Olinek92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2024
- Postów
- 357
To też prawda ,zgodzę się w 100 procentach chyba też chodzi mi o to że np. Ja będąc jedynaczką i mając rodziców niepełnosprawnych byłam zdana sama na siebie a myślę że gdyby miała rodzeństwo bo to może nie było by tak źle , może było by trochę łatwiej z tym wszystkim żyć z kim i nawet liczyć na kogoś . Tak patrząc na mojego męża i jego siostrę ,oni też super nie żyją ze sobą ale wydaje mi się że zawsze ejak coś się dzieje z teściami albo u nich i bardziej potrzebują pomocy to gdzieś zawsze sobie choć trochę pomagająOdnośnie jedynaków - ja mam brata, ale nie mamy absolutnie żadnej więzi i tak szczerze mówiąc, obojętne mi czy jest czy nie ma go. Nie zawsze rodzeństwo sprawi, że dziecko-człowiek nie będzie kiedyś sam.