Marcowe mamy 2020

[Ciocia Klocia]

Podziwiam Cię za cierpliwość kochana Ja to już sama do siebie mówiłam że zbankrutuje przez te kupowanie testów [emoji23][emoji23]
Teraz obecnie doplerem domowym słucham serduszka i to mnie bardzo uspokaja i cieszy [emoji7]
Ale już w poniedziałek masz wizytę położnej to juz coś A Skan kiedy masz ?
Długo już mieszkasz na obczyznie? Ja dopiero 3 lata

A tym doplerem domowym już słyszysz serduszko ? Ja wczoraj próbowałam ale nic nie słyszałam
Usg mam 10 września .
Mieszkam
4 lata ale marzy mi się kiedyś powrót ‍
Tęsknie za rodzina
A Ty ? Masz jakaś tu rodzine ?

 

[Justys28]

No w Danii podobnie przez całą ciąże 3 usg i trochę wizyt położnej. I pierwsze co jak zaczynasz rodzic dzwonisz do położnej hehe śmieszne trochę ale tak jest. W Danii pracujemy do 8 miesiaca max i przechodzimy na macierzyńskie które trwa 12 miesięcy z czego pierwszy miesiąc jeszcze jesteś w ciąży. Jak masz lekarza wporzadku to możesz jeszcze miesiąc lub dwa iść na chorobowe płatne 100 procent. No i jeśli pracujesz fizycznie pracodawca musi znalesc lżejsza pracę dla kobiety w ciąży jeśli robi z tym problem zajmują się tym związki zawodowe albo dogadujesz się z lekarzem i szybciej na chorobowe

W Anglii ciąże prowadzą położne? nie lekarz ginekolog? W Polsce też niby tak może być ale nie mają wszystkich uprawnień, nie wtajemniczalam się jak wygląda prowadzenie ciąży przez położna.

 

[malena164]

Jeszcze żeby było co 2 a tu co tydzień tak daje badania co wizytę

Ja chodze prywatnie i ona sama zalecila co miesiac... dziwne ze Tobie co 2 tyg wyznacza. A zleca jakies badania?

 

[agacior89]

Nie wiem jak to jest z umową zlecenie ale ogólnie pierwsze 20 tyg (urlop macierzynski) musi być w pełni wykorzystany. Matka musi chyba wykorzystać 14 tyg a ojcowi możesz przekazać 6 tyg jeśli chcesz wrócić wcześniej do pracy. Z urlopu rodzicielskie 32 tyg można zrezygnować.

Jeśli dobrze pamietam to można będąc na macierzyńskim podjąć prace na zleceniu albo dzieło?

 

[mizoro]

Dziewczyny co ile macie wizytę ja w pierwszej ciąży miałam prywatnie co miesiąc.. Teraz chodzę do innego lekarza dziś była moja 2 wizyta u niej i dalej każe przyjść mi za tydzień mówi że wszystko dobrze termin na 23 Marca kartę ciąży założyła.. To po co te wizyty co tydzień jednak trochę to kosztuje 150 zł co tydzień plus 100 badania.. Powiedziała tylko że później będzie co 2 tyg..myslicie żeby zmienić lekarza do końca ciąży tak wizyty co tydzień dwa.. Sporo by wyszło jak wszystko jest dobrze

W pierwszej ciaży miałam wizyty co miesiąc. W ostatnich 6 tygodniach miałam co 2 tygodnie.
Ciaza prowadzona prywatne.
Teraz bede prowadzić u tej samej lekarki.
Dla mnie wizyty co tydzień, przy zdrowej ciąży to dość chamskie naciąganie.

 

[Szarafoka]

Dziewczyny co ile macie wizytę

ja poki co mialam 3 wizyty i zawsze moj prywatny lekarz kaze mi przyjsc za 2 tyg. kolejna wizyte mam w pon, konczy mi sie 2tyg l4, mysle ze bedzie przedluzone bo musze lezec... tylko ciekawe na ile, pewnie znow na 2 tyg. i znow wizyta. ja jestem po poronieniu, ten sam lekarz prowadzil. Tlumacze sobie ze stad tak czeste wizyty ... na wizyty mam robic mocz i morfologie ( bo pierwsza morfo byla troche poza norma i przyjmuje zelazo od 2 tyg )

 

[Ivve]

A tym doplerem domowym już słyszysz serduszko ? Ja wczoraj próbowałam ale nic nie słyszałam
Usg mam 10 września .
Mieszkam
4 lata ale marzy mi się kiedyś powrót ‍[emoji3601]
Tęsknie za rodzina
A Ty ? Masz jakaś tu rodzine ?

Też się zdziwiłam że już słyszę bo w instrukcji że od 12 tygodnia A czasem 14 A Ja spróbowałam i pięknie już słychać. Widziałam na yt że już od 7tygodnia dziewczyny usłyszały serduszko.
A jaki masz doppler? Ja mam ten że zdjęcia

Tutaj na miejscu mam dwie siostry. Mnie narazie nie ciągnie do powrotu do Polski, wyjechalam jako samotna matka bo naprawdę ciężko było samej i tu mi się lepiej żyje poprostu.

 

[Kamsi]

W końcu przyjemniejsze tematy, dzięki za wiele książek, chętnie sprawdzę w szczególności thrillery, ja jakiś czas temu czytałam Alex Kave podchodzi pod psychologiczne thrillery

Byłam dzisiaj na wizycie z miesiączki mam 10+2, co potrafię sama wyliczyć, a z usg nie wiem nic!! Po prostu jak dla mnie totalna olewka jedyna informacja dla mnie to - z usg na ten moment nie wynika nic nieprawidłowego i tętno 175. Także się cieszę, ale nie wiem nic poza tym, zero rozmowy i zainteresowania musze czekac do prenatalnych. Chyba czas pomyśleć nad zmianą lekarza... A szkoda, bo ma dobre opinie.

Ale to nawet Ci nie dali zdjęcia z usg i nie mówili ile ma „wzrostu”?

 

[Kamsi]

ja poki co mialam 3 wizyty i zawsze moj prywatny lekarz kaze mi przyjsc za 2 tyg. kolejna wizyte mam w pon, konczy mi sie 2tyg l4, mysle ze bedzie przedluzone bo musze lezec... tylko ciekawe na ile, pewnie znow na 2 tyg. i znow wizyta. ja jestem po poronieniu, ten sam lekarz prowadzil. Tlumacze sobie ze stad tak czeste wizyty ... na wizyty mam robic mocz i morfologie ( bo pierwsza morfo byla troche poza norma i przyjmuje zelazo od 2 tyg )

Masakra, ze każe Ci chodzić co dwa tygodnie... podejrzewam, ze bardziej chodzi o jego kasę niż Twoje dobro. Bo jak powinnaś leżeć to takie jeżdżenie nie jest dobre. Ja tez leze z krwiakiem i następna wizyta za miesiąc jeśli nic się nie wydarzy.

 

[Kamsi]

Dziewczyny nosiła z was któraś aparat ortodentyczny ? Założyłam w wtorek i w sumie tragedi nie ma z bólem oprócz tego że najlepiej jeść tylko zupki [emoji23]
Co mi najbardziej dokucza to obolale pocharatane wewnętrzne strony ust i tu pytanie, zagoi się w końcu i nie będzie sie tak ranić czy non stop uzywac tego wosku ortodontycznego? Mam to ale jakoś nie używam, tak sobie myślę przecierpie i będzie spokój..... Chyba że się mylę

Ja nosiłam jak byłam w liceum, ale nic mi nie raniło. Jeśli Ci rani to znaczy, ze coś Ci gdzieś wystaje czy złe jest założone. Nie powinno tak być. Idź niech Ci poprawia lub przypiluja druty. Mój mąż nosil i ściągnął rok temu, tez nic mu nie raniło, teraz mama nosi i tez jest ok. Nie powinno Cie ranić jesli jest dobrze założone.