reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
anetkadg - Co kurde, szalone! - praktycznie każda laska z BB ma już narzeczonego a ta mi się najbardziej podoba! To cud, że jeszcze wolna była! :-D:-D:-D Ufff, że się załapałam...
 
Ale dziś puchy :eek:. My wróciłyśmy z późnego spacerku Tosia pospała 1.5h. Dziś Ładnie spała najpierw do 9 później od 12-13:40 i teraz 2h :-).
Zapomniałam dodać, że ostatnio strasznie męczy nas pytaniami: "A to?" i paluszek wskazujący w ruchu. Ledwo otworzy oczy i od razu "A to?"
Śmiesznie jest na spacerze jak mnie ktoś mija to ta pokazuje palcem na tą osobę i do mnie: "A to?'" Ja jej na to: "A to jest Pani" To ta z drugiej strony "A To?" ja : "A to jest Pan":-D:-D Najśmieszniejsze były miny tych ludzi co na nich wskazywała palcem:-D:-D.
A jak widzi zdjęcie Berty to od razu krzyczy: "Bejta!":-D.
A i jeszcze wie, że nie pozwalam jej dochodzić do kontaktu to pokazuje paluszkiem na kontakt i mówi:"nie nie nie":-D.
Oj czasami to pękam ze śmiechu:-D
ninja- ciekawe co na te swatki nasze dzieciaki:-D
 
witam! widze, że fajnie wszytskim walentynki minęły:-) my też wreszcie wyszaleliśmy się na całego.. nogi nas do tej pory bola po tych tańcach:-D
a ziś nie byłamw pracy, bo znów nas jakieś paskudztwo dopadło i to zbiorowo:-(łagodna odmiana jelitówki:-(

PM ninja toście się dobrały:-D
PM to musi świetnie wyglądać w ustach Tosi:-):-)
 
Skaba moze bys wkleiła zdjecia swoich pocieszek co?;-)

Ja od soboty nie akrmie w dzien tylko wieczorem i w nocy:tak:Kondzikowi nie pasuje to za bardzo:sorry2: bo usypiał mi przy cycu w dizen a teraz nie ma wspomagacza a smoczak jzu nie uzywa:-p wiec jest ciezko:dry:
 
Czesc!

Mrowa-dzieki za pamiec :-)

Ja na chwilke tylko sie zameldowac. Tak od czasu do czasu was podczytuje ale zeby cos napisac to czasu brakuje. szkola, maly, dom i tak w kulko :-) Michalkowi wyzynaja sie jedynki i w nocy mielismy koncert. I wogule w dzien jest tez troche marudny. W walentynki siedzielismy z mezem w domu, dostalam roze no i szampana, wypilismy i poszlismy spac ;-) Wczoraj maz mial urodziny wiec mielismy troche gosci ale chyba bardziej sie umenczylam tymi goscmi bo maly nie chcial spac jak oni byli no i puzniej juz byl taki marudny i caly czas na rekach a do meza niechcial isc wiec ja go musialam nosic caly czas, a lekki to on nie jest.

Widze ze tu juz sie porobily pary na BB, tylko moj jeszcze sam zostal. Tylko chyba juz wszystkie panny zajete :-D
 
Cześć Mamuśki!:-)
Wpadłam się szybciutko zameldować, że szczęśliwie dotarliśmy wczoraj wieczorkiem do domu!;-):tak: Dzięki za troskę - jesteście Kochane!:wink:
Na szczęście wyjeżdżając z Zakopanego Mężuś zapytał przez radio o trasę i pewien góral podpowiedział nam fajny objazd przez Czarny Dunajec, bo inaczej to byśmy stali w okropnym korku.... A wyjazd udał nam się super, bo dziewczynki miały dużo frajdy ze śniegu, a mamusia założyła nawet nartki i troszkę pojeździła!:tak:
Jak znajdę chwilkę to wrzucę Wam kilka fotek.
Jutro napiszę coś więcej, bo padam na twarz - jak to po powrocie masę spraw do ustalenia w domu i jeszcze to rozpakowywanie i pranie, buuu Nie wiem kiedy ja się z tego odkopię...?!:sorry2:

A co do par i swatania to moja Myszka też nie ma jeszcze kawalera, więc gdyby ktoś był chętny...?!:cool2::-D
 
reklama
giza przypominam ze Milenka jest nasza!:tak::-)żeby sie ktos nie połakomił bo Marcelek juz sobie zaklepał hehehe :rofl2:a na serio to zawsze mnie bawiły takie swaty maluszków (jak w Jemenie co najmniej) - bo i ja byłam komuś za bajtla "przeznaczona" a teraz sie z tym kolesiem bijemy jak tylko sie spotkamy taką pałamy do siebie "miłością":-D:crazy:
PM nie ukrywam ze jestem w szoku!Tosia jeszcze roczku nie skonczyła a już tak gada??nieźle nieźle!:tak:bo mój leniuszek niby biega już swobodnie ale nawet <mama> nie powie tylko abababa i inne nieartykułowane dźwięki... uparty jest i tak sobie myslę że szybko nie zacznie mówić:-(
mrowa i tak długo karmisz.Podziwiam wszystkie babki które jeszcze mają mleczko bo ja już zapomniałam jakie to uczucie karmic piersia ale najwidoczniej brakuje mi tego nawet podświadomie bo czasem sni mi sie ze karmie i że jest to dla mnie bardzo miłe uczucie:tak:;-):-)ale wziąwszy pod uwagę że wide co Marcel robi ze smoczkiem od butelki to moze i lepiej że moje sutki nie będą musiały byc poddane rekontrukcji:-p
 
Do góry