reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

reklama
Siemka dziewczyny .
Ja z pytaniem - dziś robiłam badanie moczu i wyszły mi pierwszy raz dość liczne nablonki płaskie .
I tak mnie to zastanowiło .
Przeczytałam , ze może się to wiązać z zapaleniem pęcherza ( nigdy nie miałam ) albo zapaleniem pochwy .
W poniedziałek powtórzę badanie i zobaczę co wyjdzie .
Czy któraś z was miała taki przypadek ?
 
Siemka dziewczyny .
Ja z pytaniem - dziś robiłam badanie moczu i wyszły mi pierwszy raz dość liczne nablonki płaskie .
I tak mnie to zastanowiło .
Przeczytałam , ze może się to wiązać z zapaleniem pęcherza ( nigdy nie miałam ) albo zapaleniem pochwy .
W poniedziałek powtórzę badanie i zobaczę co wyjdzie .
Czy któraś z was miała taki przypadek ?
Mi w trakcie ciąży 2-3 razy wyszły złe wyniki moczu i też lekarz coś wspominał o tych nabłonkach, ale mówił też, że w ciąży kobieta jest bardziej narażona chociażby na zapalenie pęcherza [emoji6] Nie odczuwasz żadnego bólu przy oddawaniu moczu? Ja w 1 i 2 trymestrze często miałem z tym problem, teraz na szczęście jest ok [emoji6]
 
Mi w trakcie ciąży 2-3 razy wyszły złe wyniki moczu i też lekarz coś wspominał o tych nabłonkach, ale mówił też, że w ciąży kobieta jest bardziej narażona chociażby na zapalenie pęcherza [emoji6] Nie odczuwasz żadnego bólu przy oddawaniu moczu? Ja w 1 i 2 trymestrze często miałem z tym problem, teraz na szczęście jest ok [emoji6]
Nie przejmuj się nablonkami - to nic strasznego - mi tez wychodziło to kilka razy w trakcie badań. Dostałam urofuragine i profilaktycznie żurawit. Pij dużo dużo wody - w ciąży i tak latamy sikać na okrągło wiec można pic wody do woli a woda wypłucze wszystkie bakterie z pęcherza :) lekarz mi tłumaczył to na zasadzie sedesu (tak dziwne ale przemawia do wyobraźni) - żeby z sedesu wypłukać wszystko musisz to porządnie przepłukać woda, i tak samo jest Z pęcherzem :) tymbardziej, ze dziecko naciska na wszystko co jest w środku wiec pęcherz może mieć dziwny kształt i nie wypróżniać się do końca ;) podsumowując - pic wodę żeby wypłukiwać plus nie martwić się bo to nie pomaga :)
 
Dziewczyny, pozwolę sobie na troszkę inny temat :)
Czy macie jakaś listę sprawdzonej wyprawki kosmetycznej dla dziecka? Chciałabym zrobić duże zamówienie (pewnie z gemini) ale jest taka ilość rzeczy, ze nie wiem co wybrać 🤷🏻‍♀️ A nie chce tez przesadzić bo co potem zrobię z piętnastoma maściami 😜
 
Dziewczyny, pozwolę sobie na troszkę inny temat :)
Czy macie jakaś listę sprawdzonej wyprawki kosmetycznej dla dziecka? Chciałabym zrobić duże zamówienie (pewnie z gemini) ale jest taka ilość rzeczy, ze nie wiem co wybrać [emoji2370] A nie chce tez przesadzić bo co potem zrobię z piętnastoma maściami [emoji12]
Mogę Ci napisać co ja kupiłam, mieszkam w Niemczech, ale co polskie to polskie i będąc na święta starałam się już większość kupić, choć pewnie i tak jeszcze czegoś zabraknie [emoji23][emoji23][emoji12]
 
- do kąpieli i pielęgnacji (wszystko brałam z Nivea Baby):
oliwka, mydełka, szampon, płyn do kąpieli, krem kojący i nawilżający, mleczko nawilżające
- na odparzenia:
sudocrem i maść bepanthen baby
- dodatkowo:
witamina D3, woda morska (do przemywania noska), żel na ciemieniuchę, waciki do uszu, gaziki nasączone spirytusem (do przemywania pępuszka), termometr elektryczny i aspirator do noska też elektryczny, no i mam taki cały zestaw z Aventu (nożyczki, szczoteczka, obcinaczki) [emoji6]
 
reklama
Dziewczyny, pozwolę sobie na troszkę inny temat :)
Czy macie jakaś listę sprawdzonej wyprawki kosmetycznej dla dziecka? Chciałabym zrobić duże zamówienie (pewnie z gemini) ale jest taka ilość rzeczy, ze nie wiem co wybrać 🤷🏻‍♀️ A nie chce tez przesadzić bo co potem zrobię z piętnastoma maściami [emoji12]

Ja natomiast polecam taki blog : srokao.
Tam dziewczyna porównuje składy kosmetyków dla dzieci - robi analizy składów .
Okazało się , że te pięknie pachnące kosmetyki i te droższe mają sam „ syf „ w składzie . Dodatkowo pisze fajne rzeczy - np. aby nie kupować oliwki , bo nie ma potrzeby itd - polecam sobie poczytać .
Mi to poleciło kilka koleżanek , które tez z tego korzystały .
Ja oczywiście tez chciałam pokupować to co najdroższe a jak popatrzyłam w składy okazało sie, że sama dla siebie bym tego nie wybrała a co dopiero dla takiego maluszka.
Jak ktoś zainteresowany to serdecznie polecam , bo mi to bardzo otworzyło oczy .
 
Do góry