reklama
agunia2020
Entuzjast(k)a
Hej,my po zakupach...Dopiero teraz mam chwilkę żeby do was napisać...Nie piszcie tak dużo jak mnie nie ma bo nie nadążam odpisywać i czytać co u was heh Ani chyba się krzesełko spodobało,jadła w nim kaszke na kolację,ale w takim krzyku to było że chyba nawet nie zauważyła że w nowym miejscu jej jeść dają;-) Największa wygoda to dla nas z tego chyba...przynajmniej jak pójdę do kuchni coś robić to w przejściu będę mogła ją sobie postawić...Bo tak to bidulka się wychylała z łóżeczka co by podejrzeć co ja tam robię
Ewa-zdrowiej nam kochana;-)
weronika-Czekam na wieści jak tam u gina...I ode mnie również brzuszek pogłaskaj;-)
Kra-To super że u was już lepiej;-) szkoda że nie ma kto wam się zająć chłopakami,tak to moglibyście dłużej pobalować:-( no ale zawsze coś...Moja mama teraz niedługo nam zajmie się Anią a my mamy iść do kina;-) nawet stwierdziła że funduje heh
Beti-Współczuję jazd...Może to ząbki i szybciutko przejdzie..Mam nadzieję...Ucałuj tam maleńką i powiedz jej że ją proszę żeby grzeczniutka była;-D hihi może poskutkuje;-)
U nas też śnieg dzisiaj prawie cały dzień padał...Ale tak prawie wcale więc niewiele widać...Załamałam się jak oglądałam ostatnio pogodę...w przyszłym tyg. ma dojść nawet do -23 stopni w nocy :-( a ja mam tak nieszczelne okna że teraz tu zamarzam:-( na szczęście Ani jakoś zawsze jest ciepło w nocy...Dobra idę już spać bo pewnie jutro znowu nie będę umiała wstać mimo że Ania budzi się o 10;-) heh Buziaczki:*:*
Byłabym zapomniała ;-) STO LAT,STO LAT NIKOSIU.Oby twoje życie było przepełnione szczęściem i miłością ;-)Sabincia co u was????Ale ten czas leci no...Pierwszy roczniak u nas no...Eh niedługo już do marca zostało,oj niedługo...
Ewa-zdrowiej nam kochana;-)
weronika-Czekam na wieści jak tam u gina...I ode mnie również brzuszek pogłaskaj;-)
Kra-To super że u was już lepiej;-) szkoda że nie ma kto wam się zająć chłopakami,tak to moglibyście dłużej pobalować:-( no ale zawsze coś...Moja mama teraz niedługo nam zajmie się Anią a my mamy iść do kina;-) nawet stwierdziła że funduje heh
Beti-Współczuję jazd...Może to ząbki i szybciutko przejdzie..Mam nadzieję...Ucałuj tam maleńką i powiedz jej że ją proszę żeby grzeczniutka była;-D hihi może poskutkuje;-)
U nas też śnieg dzisiaj prawie cały dzień padał...Ale tak prawie wcale więc niewiele widać...Załamałam się jak oglądałam ostatnio pogodę...w przyszłym tyg. ma dojść nawet do -23 stopni w nocy :-( a ja mam tak nieszczelne okna że teraz tu zamarzam:-( na szczęście Ani jakoś zawsze jest ciepło w nocy...Dobra idę już spać bo pewnie jutro znowu nie będę umiała wstać mimo że Ania budzi się o 10;-) heh Buziaczki:*:*
Byłabym zapomniała ;-) STO LAT,STO LAT NIKOSIU.Oby twoje życie było przepełnione szczęściem i miłością ;-)Sabincia co u was????Ale ten czas leci no...Pierwszy roczniak u nas no...Eh niedługo już do marca zostało,oj niedługo...
Ostatnia edycja:
ewa33
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2007
- Postów
- 804
No to ja tylko tyle..że dziś jakby lepiej..ale w nocy tak ucho bolało..tyle że ani razu do Tośki nie wstawałam -tatuś się poświecał..Za to teraz spi;-)
Tośka dalej dawała czadu..ale n ie dawał jej nurofenu..(mama nie powiedziała)więc sie męczył..stwierdziłam ,że mu nie powiem..,bo czasem to jest przemądrzały i zaraz mi "czemu jej tego czy owego nie podasz?!"..Ale sobie poradzili..i nie wystawił jej przez okno;-)
Narazie tyle..ale później pewnie coś napiszę..
A! i autko stoi juz na podwórku
Tośka dalej dawała czadu..ale n ie dawał jej nurofenu..(mama nie powiedziała)więc sie męczył..stwierdziłam ,że mu nie powiem..,bo czasem to jest przemądrzały i zaraz mi "czemu jej tego czy owego nie podasz?!"..Ale sobie poradzili..i nie wystawił jej przez okno;-)
Narazie tyle..ale później pewnie coś napiszę..
A! i autko stoi juz na podwórku
agunia2020
Entuzjast(k)a
Ewa-No to fajnie że autko już jest;-)Hihi dobry patent na faceta muszę kiedyś skorzystać heh ale to super że sobie poradzili i mogłaś odpocząć...
Mężul naprawił neta i hula aż miło więc nie dałam rady nie wejść!
Wizyta u Gina ok, dał plik skierowań na badania, zbadał i pobrał cytologię, uśmiechnął się jak powiedziałam że to on mi córcię wydzierał :-),
ale to co sie dowiedziałam później Pasowało by tu gdzieś wkleić na górze na BB otórz - babka w rejestracji pyta się mnie w którym tyg jestem, i paszczę otworzyła jak powiedziałam że w 14-tym i że nie mam książeczki (i jeszcze z ryjem czego tak późno przyszłam, na co jej że tak mnię Pani zapisała) Na co ona że zmieniły sie właśnie przepisy i każda ciężarna musi się zgłosić do Gina przed 10-tym TC i chodzić regularnie co miesiąc na wizyty bo na tej podstawie będą wypłacać becikowe!!! No myślałam ze rypnę tam, nasze Państwo jest wspaniałe. Więc pasuje "ostrzec" inne potencjalne mamusie zeby nie zwlekały z pójściem bo moze je ominąć ten zakichany 1000zł
Giza - to raczej wstyd, głupia jestem, ale jakoś się odzwycziłam od "pokazywania" tyłka, ale trzeba bedzie wpaść znowu w rutynę
PM - hihi to z Tosi prawdziwy gaduła No właśnie to nie boli ale nie mam poęcia jak ja ją tam utrzymam chwile w jednej pozycji
Ewa - dużo zdrówka!;-)
Beti - tfu tfu, żadna bakteria, to juz lepiej żeby ząbeczki Joli szły!
Kra - oj to zaraza Was dopadła, całe szczęście ze juz sobie poszła A co do wesela - to nam sie kroi ale dopiero przyszły rok na koniec maja (zatwardziały kawaler - nasz świadek i M kolega) właśnie sie oświadczył:-)
Jeszcze raz 100 Lat NIKOSIU!!!!
Kurcze a pamiętam jak wczoraj jak Miquel nam pisał ze Sabincia w szpitalu
Wizyta u Gina ok, dał plik skierowań na badania, zbadał i pobrał cytologię, uśmiechnął się jak powiedziałam że to on mi córcię wydzierał :-),
ale to co sie dowiedziałam później Pasowało by tu gdzieś wkleić na górze na BB otórz - babka w rejestracji pyta się mnie w którym tyg jestem, i paszczę otworzyła jak powiedziałam że w 14-tym i że nie mam książeczki (i jeszcze z ryjem czego tak późno przyszłam, na co jej że tak mnię Pani zapisała) Na co ona że zmieniły sie właśnie przepisy i każda ciężarna musi się zgłosić do Gina przed 10-tym TC i chodzić regularnie co miesiąc na wizyty bo na tej podstawie będą wypłacać becikowe!!! No myślałam ze rypnę tam, nasze Państwo jest wspaniałe. Więc pasuje "ostrzec" inne potencjalne mamusie zeby nie zwlekały z pójściem bo moze je ominąć ten zakichany 1000zł
Giza - to raczej wstyd, głupia jestem, ale jakoś się odzwycziłam od "pokazywania" tyłka, ale trzeba bedzie wpaść znowu w rutynę
PM - hihi to z Tosi prawdziwy gaduła No właśnie to nie boli ale nie mam poęcia jak ja ją tam utrzymam chwile w jednej pozycji
Ewa - dużo zdrówka!;-)
Beti - tfu tfu, żadna bakteria, to juz lepiej żeby ząbeczki Joli szły!
Kra - oj to zaraza Was dopadła, całe szczęście ze juz sobie poszła A co do wesela - to nam sie kroi ale dopiero przyszły rok na koniec maja (zatwardziały kawaler - nasz świadek i M kolega) właśnie sie oświadczył:-)
Jeszcze raz 100 Lat NIKOSIU!!!!
Kurcze a pamiętam jak wczoraj jak Miquel nam pisał ze Sabincia w szpitalu
Weronika to super ze z dzidzia ok a panie w rejestracji potrafia podniesc cisnienie
Ewa to przynajmniej noc bez obowiazków ;-)zdrówka i kuruj sie
Kra super z echłopaki juz zdrowido lutego jeszcze troche wiec mzoe tesciowa sie przekona
Beti ze spaniem sie mu nei odwidziało
Buziaczki na roczek dla Nikosia i na miesiaczek dla Jolci:-*********
Ewa to przynajmniej noc bez obowiazków ;-)zdrówka i kuruj sie
Kra super z echłopaki juz zdrowido lutego jeszcze troche wiec mzoe tesciowa sie przekona
Beti ze spaniem sie mu nei odwidziało
Buziaczki na roczek dla Nikosia i na miesiaczek dla Jolci:-*********
Marteczka23
Fan(ka)
Witam moje kochane!!!Przepraszam że tak was ostatnio zaniedbuję ale jeden powod mojego braku wolnego czasu właśnie próbuje spac a i jakoś tak ogólnie jak wchodzę na internet to szybciutko sprawdzam pocztę itp i wychodzę,jeszcze mieliśmy ten pożyczony modem, nie dosyc,że mamy tu nie powalającą prędkośc to było jeszcze wolniej...
Zdrówka dla Kry i Ewy!!!
Weronika to k...ładne jaja,popierrzyli już na całego!Taki kraj zamiast ułatwic to utrudniają,co już za dużo kasy rozdali?Czy jakoś trzeba czymś dziurę w budrzecie załatac?ale najważniejsze że dzidzia i Ty w porządku!
PM ale z Tosi agentkawłaśnie i ja muszę jej chyba na urodziny nocnik jakiś wypasiony sprawic.Zuźka na razie mówi coś w rodzaju jakbym kosmitę jakiegoś słyszała,nie wiem what's up:-)no ale czasem powie też"hau","mu","baba","tata","mama","cycy,"ja""i"si"(jak wlezie za mną do łazienki)
Wczoraj zaczęła trochę chodzic z pchaczem dzisiaj już przeszła dłuższy dystans ale zaraz na kolana i do mnie leci.Taki cycek się z niej zrobił,że bez przerwy by leżała ze mną na łóżku i się wtula,przewraca siada na kolanach,włazi mi na brzuch i wszędzie za mną chodzi.Schodzi i wczodzi na łóżko sama.Rozumie już coraz więcej poleceń np."kładź się szybko!"I naśladuje jak robię"nunu".Rozbroiła mnie ostatnio bo wyjęłam steper z szafy i tzaczęłam cwiczyc no i jak go odłożyłam tak ona podleciała i wdrapywała się na niego żeby zrobic tak jak ja ale nawet pod nią nie drgnęło więc odpuściła i zaczęła gryźc/lizac licznik.A jak muzykalna!Ma normalnie swoje ulubione kawałki ktore jak tylko słyszy to nawet potrafi się obudzic,wstac i kołysac się no i tak przez całą piosenkę;-)albo podchodzi do amplitunera i daje sobie głośniej(głośno!)normalnie następny meloman(po mamie)i densiarz(też po mamie).
Zdrówka dla Kry i Ewy!!!
Weronika to k...ładne jaja,popierrzyli już na całego!Taki kraj zamiast ułatwic to utrudniają,co już za dużo kasy rozdali?Czy jakoś trzeba czymś dziurę w budrzecie załatac?ale najważniejsze że dzidzia i Ty w porządku!
PM ale z Tosi agentkawłaśnie i ja muszę jej chyba na urodziny nocnik jakiś wypasiony sprawic.Zuźka na razie mówi coś w rodzaju jakbym kosmitę jakiegoś słyszała,nie wiem what's up:-)no ale czasem powie też"hau","mu","baba","tata","mama","cycy,"ja""i"si"(jak wlezie za mną do łazienki)
Wczoraj zaczęła trochę chodzic z pchaczem dzisiaj już przeszła dłuższy dystans ale zaraz na kolana i do mnie leci.Taki cycek się z niej zrobił,że bez przerwy by leżała ze mną na łóżku i się wtula,przewraca siada na kolanach,włazi mi na brzuch i wszędzie za mną chodzi.Schodzi i wczodzi na łóżko sama.Rozumie już coraz więcej poleceń np."kładź się szybko!"I naśladuje jak robię"nunu".Rozbroiła mnie ostatnio bo wyjęłam steper z szafy i tzaczęłam cwiczyc no i jak go odłożyłam tak ona podleciała i wdrapywała się na niego żeby zrobic tak jak ja ale nawet pod nią nie drgnęło więc odpuściła i zaczęła gryźc/lizac licznik.A jak muzykalna!Ma normalnie swoje ulubione kawałki ktore jak tylko słyszy to nawet potrafi się obudzic,wstac i kołysac się no i tak przez całą piosenkę;-)albo podchodzi do amplitunera i daje sobie głośniej(głośno!)normalnie następny meloman(po mamie)i densiarz(też po mamie).
Marteczka23
Fan(ka)
Sto lat w zdrówku,ogromie szczęścia i spokoju dla naszego "Pierworodka"Nikosia!!!:-***I dla Jolci wszystkiego co najsłodsze!
agunia2020
Entuzjast(k)a
Weronika-No chyba jaja sobie robią...Przecież nieraz kobiety przed 10tygodniem nawet nie wiedzą o tym że są w ciąży...zdarzają się takie przypadki przecież....Ehh jak ja nienawidzę tej naszej biurokracji...Czego to oni nie wymyślą żeby nam życie utrudnić no:-(
Marteczka-No to się agentka z Zuzieńki ci robi ja bym chciała żeby Anulka była taka przylepa...Teraz to nie ma szans żeby chociaż na sekundkę się wtuliła:-( Mi chyba tego bardziej brakuje niż jej :-(
Ja dzisiaj jak zwykle pokłóciłam się z mamą...Zawsze jak przyjeżdża musi się czegoś przyczepić...Ale dzisiaj to już myślałam że wyjdę z siebie...:-(
Aha no i najważniejsze...Dla zainteresowanych: Mamy już wojsko zawodowe!!Nareszcie można iść po pieczątkę "REZERWA" ;-) Powiem wam że do teraz to cała szczęśliwa chodziłam,ale przed chwilką zajrzałam na taki wylicznik raty w ING no i okazało się że wartość kredytu hipotecznego nie może przekraczać 80% wartości nieruchomości...Wychodzi na to że kupując mieszkanie warte 125tys.zł muszę mieć 25tys.zł wkładu własnego:-( szlag mnie trafił jak to zobaczyłam...ehh
Marteczka-No to się agentka z Zuzieńki ci robi ja bym chciała żeby Anulka była taka przylepa...Teraz to nie ma szans żeby chociaż na sekundkę się wtuliła:-( Mi chyba tego bardziej brakuje niż jej :-(
Ja dzisiaj jak zwykle pokłóciłam się z mamą...Zawsze jak przyjeżdża musi się czegoś przyczepić...Ale dzisiaj to już myślałam że wyjdę z siebie...:-(
Aha no i najważniejsze...Dla zainteresowanych: Mamy już wojsko zawodowe!!Nareszcie można iść po pieczątkę "REZERWA" ;-) Powiem wam że do teraz to cała szczęśliwa chodziłam,ale przed chwilką zajrzałam na taki wylicznik raty w ING no i okazało się że wartość kredytu hipotecznego nie może przekraczać 80% wartości nieruchomości...Wychodzi na to że kupując mieszkanie warte 125tys.zł muszę mieć 25tys.zł wkładu własnego:-( szlag mnie trafił jak to zobaczyłam...ehh
reklama
Weronika to niezłe wieści przekazujesz z tymi wizytami a podobno politycy zastanawiają się jak nakłonić kobiety do rodzenia dzieci nieźle im idzie
Marteczka Zuzka ma nadzieję ze jak pocwiczy to będzie taka zgrban jak mamusia:-)
Ewa bidulko:-( ale dobrze że tatuś radzi sobie bez niczyjej pomocy
Kra może jeszcze teściówka okeśli sie bardziej na tak
Beti ząbki, ząbki bądź dobrej myśli :-) a dla Jolci spokoju i radości szczególnie z okazji kolejnego miesiączka
PM gratulacje dla Tosieńki że tak ładnie z nocniczka korzystać zaczyna Julka też dosatje masełko osełkowe i to juz od czasu jak zaczęłam gotować jej zupki czyli od 6m.ż.
mi żurek ostatnio przyniosła mamusia :-) ja zupek nie gotuje bo K twierdzi ze się nie najada zupami, a białych nie lubi no a bawić się w dwa dania nie mam natchnienia
Niekat gratuluję peirwszych samodzielnych kroczków Marcelka:-)Julka na razie tylko stoi "bez trzymanki" nawet za jedną rączkę nie chce chodzić od razu schodzi do parteru za to jak wracam z pracy stoi w okienku i kiwa mamusi :-) początkowo płakała że nie może na rączki bo jestem na parterze i zaszybą ale teraz juz wie że zaraz mamusia wejdzie do domku iweźmei córcie na rączki:-) to prawda, piękne uczucie...:-)
Marteczka Zuzka ma nadzieję ze jak pocwiczy to będzie taka zgrban jak mamusia:-)
Ewa bidulko:-( ale dobrze że tatuś radzi sobie bez niczyjej pomocy
Kra może jeszcze teściówka okeśli sie bardziej na tak
Beti ząbki, ząbki bądź dobrej myśli :-) a dla Jolci spokoju i radości szczególnie z okazji kolejnego miesiączka
PM gratulacje dla Tosieńki że tak ładnie z nocniczka korzystać zaczyna Julka też dosatje masełko osełkowe i to juz od czasu jak zaczęłam gotować jej zupki czyli od 6m.ż.
mi żurek ostatnio przyniosła mamusia :-) ja zupek nie gotuje bo K twierdzi ze się nie najada zupami, a białych nie lubi no a bawić się w dwa dania nie mam natchnienia
Niekat gratuluję peirwszych samodzielnych kroczków Marcelka:-)Julka na razie tylko stoi "bez trzymanki" nawet za jedną rączkę nie chce chodzić od razu schodzi do parteru za to jak wracam z pracy stoi w okienku i kiwa mamusi :-) początkowo płakała że nie może na rączki bo jestem na parterze i zaszybą ale teraz juz wie że zaraz mamusia wejdzie do domku iweźmei córcie na rączki:-) to prawda, piękne uczucie...:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 652
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 482 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 105 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 326 tys
Podziel się: