Marcóweczki 2008 - wątek główny

[kra]

mrówa na imprezce było z 10 spiderów i dostawałam kota, ale Emi miał kostium tygrysa jako jedyny plus nauszniki - żeby wyciszyć mu muzykę - zrobił furorę Nawt chętnie poszedł na ręce do jednej przedszkolanki jakoś dziwnie on sie ostatnio lepi do obcych, co wcześniej było wręcz niedopuszczalneJa podziwiam kobiety, które rzuciły fajki w ciąży, bo domyślam się jak musiało to być trudne
giza oj bez kołysanki to ani rusz u nas podobnie:-)
Skaba może powtarzaj jak anetka "jestem spokojna" oby szybko przeszło
AsiaM Ty to możesz i 10 dzieci urodzić, bo jak dotąd to figura nastolatki Jeśli chodzi o głupie komentarze co do ilości dzieci, to zdaje się, że to Wasza sparawa - wkurzają mnie ludzie, którzy myślą, że mają prawo ingerować w tak intymne sprawy mnie przed świętami mój teść wyzywał, że nic nie mamy i nie będziemy mieć, bo mamy dwoje dzieci, a ja sobie zażartowałam, że może kiedyś jeszcze trzecie będziemy mieć i to dopiero się zrobiło

 

[kasia_s]

Witajcie
przepraszam że nie odpiszę ale jesli juz usiądę przed kompem to biegam między łóżeczkiem a biurkiem:-(
napiszcie mi czy dolegliwością towarzyszącą wyrzynaniu się ząbków może być katar i kaszel bo ja juz sama nie wiem; o gorączce i dreszczach oraz biegunce to owszem słyszałam ale katar i kaszel...
a Julka poprostu z tego prawie wogóle nie wychodzi jak kończy się katar to zaczyna kaszel:-( noce nie przespane, tak jak chwaliłam się na poczatku że moje dziecię budzi się 1-2 razy w nocy na papu i spi dalej tak teraz chyba sobie to odbija bo jak się juz obudzi z płaczem to dopóki siedzę i trzymam ją na rękach jest ok jak już się kładę zaczyna się krzyk a sił mam coraz mniej:-( no i teraz już samam nie wiem czy to jakieś przeziębienie czy to wina ząbków (tak się pocieszam)
poza tym 27.12 byliśmy na weselu w Chjnicach więc kawałek od Bydgoszczy do tego tak zimno iwęc Julka została z moimi teściami i od tamtej nocy "bez nas" stała się straszną przylepą ciągle chce na rączki-oczywiście głównie do mamusi, lub drepta za mną krok w krok, przytula się i "soczyście całuje" co czasami też utrudnia trochę życie bo za wiele nie mogę zrobić:-(
przepraszam że znowu się tak żalę ale troszkę mnie martwi ten katar głównie bo on pojawia się najczęściej:-(a może znacie jakieś dobre sposoby na pozbycie się go?? oczywiście maść majerankowa, nasivin, robione takie brązowe kropelki i euphorbium juz przerabiamy

 

[iza&marcin]

Ale jestem wsiekla.
W zyciu bym sie nie spodziewala ze mozna w sklepie sprzedawac przterminowane mleko dla niemowlat.
Kupilam w pier... carefurze dzis mleko i teraz patrze na date a tam waznosc konczaca sie w polowie grudnia 2008.Nakarmilam nim Dawida przed snem
Mam nadzieje ze nic mu nie bedzie.

Kuzwa latem kupilam tam zolty ser przez ktory moj maz pocil sie i zwijal z bolem zoladka przez kilka godzin. Jego brat zygal dalej niz widzial.
Moge cos z tym zrobic?? Paragon wyrzucilam ale jestem pewna ze maja wiecej tego mleka na polkach
Jak zadzwonie do sanepidu to cos zrobia???

 

[kasia_s]

Ale jestem wsiekla.
Moge cos z tym zrobic?? Paragon wyrzucilam ale jestem pewna ze maja wiecej tego mleka na polkach
Jak zadzwonie do sanepidu to cos zrobia???

przynajmniej powinni i powiem szczerze że w takich sytuacjach tez często sama mam chęć nasłać sanepid na niektóre placówki ale jak na razie skończyło sie tylko na nerwach i chęciach

 

[kasia_s]

no tak dopiero teraz zauważyłam wątek "o chorym kotku"

 

[Befatka1982]

IZA-Dawidkowi nic nie powinno sie stac.Wszystkie produkty spozywcze sa zdatne do spozycia kilka tyg.dluzej niz data która podaje producent.Nawet jogurty.
Co do sklepu powinnas najpierw isc na polke i chwycic kilka tych mlek(bo jak skonczysz mówic o co Ci chodzi ich na polce moze juz nie byc bo szybko je usuna) podejsc z nimi do punktu obslugi klienta czy jak to sie tam nazywa i wtedy zaczac gadke.Beda próbaowali Cie splawic bo nie masz paragonu który jest podstawa do zrobienia zwrotu wiec zarzadaj rozmowy z kierownikiem sklepu(nie kas).
A i jeszcze jedno niektóre markety to istne wariatkowo wiec zglos jakiemus ochroniazowi na wejsciu ze wnosisz ten produkt na sklep zeby Cie nie posadzili o kradziez.
Nie daj sie splawic i strasz sanepidem w razie potrzeby chociaz i tak o sanepidzie oni wiedza przynajmnie z jednodniowym wyprzedzeniem no chyba ze ktos zglosi ze cos mu sie stalo jak np z tym serem.

 

[anetkadg]

Ale jestem wsiekla.
W zyciu bym sie nie spodziewala ze mozna w sklepie sprzedawac przterminowane mleko dla niemowlat.
Kupilam w pier... carefurze dzis mleko i teraz patrze na date a tam waznosc konczaca sie w polowie grudnia 2008.Nakarmilam nim Dawida przed snem
Mam nadzieje ze nic mu nie bedzie.

Kuzwa latem kupilam tam zolty ser przez ktory moj maz pocil sie i zwijal z bolem zoladka przez kilka godzin. Jego brat zygal dalej niz widzial.
Moge cos z tym zrobic?? Paragon wyrzucilam ale jestem pewna ze maja wiecej tego mleka na polkach
Jak zadzwonie do sanepidu to cos zrobia???

Alez oczywiscie ze możesz zrobic i ci nawet podpowiem co!!! Weź to mleko, idz do sklepu i na informacji popros kierownika dzialu od tych towarow, zobacz czy nie ma wiecej tego mleka. Jak juz dostaniesz sie do kierownika to najpierw zrob mu awanture a potem wez numer do przedstawiciela firmy tej ktora produkuje mleko. Mozesz ich tez postraszyc ze dziecko sie zatrulo itp bolal go brzuszek i jesli nie przejdzie wezwiesz lekarza i zawiadomisz kogo trzeba. Zawiadom przedstawiciela tej firmy ktorej jest to mleko. Oni jezdza po marketach i sprawdzaja na polkach czy sa dobre daty waznosci. U Nas w M1 byl taki przypadek z Gerberkiem, i kobieta przez rok mogla kupowac produkty tej firmy dla dziecka i za nie nie placic, jako rekompensate.

 

[Befatka1982]

Ale wyskoczylam jak Filip z konopii hehehe
Czesc dziewczynki tak w ogóle.:-);-)
Podczytuje Was dosc czesto ale jakos weny brakWkurzona chodze ostatnio ale o tym innym razem.
No cóz ale chyba w zyciu juz tak jest ze jak sie mysli ze juz bedzie dobrze to znowuzaczyna sie pod górke i klody pod nogi.
Na dzis zakoncze swój melancholijny wywód.
Duzo zdrówka dla wszystkich odezwe sie jutrbiecuje;-)
Milej i spokojnej nockiBuziaczki

 

[anetkadg]

Witajcie kobitki Mam nadzieje ze sobie jeszcze slodko śpicie i odsypiacie zarwane nocki z calego tygodnia :-) Ja w pracy wlasnie siedzę , zrobili nam Wystawe dinozaurów wiec w wolnej chwili polece obejrzec Jeszcze tylko jutro do pracy na 10 godzin i 4 dni wolnego. To sobie odpoczne bo teraz bylam dwa dni po 12h jeden dzien wolnego i znow dwa po 12h :-) ale za to mam w miesiacu 20 dni wolnych i moge z synkiem spedzic ten czas no i z mężem (żeby nie bylo ) Mam nadzieje ze chorowitki zdrowieją a dzieciaczki pozwolily sie wyspac rodzicom :-* Duża Buźka dla Marcowiątek :*

 

[agunia2020]

Witajcie ;-) Ja jakoś nie miałam weny wczoraj pisać...załamałam się rachunkiem za mieszkanie...zapłaciłam 1020zł za kawalerkę...szlag człowieka może trafić normalnie...wyszło tyle bo jeszcze była niedopłata za ogrzewanie za zeszły rok...a tu zimnica niesamowita bo okna nieszczelne...mam dość...
kasias - nie mam teraz czasu żeby wejsć na wątek o chorobach,Ania miała dokładnie to samo jakoś tydzień temu,przebiła się górna dwójeczka i jest w porządku.Trzymam kciuki żeby u was też szybciutko przeszło...