reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2025

reklama
To ja z tym jedzeniem i zmęczeniem i zadyszką (stary wieczorem do mnie gada, a ja dotykam głową poduszki i mnie nie ma). 😂
A odnośnie kawy - bo wszędzie dookoła słyszałam, że nie wolno, ale jak wygooglowałam, to doczytałam, że generalnie takie normalne kawy to można pić, byle nie przesadzać.
 
To ja z tym jedzeniem i zmęczeniem i zadyszką (stary wieczorem do mnie gada, a ja dotykam głową poduszki i mnie nie ma). 😂
A odnośnie kawy - bo wszędzie dookoła słyszałam, że nie wolno, ale jak wygooglowałam, to doczytałam, że generalnie takie normalne kawy to można pić, byle nie przesadzać.
Ja z kawy nie umiałabym zrezygnować 🫣🫣🫣🫣
 
To ja z tym jedzeniem i zmęczeniem i zadyszką (stary wieczorem do mnie gada, a ja dotykam głową poduszki i mnie nie ma). 😂
A odnośnie kawy - bo wszędzie dookoła słyszałam, że nie wolno, ale jak wygooglowałam, to doczytałam, że generalnie takie normalne kawy to można pić, byle nie przesadzać.
Ja póki co z sikaniem, bo zmęczenie zwalałabym na upał, nie lubię temperatur powyżej 20-23 stopni w cieniu. Wiem, szalone :p
O kawie słyszałam, że jedna standardowa filiżanka w ciągu dnia jest spoko, ale większe ilości raczej konsultowane z lekarzem. Jak ktoś mocno rozbiela albo pije słabe to ta ilość kofeiny może się rozłożyć w ciągu dnia na kilka "kawuń", ale to mi przez usta nie przejdzie :D
 
Witajcie. Nieśmiało dołączam i ja ale tez narazie z dystansem . Ostatnia miesiączka 04.06. więc dziś 8 dpt. Dwa testy wyszły pozytywne bardzo mocna Kreska. Mam torbiel na jajniku, więc pobiegłam wczoraj na wizytę żeby zobaczyć co tam się dzieje. I ku mojemu zdziwieniu nie było zupełnie nic. Żadnego pęcherzyka. Tylko torbiel oczywiście. Według OM był wczoraj 5+0. Nie wiem co mam o tym myśleć... Ale tak pokaźne testy chyba by nie kłamały.. następna wizyte mam za tydzień.
 
Witajcie. Nieśmiało dołączam i ja ale tez narazie z dystansem . Ostatnia miesiączka 04.06. więc dziś 8 dpt. Dwa testy wyszły pozytywne bardzo mocna Kreska. Mam torbiel na jajniku, więc pobiegłam wczoraj na wizytę żeby zobaczyć co tam się dzieje. I ku mojemu zdziwieniu nie było zupełnie nic. Żadnego pęcherzyka. Tylko torbiel oczywiście. Według OM był wczoraj 5+0. Nie wiem co mam o tym myśleć... Ale tak pokaźne testy chyba by nie kłamały.. następna wizyte mam za tydzień.
Hej! Masz możliwość zrobienia badania krwi? Beta hcg prawdę Ci powie, bo w 5 tyg. lekarz mógł jeszcze za bardzo niczego nie widzieć, bo rozumiem, ze chodzi Ci o pęcherzyk ciążowy, nie ten na jajniku.
 
Witajcie. Nieśmiało dołączam i ja ale tez narazie z dystansem . Ostatnia miesiączka 04.06. więc dziś 8 dpt. Dwa testy wyszły pozytywne bardzo mocna Kreska. Mam torbiel na jajniku, więc pobiegłam wczoraj na wizytę żeby zobaczyć co tam się dzieje. I ku mojemu zdziwieniu nie było zupełnie nic. Żadnego pęcherzyka. Tylko torbiel oczywiście. Według OM był wczoraj 5+0. Nie wiem co mam o tym myśleć... Ale tak pokaźne testy chyba by nie kłamały.. następna wizyte mam za tydzień.
A zrobiłaś sobie badanie bety z krwi? To rozwiałoby Twoje wątpliwości. Ja 3 pierwsze testy uznałam za „fabryczne kreski” choć były bardzo widoczne. Idź do laboratorium. Ja w tej chwili mam 4+4wg okresu i wynikow bety, a na badanie do lekarza idę dopiero w 7tygodniu. Przede wszystkim bądź spokojna. Trzymam kciuki
 
reklama
Witajcie. Nieśmiało dołączam i ja ale tez narazie z dystansem . Ostatnia miesiączka 04.06. więc dziś 8 dpt. Dwa testy wyszły pozytywne bardzo mocna Kreska. Mam torbiel na jajniku, więc pobiegłam wczoraj na wizytę żeby zobaczyć co tam się dzieje. I ku mojemu zdziwieniu nie było zupełnie nic. Żadnego pęcherzyka. Tylko torbiel oczywiście. Według OM był wczoraj 5+0. Nie wiem co mam o tym myśleć... Ale tak pokaźne testy chyba by nie kłamały.. następna wizyte mam za tydzień.
Dziwne, że klinika nie kazała Ci robić bety po transferze. W mojej trzeba iść chyba ze dwa razy ileś dni po transferze, niezależnie od objawów/testów.
 
Do góry