reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Ja to bym im 4 chciała mimo że samą ciążę za każdym razem fatalnie przechodzę [emoji6]
Ale tz ma inne zdanie, ponad 2 lata go na 3 namawialam, mimo że sam z wielodzietnej rodziny [emoji6]
 
reklama
Ja mysle, ze tesciowie sie po prostu bardzo ciesza na mysl o wnuku :) a co do zabierania wnuka do siebie to moja tesciowa zabiera synka w srode rano i odwozi do mnie w czwartek wieczorem. Teraz sroda to najlepszy dzien tygodnia, bo mamy z mezem czas dla siebie, na nicnierobienie albo jakies wyjscie do restauracji. No i w koncu mozna sie wyspac, bo normalnie synek budzi sie 1-2 razy mimo prawie 3 lat na karku.
Jak masz dobre układy z teściami to całkowicie rozumiem. Ja ze swoimi widzę sie raz na rok a jakbym mogła to w ogóle. Od początku nie widzieli mnie jako partnerki swojego syna i bardzo starali sie go do mnie zniechęcić. Jak to sie mówi, mam z nimi swoją przeszłość, dlatego wątpię czy będę skłonna im oddawać w wnuka, moze jak juz bedzie nastolatkiem i sam zdecyduje. To znowu zależy kto ma jakie układy z rodzina...
 
Ja mysle, ze tesciowie sie po prostu bardzo ciesza na mysl o wnuku :) a co do zabierania wnuka do siebie to moja tesciowa zabiera synka w srode rano i odwozi do mnie w czwartek wieczorem. Teraz sroda to najlepszy dzien tygodnia, bo mamy z mezem czas dla siebie, na nicnierobienie albo jakies wyjscie do restauracji. No i w koncu mozna sie wyspac, bo normalnie synek budzi sie 1-2 razy mimo prawie 3 lat na karku.
Jak mój Jasiek był malutki to się wkurzalam, że mieszkam z teściową bo chciała, żeby go codziennie do nich znosić na chwilkę..wkurzalo mnie to bardzo, bo po co im znosić dziecko miesięczne.. bez przesady. A teraz jak ma rok, a ja czasami się bardzo źle czuje w ciazy to czekam na nią aż tylko wróci z pracy i wezmie go na soacer albo na dół żeby się z nimi pobawil. Moi rodzice też chętnie już by go zabrali na noc do siebie, ale uważam, że jest jeszcze za malutki. Poza tym budzi się 2 razy w nocy na mleko. Jak będzie mi 2 latka to może się skuszę.
 
Jak mój Jasiek był malutki to się wkurzalam, że mieszkam z teściową bo chciała, żeby go codziennie do nich znosić na chwilkę..wkurzalo mnie to bardzo, bo po co im znosić dziecko miesięczne.. bez przesady. A teraz jak ma rok, a ja czasami się bardzo źle czuje w ciazy to czekam na nią aż tylko wróci z pracy i wezmie go na soacer albo na dół żeby się z nimi pobawil. Moi rodzice też chętnie już by go zabrali na noc do siebie, ale uważam, że jest jeszcze za malutki. Poza tym budzi się 2 razy w nocy na mleko. Jak będzie mi 2 latka to może się skuszę.
Ja tez lubilam.jak tesciowa zajmowala sie mlodym..konczylam szkole...potem praca..az nadszedł dzien gdy nie zauważyłam ze przejela kontrole nad moim eeee zyciem?:D...ja jako mama bylam na drugim planie...ale oczywiscie kwestia czlowieka....
 
Dziewczyny przypomnijcie mi kiedy zaczyna sie 2 trymestr? Na parentingu jest napisane, ze po 12 skonczonym tygodniu, ale z tego co pamietam to jest to raczej 13 albo 14 skonczony tydzien.
 
Dziewczyny przypomnijcie mi kiedy zaczyna sie 2 trymestr? Na parentingu jest napisane, ze po 12 skonczonym tygodniu, ale z tego co pamietam to jest to raczej 13 albo 14 skonczony tydzien.
W Norwegii 12 skończony tydzień, ciąża + 13 skończony tydzień, moja ginekolog w z Polsce powiedziała że skończony 14 tydzień ;) to zależne ;) ale dzieląc 40miesiecy na 3 wychodzi skończony 13 tydzień ;)
f2w3gov37znp1hsr.png
 
Ja tez lubilam.jak tesciowa zajmowala sie mlodym..konczylam szkole...potem praca..az nadszedł dzien gdy nie zauważyłam ze przejela kontrole nad moim eeee zyciem?:D...ja jako mama bylam na drugim planie...ale oczywiscie kwestia czlowieka....
Myśle, że moja teściowa dążyłaby dokładnie do tego samego :) Dlatego podejmuje działania prewencyjne. Z najważniejszych dla mnie rzeczy muszę jeszcze przed porodem obronić doktorat. Jeśli to się uda, to nie potrzebuje pomocy teściowej przy dziecku w żadnej mierze :)
 
reklama
U mnie po 5 latach pytań sie poddali ;) Zreszta przy jakichkolwiek próbkach takiej rozmowy zabijałam wzrokiem (szczególnie w przypadku rodziny mojego męża). Jesteśmy 7 lat po ślubie i na pewno dla swoich teściów nie będę mieć dziecka, choć juz liczą, ze bedą mogli zabierać wnuka do siebie :/ Jakby dziecko było jakaś
To NORMALNE ze dziadkowie chcą zabierać wnuki do siebie ;) czyli swoim rodzicom tez nie zostawisz dziecka na noc czy na pare godzin pod opiekę ?
 
Do góry