Witajcie, ja już także testowałam, w piątek test , dla potwierdzenia wczoraj zwykły,kolejny. Termin mam na przyszły tydzień, ale raczej jutro udam się bez terminu, zależy mi na jak najszybszych badaniach , ponieważ już trzy ciążę poronilam, pierwsza 2015 w 8 tc, brak akcji serca i skierowanie na lyzeczkowanie , pod koniec 2015 zaszłam w kolejną ciążę , urodziłam w czerwcu 2016 moja córeczkę z 58kg wyladowalam na 93kg zeszłam na 77.5 i waga stoi, dopiero po ciazy bo , mój gin nie zwracał na to uwagi , dowiedziałam się że choruje na niedoczynność tarczycy i hashimoto , gdy corka skończyła rok zaczęliśmy starania , troszkę to trwało w końcu się udało , ale okazało się że to puste jajo , dostałam tabletkę poronna, po tygodniu wyladowalam z krwotokiem w szpitalu i znów lyzeczkowanie, w tamtym roku w maju znów nam się udało , niestety w 5tc ciąża zakończona samoistnie , według mojego gina to przyczyną genetyczną , żadnych badań , wywiadu ,nic , nawet przy ostatnim poronieniu zapomniał o dwóch pierwszych , mieszkam w Niemczech , więc dobrego gina polskojezycznego ze świecą szukać , więc teraz uznałam , że pora na zmianę, znalazłam ginekolog-endokrynolog, jest to Niemka , ale myślę że poprowadzi mnie lepiej niż ten pożal się Boże Polak, także jutro wybieram się opowiedzieć jej cała moja historię i mam nadzieję że potraktuje mnie inaczej . Co chwilę odczuwam też ciągnięcia w jajnikach , boję się że to moze być coś nie tak
przypadkiem właśnie trafiłam na to forum , szukając info o tych bólach , czy to normalne że tak mniej więcej cały dzień z przerwami te jajniki pobolewaja, raz prawa , a kilka godzin później lewa strona ?
Życzę wszystkim szczęśliwego rozwiązania
Zobacz załącznik 992546