Feline88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2019
- Postów
- 756
Ciężko powiedzieć przedwczoraj wlasniee w nocy od kaszlu bardzo rozbolał mnie brzuch, rano no łazienki dojść nie mogłam bo te więzadła tak się obciążyły, pojechałam na świąteczną pomoc. Lekarka powiedziała, że właśnie antybiotyków ani leków mi niee da bo ryzyko musi być mnieejssze nizz zagrożenia a u mnie w płucach i gardle czysto. Zapytałam czy mogę mieć skurcze albo czzy szyjka siię może skrocic to powieedziała, że niee spotkała się z. Takim przypadkiem jeszcze... W nocy był dramat, prawie nie spałam, rano też do się słabo czułam i niee mogłam powstrzymać kaszlu, w ciągu dnia w miarę ok teraz na noc siię zaczyna wiec nie wiem co przyniesie noc zaczyna też mnie bolec głowa, jakby wlasniee od zatok. Ehh w. Piątek mam ginekologa i maam nadzieję że nic się nie rozwarlo no bo to naprawdę takaa siła jak kaszle i ból
Madzia jak nocka ? Dało ci spać ?
Ja nawet ok - natarłam się amolem i jakoś przespałam noc .