reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

niekat spóźnione życzonka :-) 25 lat kiedy to było.....
Super że udał Ci się Twój Wielki Dzień!
My wczoraj tradycyjnie w nocy wróciliśmy, mam kaca po ogrzewaniu w samochodzie :-)
Przemek wczoraj robił za "męża zaufania" w komisji wyborczej, panowie się śmiali że świetny mąż bo nic nie powie ;-)
Poza tym nie omieszkał wykapać się w kłurzy, tzn wyszedł na podwórko ze swoim jeździkiem i zaczął go szorować, spodnie po kolana rękawy do łokci, a na koniec klapnął w tą kałurzę dooopą. Ale zabawę miał przednią.
Dobra tymczasem to tyle, później poczytam wszystko co naskrobałyście od czwartku a teraz idę pralkę kopnąć, bo cała torba brudów :-(
Aaaa i jeszcze pochwalę się Wam że kupiłam sobie płaszczyk
 
reklama
Witam Was.
U mnie nie za wesolo jestem chora:-(mam lekkie zapalenie oskrzeli i znowu jestem na zwolniniu ta moja kierowniczka jest bardzo wkurzona:wściekła/y:ale co mam zrobic przeciez nie pojde do pracy w takim stanie takze do konca tygodnia leze w wyrku moja corcia tez przeziebiona takze w domu same zarazki jestem ciekawa czy ta baba zaplaci mi za to zwolnienie jak nie to pojde juz na stale na zwolnienie i nie bede sie tym wcale przejmowac.A jutro na usg zobaczymy jak tam dzidziasie czuje mam nadzieje ze przez te leki nie zaszkodze jej.Do uslyszenia pozniej:-(
 
Witam
dorotaaa26 nie daj się chorobie i się kuruj rzem z córką,
czy wasze bąble w brzuchach też takie rozbrykane?
Tak jest dorota:tak:kuruj sie:tak:
mój Motylek wcale nie bryka... juz wczesniej pisałam o tym i na razie nei widze zmian:-(czuję go coraz mniej i o ile wczesniej czułam go przynajmniej z raz dziennie jakies puknięcie czy coś to teraz jak zaczarowany...:-(nie moge sie doczekać jego brykania... a maż mi wczoraj powiedział jak stwierdziłąmz ę został tylko tydzien do USG ze on nie rozumie czym ja sie tak ekscytuje bo rpzecież wiadomo ze chłopak bedzie i basta:laugh2:.... się okaże - wązne żeby był zdrowy bo jak on taki cichutki teraz jest to ja nie wiem:sad:
 
Niekat, pamiętam, że w poprzedniej ciąży też miałam takie okresy, że nie czułam dzidziuśka przez dłuższy czas. Wtedy kazałam mężowi nasłuchiwać, co tam się dzieje w brzuchu i czy słychać serduszko. Ale do tego stetoskop jest potrzebny, a nie wiem, czy masz. W każdym razie on mnie zawsze uspokajał bo słyszał serduszko i "bulgotanie", które jego zdaniem oznaczało harce młodego :tak:
Dorota26, kuruj się. A szefowa musi Ci zapłacić 100% za zwolnienie.
 
giza genialne!mam w domu stetoskop i do głowy mi nie przysżło zeby z niego skorzytać....:tak:Boshe ja sie tak zamartwiam a wystraczy posłuchac dzidziolka czy jest z nim ok póki co:sorry: jak tylko wpadne do domu to sie biorę za podsłuchy:laugh2::tak::-)juz nie moge usiedziec... ale ja jestem gapa - ze tez nie pomyslałam:baffled:dzieki kochana za podsuniecie pomysłu:rofl2:
 
niekat, ja całą poprzednią ciążę usiłowałam wysłuchać serducha stetoskopem i mi nie wychodzio, nic nie słyszałam. Nie nastawiaj się tak bardzo, z reszta dzidziuś jest jeszcze malutki i może być przeroznie ułożony, czasem mój lekarz ma problem żeby go wyłapac Dopplerem.
Co do ruchów to LUZIK! Stresując sie tylko zaszkodzic Motylkowi. Jestes dopiero w 19 tygodniu, niektóre mamy jeszcze wcale nie czuja swoich malców w tym okresie. Pewnie odwróciła się dziecina nogami w strone nerek, a pleckami do świata, dlatego jej nie czujesz. A to jeszcze takie maleństwo że delikatniejszych ruchów możemy jeszcze nie czuć.
Mój Bebiczek też czasem puknie, czasem nie, szaleństwami absolutnie tego się nie da nazwać. Ale czekam cierpliwie, jak będzie większy to będę od niego więcej wymagała, narazie mu odpuszczam ;)

dorotaa, zdrowiej, kuruj się a robota się nie przejmuj, najważniejsza jestes Ty i maluch!
 
My z Wero juz go dzisiaj poczulysmy wypial sie tz. poczulam na dole brzucha takie bardzo twarde i jestem pewna ze to on a ta moja starsza juz robi sie zazdrosna dostalam od siostry wozek a ona caly czas w nim siedzi to jak babel sie urodzi to zacznie podkradac mi butelki i bedzie pic z nich ha ha.
 
reklama
hej kobitki! ja dziś po ciężkim dniu.. ale bardzo udanym:-):-)

Witam
dorotaaa26 nie daj się chorobie i się kuruj rzem z córką,
czy wasze bąble w brzuchach też takie rozbrykane?

dorotaa26 zdrowie twoje i maluszka jest teraz najwazniejsze.. już nie raz pisałaś o problemach ze swoją kierowniczką - czy nie możesz się na nią wypiąć? nie wiem w jakiej jesteś sytuacji, ale pisałaś, że o powrocie do pracy nie myślisz (chyba, ze coś pomyliłam), więc co ci zależy - idź na L4 i tyle.. a łaski nie robi - musi płacić

Elip oj ja to mam rozbrykanego malucha:-):-):-) nie ma mowy o delikatnym pukaniu - mam wrażenie jakby się całym sobą o mój brzusio odbijał.. cały brzuch p[odskakuje:-):-) czasem się zastanawiam, czy może mu tam źle i protestuje albo chce się wydostać:eek: no tak to jest z cieżarnymi - nie czuje to problem, a czuje to tez problem:-):-)
 
Do góry