tak nie ma:dry:
Weronika widac ze siostrzyczka dba o braciszka:-)
Asia oby cie jednak nie zasypało;-)patzryłam na twoj suwaczek i to juz:szok::-)
Niekat dawaj fotki ksiezniczki i wamira draculi:-) Mela tez oczywiscie była ksiezniczka a Kondzik pajakiem;-)
 
Gratulacje Dusia!!!! niech ci zrowo rośnie Paulinka!!!
Asia jejciu..ty tez juz na "wylocie":szok::tak:..Oby was niezasypała taak baardzo..i byś do szpitala zdążyła na czas..A właśnie ..dzieci z kim zostaną,w razie W??
Beti no i proszę..jedna juz rozpakowana..:happy2:.... Ale fajnie by było mieć jeszcze takiego maluszka :tak:..Widzę że u ciebie też juz blizej nież dalej..A fotkę jakąs mogłabyś wrzucic!:tak:
Giza & Niekat dawać tu zdjęcia "przebieranców"..
mrowa jak tam ospa? juz pewnie przeszło,nie? U nas to teraz Tośkę wzięło..(po Alexie)..i kaszle dość mocno..najgorsze ze wszystkie syropki wypluwa,i "nie chcie tego!" krzyczy..Alex to co by mu się dało połykał..a ten pieronek nie i basta!
weronika i jak wieczorek udany? podobał ci się film?
 
Dusia - OGROMNE GRATULACJE!! chyba musiało szybko pójść jak nie napisałaś nam nic że to JUŻ :cool:

Niekat - gratki dla Marcelka, to już coś :tak:
Beti - no no, znowu muszę paluchem pogrozić za dalszy brak zdjęć :growl: Pewnie chcesz nas zaskoczyć jak Dusia i od razu foty dzidzi nam walnąć. Swoją drogą przypomnij co tam w brzuszku nosisz?
Hihi sprostuję - Filip a nie Kubuś ;-) Tak, Nela strsznie płakała przy szczepieniach
Giza - no co się dziwisz że zasnąć nie mogła jak same duszki były. Swoją drogą bosko wyglądała w tym przebraniu :-D
Ewa- co do filmu to nie tego się spodziewałam :baffled:Moim zdaniem to przereklamowali go. Rewelacyjna rola Małaszyńskiego, fajna muzyka i teksty, ale co do samej fabuły :dry:
 
Dusia super że już macie Paulinkę, gratulacje :tak: a myślałam że urodzimy podobnie, ale moja jakoś nie chce wyjść :zawstydzona/y: pewnie pochodzę znowu 9 i pół miesiąca aż do wywoływania :-(

Beti najprawdopodobniej będzie Ewa

My znowu jesteśmy zasypani :szok: Mamy pół kilometra drogi polnej od działki do asfaltu i znowu nawiało z pól śniegu, chociaż wczoraj nam odśnieżyli to dzisiaj już nie dało rady przejechać. Teraz pewnie odśnieżą w poniedziałek wiec powstrzymuję się z rodzeniem :-p a ostatnio właśnie w naszej okolicy jedna kobieta była zmuszona w domu rodzić przez te śniegi, więc trochę sie boję
Mieliśmy w planach jechać do szpitala w Poznaniu, jest 40 km drogi ale te pierwsze pół kilometra do asfaltu może nam to uniemożliwić, gdyby mąż musiał to ręcznie odśnieżać to zajęłoby przynajmniej 3 lub 4 godziny :baffled:
Giza mąż miał ze mną jechać i jeżeli damy radę i zdążymy jechać do Poznania to podrzucimy dzieci do cioci na kilka godzin, stamtąd może babcia odbierze jedną a druga ciocia drugą, a potem mąż je przejmie spowrotem jak tylko urodzę. Ale jeżeli będzie taka sytuacja jak teraz to zadzwonimy chyba po wóz strażacki :-Dżeby mnie przetransportowali do najblizszego szpitala, w Wągrowcu. I wtedy mąż będzie musiał zostać tu z dziewczynkami. Więc teraz chyba pozostaje mi sie modlić o to by juz nie padało i by wiatry ustały, to sobie damy radę. :happy2:
 
reklama
AsiaM - jak zorganizowałaś sobie wyjazd na poród? Też jestem ciekawa. Jesteśmy w podobnej sytuacji, jezeli chodzi o położenie domów, bo nas tez teraz mocno nawiewa śniegu wśród tych pól i nie zawsze mogę liczyć na pług ale za to mam tu armię z rodziców, brata i sąsiadów a Ty nic!:szok:

Niekat - gratuluje gratuluję (ale co by Cie wkurzyć to powiem, że Tymon wiosną robił pieknie siku na nocnik i kupsona tez - ale latem przestał i tak zostao do tej pory, :-p:-p:-p:-p:-p:-p:-p:-p:-p:-p:-p)

no i musze leciec...
 
Do góry