reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

darinia w takim razie oby to tylko ta 3dniówka była...ale wysypana jest tylko na pupci?(że od pampersów)..czy jeszcze gdzieś?..mnie też sie wydaje że antyb.powinno sie brac di konca..oczywiście cos osłonowo zawsze przy antyb.,no ale lekarz wie co robi..(chociaz rózne jest moje zdanie;-))
mrowa to co..dziś ponownie "materiał' zanosisz do labolat.?..oby nic jej nie było:tak:
agunia widać Ania lubi zwierzątka..tylko że z nimi nigdy na 100% pewności nie ma:-(..ale fajnie że rbi postępy Ania:tak:
pm1 to juz Tosia kanapke z masłem je:-D?..swietnie!:tak:..i już niedługo roczek!:szok::tak:
Ja juz niepamiętam kiedy na spacerku byłam:-:)no:...Ale powiem wam ,że mnie wzięło na całego:wściekła/y:..Dziś ma przyjechać moja mama,i kazała mi do lekarza iść(wczoraj zadecydowała..nakrzyczała ma mnie:szok:;-))..ale ma rację..bo od zawsze pamietam,że mnie to gardło wiecznie bierze!:wściekła/y:
dziś noc była "lepsza?":sorry2:..ale znów przerwę od 23.30 do 1.30 miała..Piotrek ją nosił..(bo ja bym nie zaraziła)..i chciał ją znów za okno wystawić..taki był zły!:no:..ale dałam je troszke nurofenu..i....śpi do tej pory!:szok:
więc teraz zaczynam mysleć..ze to może znów kolejne ząbki ida..i taj jej dokuczają...(ale bądz babo mądra)..
A co do auta..to jest w serwisie..(wiem ,ze niedokonca wiem co tam się stało...)Piotrek niechciał mnie martwić...ale śmiesznia sprawa..bo wczoraj był umówiony by zobaczyć auto (drugie)..bo planujemy kupić..Dobrze,że firmowym będzie narazie jeździł....a i tamto był oglądać i pewnie weźmiemy..Przynajmniej ja nie będę juz "uwięziona" jak on jest w pracy;-):tak:..
Qrcze...boli mnie nawet ucho..to chyba źle:sorry2::-(?! a i jeszcze
kasik więc gratuluje kupna autka!:tak:..w dzisiejszych czasach..to rzecz niezbędna:tak:

 
reklama
PM Marcel tez lubi bułeczkę z masełkiem wszamnąć:tak:jak mu daję suchą to tylko rozkruszy po całym pokoju a jak posmaruję masełkiem to zjada całą do ostatniego kawałeczka;-):-)(znaczy całe pół:-p)
ewa troskliwy męzus nie chce Cię zamartwiac;-)skądś to znam:sorry2:zdówka Ci zyczę:tak:
a ja musze zakomunikowac ze Marcelek jest coraz odwazniejszy i pewniejszy.Jak był młodszy bardziej szarżował i nie patrzył zupełnie.Potem parę razy zaliczył stłuczkę z gleba albo meblami i sie nauczył ostrozności.teraz juz czuje się na siłach i puszcza czesto stojąc przy czymś.Np trzyma w reku zabawke, puszcza pufe i obraca tą zabawką w rączkach.Dłuuugo tak moze stac - w zasadzie dopóki nie postanowi zmienic pozycji lub gdzies pójśc.Zdarza mu się tez stać, zrobic kroka i dalej stać.wszystko bez trzymanki:rofl2:jakos nie mogę sie doczekac jak będzie chodził bo ilekroć widze jego kroczki serce mi sie raduje jak głupie:sorry2:jakby to było nie wiem jakie osiągniecie a przecież normalna sprawa:blink:wczoraj stał przy babci kolanie i jak przyszłam z pracy kucnęłam specjalnie troszkę dalej żeby sprawdzic co zrobi.Wyciągnęłam ręce i mówie" choc do mamusi Marcelku, choć, daj buziaka" a on sie puscił skubaniec, zrobił 5 dumnych kroczków i rzucił sie w moje ramiona z rozwartym dziobem do całowania:tak::-):rofl2:cudne to było!przytulał sie do mnie długo i do nikogo nie chciał iśc:sorry2:moja mama mówi ze on zawsze od 14 juz tak jakby tęsknił.jest nieswój, marudzi i sam nie wie czego chce.A jak mnie zobaczy to minka uradowana i troski znikaja:tak:wiecie jakie do piekne uczucie....
pokazuje jaki duzy urosnie i przy tym zadziera główke do góry - kilka razy trzeba go było łapać bo jak na stojąco to robi bywa że sie przegibnie do tyłu hehhe
Kasik kochana dzieki serdeczne jeszcze raz za fotki i te promocyjne też;-):-)
 
mrowa - teraz już bez antybiotyku ;-)ja też słyszałam o tym żeby nie przerywać kuracji antybiotykiem ale skutki uczulenia na niego mogą być gorsze Zuzia jest cała obsypana a mogło być gorzej

Jak występuje uczulenie na antybiotyk to trzeba go odstawić - przecież reakcja alergiczna mogła się nasilić!
Tymon też dostał alergii na jeden antybiotyk i mój lekarz kazał go od razu odstawić.
 
Witam
PM-gratulujemy nocnikowania i wklej fotki po baseniku :-)
mrowa-za malo materialu:baffled: totez nie mogl ci to ktos przy oddawaniu powiedziec buuuu ale mimo wszysko daj znac po kolejny badaniu i oby bylo ok :happy:
darinia-popieram ninje jesli jest alergia to sie odstawia antybiotyk
ewa-dzieki wielkie i oby kolejne nocki byly lepsze, no i jak autko bedziecie mieli drugie to juz w ogole super bo wsiadasz i jedziesz nie musisz na mezula czekac :tak: ja to sie boje ale moze jak z M pojezdze troche to sie przekonam i zrobie prawko zawsze to kolejna wygoda:sorry2:
niekat-obiecalam wiec jest:-) no mama bo Marcel to juz wie kiedy mamunia przyjdzie i go wysciska :sorry2::-) oj tak pamietam ja Arus zrobil pierwsze kroczki az lezka mi sie zakrecila i w ogole te postepy tak ciesza...:-):-):-)
 
witam, melduje sie szybciutko bo jestem u siory. U nas komp tak działa że płaka się chce więc nawet nie wchodzę :wściekła/y:

100 lat dla wszystkich jubilatów i od razu

składam wielkie buziaki dla NIKOSIA
(bo jutro pewnie nie wejde na kompa)
na roczek!!! Chłopie rośnij nam zdrowo!!!

Tylko co przeglądnęłam :

Niekat :szok::szok::szok: ni choler Cię nie poznałam w tych włosach,ale powiem że super wyglądasz!!!
PM - zdrówka dl Tosieńki, nas też czeka cystografia ((19.02):baffled:

Nie dam rady na więcej, napisze co u nas.


Nelka zaczyna chodzic, do perfekcji opanowała wchodzenie po schodach (kiedyś M ją pilnował, przyszła do mnie do kuchni a on myślał że ja na nią patrzę. Po chwili schodzi M z nią z góry i się cieszy - "mamusia, a ja sama wyszłam po schodach i poszłam pobawic sie w swoim pokoiku" :szok: Myślałam że zawału dostanę!).
Gada "A ty!" i "A ci" i miny takie rozdaje że pęknąc można ze śmiechu:-D.

Dziś idę do Gina, już mam stracha :-p

Lecimy do chaty, bo Brzdąc właśnie kupsztala uwalił, a ja nie wziełam zapasowych papmersów, wcisnęłyśmy ją w rozmiar 3-6 kg :-D:-D:-D wygląda jak w stringach!:-D

Pozdrawiam i postaram się odezwa jak tylko komp zacznie działac tak jak nalezy
 
Niekat, smarujesz mu masłem? I nic mu nie jest? Jak jego buzia po tym masełku? Ja się boję Milence dać masła. Pieczywo smaruję jej twarożkiem z koziego mleka. Nic jej po tym nie jest. I smakuje jej, bo wpycha do buzi szybciej niż zjada. Pulpeciki z królika też jej posmakowały.
Weronikaa, a dlaczego się boisz dzisiejszej wizyty u gina? Gratulacje dla Neli.
Darinia, wydaje mi się, że jak jest alergia na antybiotyk, to może więcej szkody narobić niż pożytku. A jak Zuzia? Lepiej już?
Widzę, że coraz więcej maluszków zaczyna chodzić. Gratulacje.
A ja kończę z karmieniem piersią. Jeśli przez najbliższe dni nic nie będzie się działo z moimi piersiami, to już nie będę małej przystawiać. Z jednej strony się cieszę, że będę mogła jeść wszystko na co przyjdzie mi ochota, a z drugiej, to jednak trochę żal. No ale kiedyś trzeba się zdecydować.
 
WSZYSTKIEGO NAJ DLA NIKOSIA Z OKAZJI ROCZKU ;-)
Ja dzisiaj też zbyt wiele nie napiszę,zaraz wychodzimy do sklepu kupujemy Ani wreszcie krzesełko do karmienia:-D heh;-) Dzisiaj dostałam @ i cholernie źle się czuję...już wzięłam dwie nospy i chyba zaraz wezmę następną...ehh jak ja bym chciała znów mieć 9miesięcy spokoju;-) :-D
 
reklama
hello
Ale dziś plucha brrr...pochodziłyśmy 2h po dworku (bo tyle pospała Tośka) ale tak mi się nie chciało, że chętnie wcześniej bym wróciła ale wolałam aby córcia pospała. Ostatnio jeśli chodzi o jej słówka a właściwie "wypowiedzi" to aktualnie jest "pytapytapyta pytapytapyta pytapytapyta" i tak może cały dzień na przemian z "mama tata nie nie nie nie nie pytapytapyta pytapytapyta" :-D:-D:-D:-D. A najbardziej mnie rozwala jak jeszcze śpi i widzi, że ja śpię to szeptem mówi "pytapytapyta":-D. A i dziś rano z nocy siusiu było też do nocniczka:tak::tak:.
weronikaa- właśnie czytałam na innym wątku, że was też czeka cystografia. Myślałam, że wy już po. Oj ciekaw jestem jak to zniesiemy przy takiej ruchliwości Tosi. Podobno to nie boli ale nieprzyjemne jest badanie. Nas 4.02 czeka jeszcze usg ukł. moczowego. Daj znać jak tam po wizycie u ginka:tak:. I jak maluszek brzuszek :tak::tak::-) Brawo dla Neli spryciulki :tak:
niekat-ja daje z masełkiem od dawna ale z osełkowym. Kurcze a wy jeszcze nie dajecie masła:zawstydzona/y::confused:. Ja to w sumie wsio daje Tośce:sorry2:. Tak powiedziała dr. Bezpośrednio mleka nie kazała krowiego ale produkty na mleku owszem:confused:. I nic jej nie jest. Bravo dla Precelka za samodzielne kroczki do mamusi:tak:
Kasik- jak już zacznieczie szarżować autkiem to pewnie się zarazisz i prawko raz dwa zrobisz;-):tak:
ewa- oj dobrze, że się nic nie stało mężowi. Zdróweczka życzę!!!
agunia- brawo dla Aneczki za nowe postępy:tak:
giza- wierzę, że ci trudno będzie całkiem odstawić Milenkę od piersi. Ja jeszcze karmię ale naprawdę przeżywam jak to będzie jak przestanę. Ja tak uwielbiam karmić piersią. Tośka mnie tak rozczula...to takie nasze chwile:sorry2::sorry2:. A ona jeszcze tak słodko zarzuca na mnie nóżki jak ją karmię, żebym jej stópki miziała :sorry2: i tak zazwyczaj zasypia:tak:.
Ciekawe czy Sabincia do nas zajrzy:tak:.
Śmigam gotować żurek, bo świeżą białą kiełbaskę kupiłam :tak:...mniam:tak:
 
Do góry