reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2025

reklama
Hej :) może aż takiego hardcoru to nie mam, ale wybudzany się ze dwa razy w nocy i ciężko mi później zasnąć, budzę się wyspana ok. 4.30, i próbuje jeszcze dosypiac bo wiem że w pracy będzie dramat. No ten komfort snu spadł drastycznie od ok. 7 tygodnia u mnie. Pogadaj z lekarzem czy można temu w jakiś sposób zaradzić, może potrzebujesz zwolnienia na chwilkę, albo jeśli nie pracujesz to może coś lekarz może przepisać?
Wybudzałam się tak jak jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży , po zrobieniu testu strasznie panicznie zareagowałam na wiadomość o ciąży i zaczęły się problemy z spaniem a bardziej nasiliły się jak mój partner zaczął stwarzać mi problemy , spokojnego życia nie posiadam w ostatnim czasie. Lekarz nie zaleca niczego innego jak melisę i metody relaksacyjne… które też nie pomagają 😔
 
Wybudzałam się tak jak jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży , po zrobieniu testu strasznie panicznie zareagowałam na wiadomość o ciąży i zaczęły się problemy z spaniem a bardziej nasiliły się jak mój partner zaczął stwarzać mi problemy , spokojnego życia nie posiadam w ostatnim czasie. Lekarz nie zaleca niczego innego jak melisę i metody relaksacyjne… które też nie pomagają 😔
Kumam... No to albo cierpliwość i przeczekanie do lepszego momentu (który przyjdzie albo nie) albo może psycholog/psychiatra/fizjoterapeuta coś zaradzi? Jeśli masz możliwość to próbuj...
Bo wiesz, długa deprywacja snu wpływa na naszą psychikę i nie tylko, pojawiają się bóle głowy, zaburzenia apetytu, perystaltyki (która i tak jest powalona w ciąży), później już się zazębia i nie wiesz co jest od czego...
 
W pierwszej ciąży mój Mąż nie mógł przejść obok żebym go na sexy nie ciągnęła, a w tej libido mam ujemne. Sex mnie brzydzi. Czuję jakbym wykonała zadanie i nie musiała już nigdy więcej tego robic
U mnie libido raczej rośnie, chociaż staram się uważać - do 12 tyg chyba się wstrzymam 😅
Ja bym dała jeszcze czas i doczekała aż miną nam te pierwsze 12 tygodni.
Tylko niektórym już mija, a u mnie wychodzi 5tc ledwo z usg dzisiaj.
Pewnie TP będę miała na kwiecień, ale i tak urodzę 2 tyg wcześniej w marcu (biorąc pod uwagę historię w moim przypadku po skończeniu 37tc będę marudzić o wywoływanie)... Za bardzo boję się urodzenia martwego dziecka.
 
Hejka, jak się czujecie? Ja jak kupa 😭 wszystko mnie boli, mam nudności, zgagę i jestem głodna jednocześnie. Udało mi się umówić na badania prenatalne na 23.09 na NFZ, do super specjalisty w prywatnym szpitalu, który realizuje też te badania na NFZ. Więc spoko. Ale dodzwonić się tam to komedia 🤦‍♀️
 
reklama
Chciałabym napisać, że czuję się coraz lepiej (mniej zmęczenia i mdłości), ale zawsze jak tak napisze, to potem dostaje za swoje w stylu "tak ci się tylko wydaje". 🤣
Kolejna wizytę mam 20 i 22 sierpnia (jedna w medi, jedna prywatnie 🤦) i już nie mogę się doczekać.
 
Do góry