reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Dzieki dziewczyny...wieczór się udał!:tak:;-):-p
Dzieci odstawione do babci na 16stą ,i na 17.30 byliśmy na "Ciacho":tak:w Rz-wie..
Uśmiałam sie że hej!:-D..ale niema jak to polska komedia:tak:
Później kolacyjka (ale to juz u nas..niedaleko)...było miło fajnie i wogóle;-):-p Tylko że ja w nocy i tak wstalam,by Tośke przykryć:szok::-D.no ale że przecież jej nie było,to śmiałam się sama z siebie:-)
Piotrk już dzieci przywiózł od babci,a sam do pracy na chwile musiał.. Wieczorem jadą (oprócz mnie ) do babci na noc..
Ale zima! rano jak wstałam -18, scenic nie odpalił:szok:,dobrze że thalia tak,to pojechał..aż się boję co będzie jutro rano..bo ja juz po 5tej muszę odpalić auto do pracy:-(
kasik aż miło czytać,że wkońcu doczekałas się jak chłopaki ładnie sie bawią razem..i tak ma być!no to was czeka w tym roku ..remonty..,a może i przy okazji jeszcz "coś\ktoś" wyjdzie;-):tak:
weronika mnie też wkurza jak mi obcy mówią co powinnam a czego nie..kiedyś jeszce jak alex był malutki,jak poszłam na targ (z Alexem w wózku) a było tez tak -10 może -13,to takie panie ,że chce dziecko przeziębić:wściekła/y:,a jak do tej pory to jeszcze antybiotyku nie brał:tak: tak że nie ma co zwracać uwagi na takie gadania,niech sie zajmnie kasą:tak::-D
Muszę isc do dzieciaczków..wołaja mnie by sie z nimi bawić...
Narazie..i miłej niedzieli!"cieplutkiej":tak:
 
reklama
Ewa to fajny mieliscie wieczór:tak: u nas tez zimnica bo do -25 st:szok: a na noc zapowiadaj wiecej brrrr:no: zal mi tych ludzi którzy nie maja pradu:-:)-:)no: niewyobrazam sobie co oni przezywaja:no::shocked2:zdrowka!!!
Weronika ja tez nie lubie jak ktos mi sie wtraca w moje zycie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Kasik miło czytac ze sa postepy i bracia sie kochaja :tak:ja tez uwielbiam patrzec jak oni sie przytulaja, całuja i wogóle ta milosc bratersko siostrzana:-) dla takich chwil warto zyc i sie poswiecac:-)
 
no a nasze Volvo dziś nie odpaliło:-(łukasz wziął sobei w związkuz tym wolne całkiem na dziś a mnie zabrał tata (wrócił się) i tym przemyslnym sposobem jechałam pierwszy raz "nowym" Mecedesem rodziców heheheh:-)ale wole nasze autko:sorry2:mam sentyment chyba
jest baaardzo zimno_Oliwia zostałą w domu bo i tak nie zdążylibyśmy jej odwieść.ucieszyła się bo sie nie wyspała i mogła jeszcze podrzemać;-)o 16.30 mam i tak zebranie w przedszkolu więc mnie nie ominie....
właśnei slyszę w RMF-ie od piątku zmarło 16 osób na tym mrozie!!!!!!dzis o 5.30 było -27 st u nas:szok:nie wyobrazam sobie czekać na przystanku na autobus... współczuję tym co muszą.
weronika nie rozumiem jak to jest...czy niektórym sprawia przyjemnośc takie wpier... e sie do cudzego zycia czy jak:no:lepiej nie jeść obiadu niż wybrać się do sklepu z dzieckiem w mróz?a jak ona miała małe dzieci siedziała w domu na doopie cała zimę żeby tylko noski im nie zmarzły??:wściekła/y:jak tam nie mam zahamowań i już kilka razy odpowiedziałam dosadnie kobicie co mnie tak komentowała.Szczena opadła ale już wiecej sie baba nie odezwała.Jeszcze tej jesieni baba mnie krytykowała i to do Oliwii że ma zła mamusie bo dziecku czapki nie nałozyła.odpowiedziałam babie że ja dziecku krzywdy nie robię tym że nie ma czapki w 15 st. a ona nazywając mnie złą matką w obecności córki owszem!Od tej pory mnie nie zauważa mimo że pracuje jako "cieć" za płotem:dry:
kasik bardzo sie cieszę że są postępy u Arka!!!zgodna zabawa rodzeństwa to miód na serce matki:tak:ładnie sie do siebie w domu zwracacie:tak:to "kochanie" u Arka;-):-)Oli tez tak czesto mówi do Marcela:blink:
wczoraj Łukasz wyniósł Smyka do pokoju i przy okazji nakrzyczał na neigo bo po raz wtóry wyłączył kompa :baffled:.Marcel sie popłakał i spuścił głowę w akcie skruchy/obrazy a Oli pognała go pocieszać.Siedzieli oboje w pokoiku dobre pół godziny cichutko i jak Oli mówiła potem długo sie przytulali a potem Oli Marcelowi tłumaczyła że źle robił i podobno Smyk obiecał ze juz nie będzie;-):confused:ale od poczatku Oliwia twierdziła ze rozumie co Marcel "mówi" więc mnei to nie zdziwiło:happy2:\
w sobote Oli była na urodzinach u swojego chłopaka Nikusia:tak:odwaliłam ją tak że wyglądała ja jeszcze starszą (włoski super i nowa bluzeczka do jeansowej spódniczki):tak:do teściowej juz mówi ciociu:cool2:ehh...
 
Ostatnia edycja:
hej

Coś znowu internet mi szwankuje, ostatnio kiedyś chciałam coś napisać i co chwilę się rozłączało:wściekła/y:

Kasik fajnie że chłopcy sie razem bawią, u nas przeważnie Ala chce z Basią się bawić ale w zabawy np w dom, szkołę, sklep, a Basia jest chyba jeszcze nie na tym etapie rozwoju:confused:

Weronika ja zawsze dziewczyny targam ze sobą, bo nie mam ich z kim zostawić i jeszcze nie słyszałam żadnych uwag. No ale teraz z nimi nie wychodzę bo aktualnie autko moje pożyczył szwagier i mąż zawsze robi zakupy po drodze z pracy, a poza tym to ledwo się już nawet po domu kulam ;-)

Niekat u nas Baśka to musi kilka razy dziennie zresetować komputer lub sprawdzić czy nie ma jakiejś płyty CD w napędzie lub ogólnie wyłączyć przedłużacz przy komputerze z prądu i żadne nauki nie przynoszą skutku. Jak ją zamkniemy wtedy w jej pokoju to za chwilę ma wszystkie ciuchy z szafy rozrzucone i zabawki ze swojej skrzyni tak samo:no: No nie ma na nią rady.:sorry2:
Dlatego ja siedzę na kompie wtedy kiedy ona śpi, tylko wtedy są warunki

U nas w sobotę była moja koleżanka z rodzinką a wczoraj był męża kolega z córką, więc trochę chociaż w weekend spotkałam jakichś ludzi, bo teraz to znowu cały tydzień non stop w domku :baffled: Z tym że ma przyjechać męża ciocia i trochę się pobawić z dziewczynami bo ja już powoli nie daję rady, a ona teraz ma ferie :-)
Ciekawe kiedy nasza córa się zdecyduje przyjść na świat...

Giza zapomniałam że pytałaś o imię, to jedna z męża propozycji, ale mi się też dosyć podoba :happy2:
 
Asia, nie dziwię się, że nawet w domu jest Ci ciężko. To już właściwie w terminie jesteś. Ale szybko zleciało. Fajnie, że będziesz miała kogoś do pomocy przy dziewczynkach :tak: A dla dzidzi już wszystko przygotowane?
Dusia, a jak Ty się czujesz?
Niekat, fajnie, że wieczór się udał.
Kasik, super, że bracia fajnie się razem bawią. I gratuluję postępów u Arusia.
Mila uwielbia mieć karę, a w każdym razie nie jest to dla niej nic złego. Wydaje mi się, że specjalnie bije Przemka ostatnio. I uważa, że skoro odsiedziała swoje, to już nie musi przepraszać. W sumie, jak od razu przeprosi, to nie musi siedzieć na karnym fotelu. Ale wczoraj kara się skończyła, powiedziałam jej, że może wstać i ma przeprosić Przemka. To powiedziała nie siepjosię, mam kaję. I jeszcze trochę posiedziała, ale w końcu przeprosiła brata.
 
Asia wiem co to brak towarzystwa:baffled:teraz siedzimy sami w domu przez ospe i mozna zwariowac:dry:dobrze ze jest net i telefony;-)a szagierka cie troche odciązy:tak:
Niekat to ci Marcelek łobuziak;-)Kondzik tez nieraz mi wyłacyzł kompa w trakcie pisania:-p:baffled:
Giza niezła aparatka z Mili:-DKonrad tez nie lubi przepraszac :baffled: ale po paru postojach w kacie idzie skruszony i przeprasza;-)

Kondzik juz sika sam na nocnik i łądnie juz woła ze ma byc be, tylko kupki cos nie zdarza w nocnik wsadzic:dry:
 
Oliwia miała wczoraj bal w przedszkolu i ... wygrała konkurs na najpiękniejsza królewne czy jakoś tak:tak::-)mam dzieki temu dwie sukienki bo ta z allegro sie spóźniła i musiałam kupic w realu... co ja teraz z nimi zrobię:confused::baffled::-pMarcel będzie Draculą na balu firmowym bo doszłam do wniosku że to jedynie pasująca do neigo stylizacja ze wzgledu na charakterek;-):-p:-)
giza z Mila to już pogadac idzie:-)
 
Mrówa, gratulacje dla Kondzia.
Mili się przypomina, ze chce siusiu jak mamy wychodzić z domu i jest ubrana w kombinezon, buty no i w ogóle ;-)
Niekat, super, no ale Oli to tak śliczna dziewczynka, ze sie nie dziwię, że wygrała. A Marcel w stroju Drakuli będzie pasował do Mili - ducha :-D No w końcu parą są ;-) Dawaj fotki przebierańców. A sukienki wrzuć na allegro
 
na razie czekam aż dojrze ten Dracula;-).Porobie im wtedy fotki w strojach i wkleje na BB:tak:.Mysle sobie że juz teraz nie dam rady sprzedac satysfakcjonujaco tych sukienek (no i jeszcze jeden bal przed nami) wiec pewnie poleżą do przyszłego roku i na poczatku sezonu karnawałowego 2011 je posprzedaję.Powiedziałam Oliwii wczoraj w żarcie żeby nie rosła to sie zmieści za rok w ta luźniejszą a ona klepiąc sie po brzuchu: "Hej ciało, nie rosnij bo sie za rok w kiecke nie zmieszcze!":-D
 
reklama
Kasik - miło czytać tak pozytywnego posta! Super że po woli układa się z chłopcami (i tym dużym też), Aruś jest słodki z tym "mamuś kochanie..." :-)
Ewa - a my dziś na 22 jedziemy na "ciacho". Fajnie mieć taki wieczorek tylko dla siebie.

ja tez uwielbiam patrzec jak oni sie przytulaja, całuja i wogóle ta milosc bratersko siostrzana:-) dla takich chwil warto zyc i sie poswiecac:-)

oj tak, potwierdzam. Nela to czasem aż za bardzo go ściska i przytula. Najbardziej mi się chce śmiać jak poleci mu ślinka a ona łapką mu wyciera i mówi "oplutał sie" :-D

Niekat - też mieliśmy problemy z odpalaniem aut. Firmowy lanos nawet po nocy w garażu (pierwszy raz nim wjechał bo tak to rupieci pełno że szpilki ciężko wcisnąć) nie odpalił. Dopiero jak wzięliśmy jeden na hol, t później primerę na kable odpalał. masakra :wściekła/y:
Jej ale z Oli super dziewczynka, jaka rozumna i w ogóle. Super się zachowała i przetłumaczyła braciszkowi że źle robi:szok::cool: Na pewno wyglądała cudnie na balu, czekamy na foty królewny i draculi.
Asia - to Ty już w terminie jesteś :szok: tylko czekać na wiadomość z porodówki
Giza - masz wesoło z Milenką :-D
Mrowa - BRAVO dla Kondzika!!! Z jednej strony zazdroszczę, przynajmniej będziecie mieć już ospę za sobą ...
Nela ma fazę na "dziekuje" (jak daje jej picie, czy jak kichnie), a rano jak wstaje to mówi "cieeeć, wiśpałam" (bo zawsze pytam czy się wyspała):-D


Mój mały mężczyzna waży już 8340 i powiem Wam że był super dzielny na szczepieniu, zapłakał troszkę już jak igłę wyciągała, ale chyba bardziej go trzymanie denerwowało.
 
Do góry