reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyta prywatną czy na NFZ ? Ciąża

Cześć ja z takim pytaniem . Jak to by wyglądało gdybym chodziła przez jakiś czas na wizyty prywatnie a później przeszła na NFZ ? Pierwsza możliwa wizyta na NFZ u Nas wychodzi na Marzec 2025 , mimo tego że chciałam potwierdzić ciążę . Więc umówiłam się do swojego ginekologa na 3 grudnia prywatnie wizyta 300 zł więc trochę sporo . Mój mąż , mówił żebym do marca chodziła do swojego a później poszla na NFZ . Co o tym myślicie ? Według mnie to nie będzie wyglądać dobrze .

Możesz iść prywatnie a później (ile się da) na NFZ. Z tego co wiem to nie będziesz miała co miesiąc wizyt na NFZ a w ciąży raczej się tak chodzi. U mnie w mieście ginekolog prywatnie to koszt 250 zł. Skierowanie na badania postaraj się mieć od lekarza na NFZ .
Morfologia krwi, mocz, TSH, kwas foliowy, glukoza we krwi, HBS, krzywa cukrowa (chyba jeszcze kiła i HIV) to badania które też może Ci zlecić lekarz rodzinny. Toksoplazmowa, wirus różyczki to sama płaciłam. Inne skierowania postaraj się mieć od ginekologa na NFZ.
Badania prenatalne pierwszego i drugiego trymestru w niektórych miastach są za darmo, nawet jak chodzisz prywatnie to ginekolog musi dać tylko skierowanie
 
reklama
Do 10tygodnia musisz mieć potwierdzoną ciążę u lekarza, jeśli chcesz się potem ubiegać np o becikowe.
Poza tym od dnia zgłoszenia chęci wizyty masz prawo mieć wizytę do 7 dni od dnia zgłoszenia się właśnie.
Jako osoba w ciąży masz pierwszenstwo. Jeśli przychodnia twierdzi, że nie może ciebie przyjąć teraz np z powodu braku miejsc to powiadom, że masz prawo żądać odmowy przyjęcia na piśmie i żądasz właśnie takiego oświadczenia . O odmowie przyjecią mimo, że jesteś w ciąży.
Na pewno wtedy znajdzie się miejsce, gdyż odmowa przyjęcia w terminie do 7dni od zgłoszenia się na wizytę jest niezgodna z prawem i możesz skierować sprawe do NFZ.
 
Cześć ja z takim pytaniem . Jak to by wyglądało gdybym chodziła przez jakiś czas na wizyty prywatnie a później przeszła na NFZ ? Pierwsza możliwa wizyta na NFZ u Nas wychodzi na Marzec 2025 , mimo tego że chciałam potwierdzić ciążę . Więc umówiłam się do swojego ginekologa na 3 grudnia prywatnie wizyta 300 zł więc trochę sporo . Mój mąż , mówił żebym do marca chodziła do swojego a później poszla na NFZ . Co o tym myślicie ? Według mnie to nie będzie wyglądać dobrze .

Lekarza masz prawo zmienić nawet tydzień przed porodem. Normalnie to będzie wyglądać. Niemniej jednak w ciąży zgodnie prawem wizyta u specjalisty musi się odbyć w przeciągu 7 dni roboczych. Poproś o odmowę na piśmie
 
Możesz iść prywatnie a później (ile się da) na NFZ. Z tego co wiem to nie będziesz miała co miesiąc wizyt na NFZ a w ciąży raczej się tak chodzi. U mnie w mieście ginekolog prywatnie to koszt 250 zł. Skierowanie na badania postaraj się mieć od lekarza na NFZ .
Morfologia krwi, mocz, TSH, kwas foliowy, glukoza we krwi, HBS, krzywa cukrowa (chyba jeszcze kiła i HIV) to badania które też może Ci zlecić lekarz rodzinny. Toksoplazmowa, wirus różyczki to sama płaciłam. Inne skierowania postaraj się mieć od ginekologa na NFZ.
Badania prenatalne pierwszego i drugiego trymestru w niektórych miastach są za darmo, nawet jak chodzisz prywatnie to ginekolog musi dać tylko skierowanie

Coo? NFZ jeszcze bardziej obowiązuje ustawa niż prywatnego lekarza. Normalnie miałam wizytę według potrzeb (zwykle co 2 tygodnie bo ciąża była zagrożona). Prywatnie często nawet nie masz możliwości prowadzenia ciąży wysokiego ryzyka bo nikt nie będzie ryzykował prywatnie
 
Możesz iść prywatnie a później (ile się da) na NFZ. Z tego co wiem to nie będziesz miała co miesiąc wizyt na NFZ a w ciąży raczej się tak chodzi. U mnie w mieście ginekolog prywatnie to koszt 250 zł. Skierowanie na badania postaraj się mieć od lekarza na NFZ .
Morfologia krwi, mocz, TSH, kwas foliowy, glukoza we krwi, HBS, krzywa cukrowa (chyba jeszcze kiła i HIV) to badania które też może Ci zlecić lekarz rodzinny. Toksoplazmowa, wirus różyczki to sama płaciłam. Inne skierowania postaraj się mieć od ginekologa na NFZ.
Badania prenatalne pierwszego i drugiego trymestru w niektórych miastach są za darmo, nawet jak chodzisz prywatnie to ginekolog musi dać tylko skierowanie
Nie ma przymusu chodzenia na wizyty co miesiąc. Na NFZ przysługują 3 wizyty. Po jednej wizycie na trymestr.
 
Nie ma przymusu chodzenia na wizyty co miesiąc. Na NFZ przysługują 3 wizyty. Po jednej wizycie na trymestr.
wizyty są co miesiąc, tylko w ramach nfz są 3 usg, ale jeśli lekarz widzi wskazanie może zrobić dodatkowe usg. Dodatkowo są teraz prenatalne na nfz
 
Coo? NFZ jeszcze bardziej obowiązuje ustawa niż prywatnego lekarza. Normalnie miałam wizytę według potrzeb (zwykle co 2 tygodnie bo ciąża była zagrożona). Prywatnie często nawet nie masz możliwości prowadzenia ciąży wysokiego ryzyka bo nikt nie będzie ryzykował prywatnie
U nas ciąze wysokiego ryzyka tylko i wyłączbie prywatnie 🙈
 
Nie ma przymusu chodzenia na wizyty co miesiąc. Na NFZ przysługują 3 wizyty. Po jednej wizycie na trymestr.
Jeśli już to 3 USG, a wizyty są mniej więcej co 4 tygodnie zgodnie ze standardem opieki okołoporodowej.

Nie demonizowalabym opieki na NFZ. Prowadzę ciążę w poradni przyszpitalnej i wizyty mam co 3 tygodnie, pierwszą miałam wyznaczoną w ciągu dwóch tygodni, wszystkie niezbędne badania mam wykonywane, USG na każdej wizycie, wizytę połogową u fizjoterapeuty uroginekologoczno. Badania prenatalne I i II trymestru są teraz bezpłatne dla wszystkich ciężarnych. Czuję się lepiej zaopiekowana na NFZ niż gdy chodziłam do ginekologa prywatnie.
 
reklama
Do góry