reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

witam z ranca..:-)
wczoraj połzyłam Tosię ciót póxniej spać..(tj.po 19stej)..i nie było różnicy..zmiana czasu nie zrobiła większej różnicy;-)..Młody jeszcze spi..
Wc zoraj już nie miałam siły odpisywac..poczytałam tylko troszkę..i o 21wszej-wyrko!Nawet przytulic do Piotrka mi sie nie chciało:baffled:..Zasnęłam odrazu..
Dziś moja mama ma mieć KT..ciekawe jak jej wyjdzie ...ona sie boi..i nie powiem.. .bo ja też.:-(Ale zobaczymy..
Anetka to chrzciny sie udały:tak:! A synus slicznie wyglądał!taki błękitny!:tak:
Dotota to faktycznie daleko od domu..:-(.ale tu jesteś ze swoją rodzinką;-):-)
weronika uważam ze fajnie jest robić własny domek..My też robiliśmy w większości sami..nie stać nas było na robotników:no:..paneli noo niestety nie układałam..(zreszta niemam..)-gratulki dla ciebie!:tak:..ale malowałam łazienki..robiłam specjalny tynk..
A co do Włocha..-hmmm...to polecam się jako tłumacz;-):-)..
beti i co? córcia obudziła mamusię do pracy??:-)
mrowa to ci szybko szkraby zasnęły..Wykorzystałaś chociaż wieczór;-)?
skaba,pm.. to miałyście fajną niedzielę..czas dla siebie..i spacerki..:happy:
ninja to ty ekspertka też od psów?..Moja kumpela też jest taka"psia mama":-D
No..i muszę znów kończyć ...Młody wstał..a nie ma chlebka..Lecę!:-)
 
reklama
weronika my co prawda domu właśnego nie mamy ale wykanczaliśmy nasze pietro samiutcy.tylko podłogi tata mój pomagał wyrównać:tak:to jest super uczucie wchodzić do mieszkania i mieć swiadomosć ze każda rzecz jaka jest tam wykonana to przez ciebie i ukochanego.w naszym przypadku ukochany robił 500% więcej niz ukochana ale co tam:-pważne ze nasze:tak:a ze męża mam pomyslowego i złotą rączkę to i efekt mam ciekawy zwłaszcza na sufitach;-)
Marcel tez nie dał pospać ale gorzej że Oli wstała wczesnie i przyturlała się nam do łozka.Ma karę że przez tydzien nie oglada bajek ani nie gra na kompie - była niegrzeczna w sklepie i pyskowała do ojca....:no:no i że nie mogła rano właczyc TV to połozyła się u nas a w czwórke to juz lekki tłok jest no i tym samym drugi dzień chodze połamana bo szyja mi się przekręciła i boli jak ch..(sorry)strasznie mnie to irytuje i wczoraj wieczorem byłam NIEZNOŚNA - sama dla siebie tez zreszta.:wściekła/y:Marcello był za to przesłodki i przytulał się do mnie pieszczoszek i marcheweczkę z groszkiem chętnie wciagnął i w ogóle:tak:
Anetka (moja ukochana siostra ma też tak na imię) super przystojniacha z Twojego Aniołka:tak:My tez robilismy chrzciny w domu i uważam ze to nie taki znów koszmar;-)przynajmniej na luzie i mozna siedziec do rana:-p
PMja sie z moją wiedzą nie umywam do ninji ale wg mnie to tez dosc wczesnie na odstawienie szczeniaka od matki:sorry2:ale pewnie mąż wie co robi;-)
 
Ostatnia edycja:
hej
Tymonku Dominiku i Filipie wszystkiego najlepszego na kloejny miesiaczek:-):-):-):-):-)
Beti nie to nie Melci ja ją do czegoś takiego nie zgłaszałam i nie mam zamiaru nawet tego robic;-)nie jest nam do szczęścia to potrzebne;-)
Anetka ja robiłam w domu i tez uwazam ze nie było koszmarnie powiem nawet ze było super:-)
Niekat a jak dzisiaj Oli ?
Ewa na bb wykorzystałam ;-)

u ans dzis cudnie za oknem prawdziwa jesien:rofl2:
 
Dziewczyny nam też się wydawało, że za wcześnie:dry: ale babka ma hodowlę także to nie był pierwszy raz kiedy handlowała psiakami. A jak do niej dzwoniłam to już miała kilka rezerwacji dlatego woleliśmy wcześniej wybrać sunie niż wybierać z tego co zostanie (brzydko to brzmi:dry:). A okazuje się, że sunia (Berta- teściu już nazwał;-):tak:) jest rewelacyjna:-). Od razu jadła (kaszkę bobovita:-)).Podobno jada już wszystko(tak babka powiedziała, ale teściowa zapowiedziała, że będzie jej gotować kluseczki na mleku i kaszki:-D) I to tak fajnie bo nie od razu zjadła wsio tylko co 5 min dochodziła i podjadała :-D. Ale jaka to mądra psinka. Odeszła od miski i zaczęła mruczeć i tak niespokojnie chodzić. To pomyśleliśmy, że może chce siusiu. Wyszliśmy z nią na podwórko od razu zrobiła siusiu póżniej za 15 min to samo i poszła kupka:-D:-). Niesamowicie inteligentny psiak. A już po 15 min zorientowała się, że jest kochana przez domowników i takim humorem tryskała, że biegała jak owieczka i zaczepiała do zabawy:-D. Także nie przeżyła mocno rozłąki.
Fotek nie wkleję, bo zapomniałam zgrać na pendriva z teściów aparatu, bo mi padły baterie:-(.
Ale tak wygląda na zdjęciu od hodowcy
moz-screenshot-16.jpg
 

Załączniki

  • Unsaved Project 400x300.jpg
    Unsaved Project 400x300.jpg
    25,3 KB · Wyświetleń: 25
  • Unsaved Project 400x300a.jpg
    Unsaved Project 400x300a.jpg
    23,7 KB · Wyświetleń: 29
PM to spoko - fajna psinka:tak:
mrowa podleczyłam ją Engystolem, Herbapektem i Vickem i juz tak nie trzeszczy.troche pokasłuje ale do przedszkola dziś i tak już poszła:tak:dzieki za pamięć:sorry2:
 
Ło matko - Mrowa - dopiero mi przypomniałaś! :baffled:
Słonka i dla Was Dominiku i Filipku!!!! :-)

PM - no to super! :tak: Poproś teściów, żeby zrobili jej legowisko blisko tykającego zegara, albo wkładali budzik do legowiska - to małe psiaki baaardzo uspokaja w nocy i czują się bezpieczne (to bicie przypomina bicie serducha mamy):tak:
 
ninja- pewnie jeszcze nie raz będziesz miała możliwość podłubać przy domku:-). A prze wykończeniówce to chyba na pewno;-). Ja w naszym mieszkanku byłam specjalistą od kładzenia fug:-D. Frajdę miałam niesamowitą, no i przycierałam tynki:-D. Miło to wspominam:tak:. I też mieszkanko wykańczał teściu i mąż (uważali że zrobią to lepiej:sorry2: i zrobili:tak:).
anetka- ślicznie wyglądała ten twój mały facecik:tak:
niekat- zdrówka dla córci, oby szybko przeszło:tak:
ewa- a o nas Tośka odczuła zmianę czasu. Ja zapomniałam jak już przestawiliśmy zegarki, że faktycznie jest o godzinę później i tak się zastanawiam czemu Tosia przed 20 taka marudna a to było przed 21 a zazwyczaj o 21 nam zasypia. Dopiero się kapnęłam jak wsiedliśmy do samochodu (w drodze do domu bo byliśmy u teściów) a w nim nie był przestawiony zegarek :-p.
mrowa- ty to nasza pogodynka jesteś:-D
beti - u nas było dokładnie tak samo jak szły jedynki górne. Tosia przez sen zaczynała płakać i zasypiała mi wtulona na rękach po 10 min. Bo cycuś nie pomagał.

No i buziaczki dla Tymona, Dominisia i Filipka !
 
ninja- he he już im o tym mówiłam :-) gdzieś o tym kiedyś przeczytałam:tak:. A Berta śpi w kuchni (póki co) a tam jest taki stary tykający zegar:tak:.
 
Dominiku & Filipie & Tymonie
- 100 lat chłopaki!!!!!!
:-*


Anetka
- ślicznie się Filipek zaprezentował, a i dobrze że takie imprezy to nie za często są :-D;-)



Weronikaa
Co do gości to się nie martw, pewnie Italiano troszkę będzie mówił łamaną polszczyzną+angielski i na migi...:-D a przy okazji, co z twoją polską gościnnością:blink:


Beti - co do gościnności to ja tam nie mam nic, tylko teraz jak mężul ma wolne to wolałabym spędzić czas na budowie a nie z nimi :baffled: A co do dogadania to coś tam podobno rozumie po polsku - gorzej z mową:nerd:

My urządziliśmy sobie wczoraj wieczór tylko we dwoje:rofl2:, poszliśmy na nocny spacerek i do knajpy na kolację (bo w kinie kicha tylko "Świadectwo" i jakąś bajkę grają:wściekła/y:). No ale super było, strasznie mi tego brakowało, tak bezstresowo, nikt nie zrzędził ... :-) tylko szkoda że @ jeszcze jest :-(

Niekat - oj cieszy jak diabli każda rzecz, która już jest na swoim miejscu :-)
A co z Waszym "samo-spaniem" Precelka? Widzę, że dyscyplina nie bardzo wychodzi :-)
PM - boska ta Wasza Berta - śliczny psiaczek! (ja za to nic nie powiem, bo się kompletnie nie znam. Jak miałam 10 lat strasznie chciałam pieska, ale ojciec zabronił:-()


U nas też pogoda cudna, musze zaraz lecieć do sklepu po zakupy i Włochowi po szarlotkę :sorry2::-D Ciotka pojechała po niego do W-wy tak że pewnie ok 16-17 będą
 
reklama
Witam!:-)
Moje dziecko też sie nie przestawiło, wstała dzisiaj juz przed 8:baffled:, teraz słodko śpi, ale ciekawe jak długo? Pogoda u nas brzydka, pada bez przerwy:baffled:
W sobotę bylismy na zakupach w nowym centrum handlowym w Zielonej Górze, gdzie otworzyli wszystkie fajne sklepy ( min. H&M, Reserved, C&A, Smyk), mam teraz w miarę blisko co cieszy mnie ogromnie:-). troche obkupiłam dzieciaki, niestety nic sobie, ale odbiję to sobie jak pojedziemy bez Milo ( strasznie marudzi na zakupach ciuchowych)
PM śliczna psinka:tak:
Anetka śliczny Twój mały elegancik:tak:
Beti moja sie tez tak wybudza, właściwie to codziennie:baffled:
Ewa trzymam kciuki za mamę:tak:
Mrówa zazdroszczę pogody;-)
Tymonie, Dominiku, Filipku 100 lat!!!
 
Do góry