reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Dzień dobry,
Niekat- wszystkiego, wszystkiego naj... wiadomo,że na tą chwilę, to zdrówka dla dzieciaczków, jak najwęcej miłych chwil z mężusiem, no i jak najmniej kg:-)! A w dalszej perspektywie- czego tylko sobie twoje serduszko i głowa zamarzą!

A tak nawiasem mówiąc- 25 urodziny- matko kiedy to było:zawstydzona/y::-D:szok:!

A wiecie co, ja dopiero wstałam, kurcze nie pamiętam kiedy ostatnio spałam do 10.00, chyba na studiach:shocked2:!
co najlepsze,to moje dziecko jeszcze śpi, już sprawdzałam, czy czasami temperatury nie ma, ale zdrowa jak rybka!

Miałam dzisiaj sen: śniło mi się,że urodziłam- syna tak na dodatek, miałam cesarke, którą mój mąż robił, (nie jest lekarzem:-D)- a co najlepsze to nic mnie w ogóle nie bolało i zaraz po wybudzeniu poleciałam pokupować sobie nowe ciuszki, bo akurat była wyprzedaż jesienno-zimowa a ja miałam figurę modelki:no::no:
O matko... niezła ze mnie mamusia, nie pamiętam nawet żebym dzidziusia chciała zobaczyć:sorry2::dry:! Tylko ciuszki mnie interesowały!!!!!
A w ogóle to takie sny mam często związane z dzieckiem, no normalnie co drugą noc siedzę i karmię cycem, za każdym razem jakieś inne dziecko:baffled::baffled:

Dziś mam wieczorkiem lekarza...
 
reklama
dzieki wszytskim za zyczenia:-D:-D:-D
telma jak ci sie śni ze karmisz piersia to znaczy żeś dobra kobieta;-)chcesz dawać z siebie cos innym lubiom (podono to jest znaczenie takiego snu):tak: tez mi sie snił poród ale tylko raz na razie w tej ciazy.to normalne i moim zdaniem przygotowuje trochę nasza psychike do reala:-D
własnie koledzy w pracy zafundowali mi pizzę i jestem generalnie rzecz biorąc lekko przejedzona:dry::baffled::cool: i jak tu pilnowac kg jak takie kusidła pracują ze mną;-)
 
Hej, musze sie przyznac, ze Was Kobietki podczytuje...i to dosyc czesto.
Oryginalnie bylam Kwietnioweczka i mimo, ze po Usg dostalam terminek na 29marca,
zostalam przez nie zachecona do pozostania.
Do Was natomiast od tamtej pory zagladam, mam nadzieje, ze nie macie nic przeciwko.

BURA, wiem co czujesz, stracilam swojego pierwszego Aniolka rok temu.
Zadne slowa pocieszenia nie sa w stanie Ci pomoc.
Musisz sobie dac duzo czasu i staraj sie odreagowac to w sposob jaki Ci najbardziej odpowiada.
Ja bardzo duzo i bardzo dlugo plakalam, dopiero potem zaczelam rozmawiac...
Cieplutko Cie pozdrawiam i trzymam kciuki!

No to uciekam, PA
 
Dziewczyny chwilę człowieka nie ma i juz ma cały dzień czytania, żeby nadrobić:-):-D
Niekat - spełnienia wszystkich marzeń!!! wszystkiego Naj!!:-):happy::happy2:
U mnie nic nowego, wizyta u gin dopiero za tydzień w sobotę - zabieram syna, niech sobie obejrzy rodzeństwo;-). Bardzo męczą mnie ostatnio migreny - czy Was też??:-(. Jestem wtedy nie do życia. Dobrze że mój syn jest juz taki duzy, przy takich maluchach jak macie niektóre z Was nie wiem jak bym dawała radę:-(.
Pozdrowionka, trzymajcie się cieplutko:-)
 
Niekat - 100 lat i wszystkiego naj, naj, najlepszego!

Wpadłam tylko na chwilkę, bo miałam dzisiaj nawał pracy i ledwo się wyrabiam ze wszystkim - na szczęście już za moment jadę do domku, na pewno nie będe siedziec po godzinach. Życzę wszystkim miłego weekendu, ja wpadnę dopiero w poniedziałek.
 
Cześć dziewczyny!
Nie czytam co u was bo jestem u mamy na neostradzie i mnie szlag trafia.
U mnie trochę lepiej, tzn na tyle że myśl o dziewczynce nie wywołuje ataków histerii. Jednak dalej się nie mogę do NIEJ przyzwyczaić. Jeśli mi nie przejdzie to w przyszłym tyg umówię się do psychologa, bo sama jestem przerazona moja reakcją.
Mąż zwala wszystko na hormony i nastroje.
Pozdrawiam i miłego weekendu
 
weronikaa, byłam wczoraj u lekarza, dostałam oczywiście Bioparox. Ze mna lepiej i już gorzej nie będzie, bo zasmarkała się moja córa i teraz juz nie mam wyjścia, tylko zebrać się w sobie i zająć się jęczącym 20-miesięczniakiem :)

samina, witaj u nas i odzywaj się :) Ja też mam termin na koniec marca, ale nie mam czasu do Was zaglądać niestety :( A u kwietniówek byłabym przodowniczką, nie wlekłabym się w ogonie jak u marcówek ;-)

telma, hormonki działają :-D Coraz ciekawsze będą teraz nasze sny :) może utwórzmy osobny wątek pod nazwą "sennik"? Posmiejemy sie po porodzie ;-)

Dziś moja koleżanka z mam lutowych urodziła synka. Ja jestem następna w kolejce :-)
 
czesc dziewczynki :-) nie bedsie mnie przez kilak dni bo mam "wizytacje" z Polski :tak:
co do 2 szyjek.Mialam podwojna macice,tzn przegrode w pochwie ktora usuneli operacyjnie bo mialam straszne krwotoki przy stosunku,takie ze omalo abym zeszla z tego swiata okazalo sie ze mam tez 2 szyjki macicy,ale tego nie da sie zoperowac.jak robie cytologie to razy 2 :tak:
Ok musze uciekac,odezwe sie jak wizytacja sie zakonczy ;-) 3majcie sie cieplutko
 
reklama
Ale tu u Was cichutko, wszystkie pewnie na zakupkach...
Zycze Wam milego dnia!
Kindzia, fascynujaca historia, nigdy sie z czyms takim nie spotkalam.
Milej "wizytacji", powodzenia!
 
Do góry