reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

W Anglii ciąże prowadzą położne? nie lekarz ginekolog? W Polsce też niby tak może być ale nie mają wszystkich uprawnień, nie wtajemniczalam się jak wygląda prowadzenie ciąży przez położna.
 
reklama
W Anglii ciąże prowadzą położne? nie lekarz ginekolog? W Polsce też niby tak może być ale nie mają wszystkich uprawnień, nie wtajemniczalam się jak wygląda prowadzenie ciąży przez położna.
Tak prowadzą położne chyba ze coś się dzieje wtedy wysyłają do szpitala na spotkanie z ginekologiem ,aczkolwiek ja zobaczyłam ginekologa w pierwszej ciąży dopiero przy cc :) nawet nie miałam badania ginekologicznego . Jedyna ingerencja „tam na dole „ to było założenie cewnika nie wiem czy śmiać się czy płakać ‍♀️ Miałam w sumie 3 usg przez cała ciąże ( 2 tylko są planowane ) i widywałam tylko położone i muszę powiedzieć ze naprawdę extra to wspominam . Ale pewnie każda ciąża jest inna dzięki Bogu nie miałam żadnych komplikacji to i dobrze wszystko przeszłam a nie wiem jakby było gdyby były komplikacje ... czy tez byłabym zadowolona
 
Ciekawe jak to wygląda przy ciążach gdzie skraca się szyjka, gdzie przy badaniu ginekologicznym można to wykryć, a ciężarna może nie odczuwać tego, a przecież jest to dość częsta dolegliwość. Chyba mają jakąś metodę. Wydaje mi się że angielki które nie mają porównania z innymi krajami to wydaje im się ten sposób prowadzenia ciąży za normalny i bezpieczny. Ja osobiście wolę mieć na wizycie badanie ginekologiczne + usłyszeć tętno serca niż samo USG co wizytę, ale z tego co piszecie to w Anglii niema nic.
 
]

Mój termin jaki wyliczyla u gp to 6 marzec i w sumie taki sam mi wyliczyla doktor na prywatnym USG (JA OSTATNIA MIESIĄCZKE MIALAM 32 MAJ) Piszesz że położna do Ciebie przyjdzie hmmm nie wiedziałam że tak też mogą [emoji6]
Obecnie jestem w 9t4d i ciągle czekałam na ten list od lekarza aż do dziś, też się dziwię że tak późno. U Ciebie robią testy papa fajnie tu nie słyszałam o nich bynajmniej rok temu.
Jak umawialas się z położna osobiście czy gp Cię umawialo?
 
Dziewczyny co ile macie wizytę ja w pierwszej ciąży miałam prywatnie co miesiąc.. Teraz chodzę do innego lekarza dziś była moja 2 wizyta u niej i dalej każe przyjść mi za tydzień mówi że wszystko dobrze termin na 23 Marca kartę ciąży założyła.. To po co te wizyty co tydzień jednak trochę to kosztuje 150 zł co tydzień plus 100 badania.. Powiedziała tylko że później będzie co 2 tyg..myslicie żeby zmienić lekarza do końca ciąży tak wizyty co tydzień dwa.. Sporo by wyszło jak wszystko jest dobrze
 
A co do książek - kurczę polecić mogę filmy i seriale bo z książek czytam tylko medyczne (do pracy) a teraz jeszcze o ciąży, macierzyństwie i wychowaniu [emoji23][emoji23][emoji23]
Polec jakie widzialas ostatnio dobre filmy i seriale i gdzie je mozna obejrzec :)

Dziewczyny nosiła z was któraś aparat ortodentyczny ? Założyłam w wtorek i w sumie tragedi nie ma z bólem oprócz tego że najlepiej jeść tylko zupki [emoji23]
Co mi najbardziej dokucza to obolale pocharatane wewnętrzne strony ust i tu pytanie, zagoi się w końcu i nie będzie sie tak ranić czy non stop uzywac tego wosku ortodontycznego? Mam to ale jakoś nie używam, tak sobie myślę przecierpie i będzie spokój..... Chyba że się mylę
Ja nosilam. Na poczatku uzywalam czesto wosku bo rany ciezko sie goily bez niego. Po pewnym czasie buzia sie przyzwyczaja i nie powinnas miec juz problemu z ranami. Najgorsze sa poczatki, potem z gorki :)
 
Ciekawe jak to wygląda przy ciążach gdzie skraca się szyjka, gdzie przy badaniu ginekologicznym można to wykryć, a ciężarna może nie odczuwać tego, a przecież jest to dość częsta dolegliwość. Chyba mają jakąś metodę. Wydaje mi się że angielki które nie mają porównania z innymi krajami to wydaje im się ten sposób prowadzenia ciąży za normalny i bezpieczny. Ja osobiście wolę mieć na wizycie badanie ginekologiczne + usłyszeć tętno serca niż samo USG co wizytę, ale z tego co piszecie to w Anglii niema nic.
Co do innych państw z tego co się orientuje to Norwegia , Dania Holandia działaja w taki sam sposób lub bardzo podobny jak w UK i jeszcze dodam ze tu ciąża jest traktowana baaaardzoooo normalnie nie ma zwolnień z pracy .
 
W Anglii ciąże prowadzą położne? nie lekarz ginekolog? W Polsce też niby tak może być ale nie mają wszystkich uprawnień, nie wtajemniczalam się jak wygląda prowadzenie ciąży przez położna.
U mnie tez jest dokładnie tak jak pisze Ciocia Klocia.
Z tym że masz wybór bynajmniej mnie się lekarz zapytał czy odpowiada mi prowadzenie ciąży przez położna czy chcem mieć spotkania z lekarzem. Pamiętam że tu bardzo ważny jest skan w 20 tygodniu wtedy naprawdę dokładnie sprawdzaja dzidziusia w brzuszku z 30 min taki skan trwa.
I oczywiście jeśli tylko coś wzbudza ich niepokój lub Ciebie jako mame są dodatkowe skany i wizyty nie tylko te 2 wpisana w plan każdej zdrowej ciąży. Ja mialalm kilka dodatkowych ponieważ mała długo była główka do góry A wcześniej przez plamienie.
W sam naturalny poród też odbierają położne i nie ingieruja prawie wcale tylko obserwują sprawdzaja czy wszystko w porządku. Ja osobiście też jestem zadowolona z opieki tutaj A mam porównanie bo urodziłam pierwsza córkę w Polsce . no może oprócz tego że dopiero od 12 tygodnia się interesuja ciąża.
Ja miałam plan rodzic w wodzie i tak też zaczęłam ale gdy mogłam dostać opcję znieczulenia morfina musiałam wyjść z wody
 
]

Mój termin jaki wyliczyla u gp to 6 marzec i w sumie taki sam mi wyliczyla doktor na prywatnym USG (JA OSTATNIA MIESIĄCZKE MIALAM 32 MAJ) Piszesz że położna do Ciebie przyjdzie hmmm nie wiedziałam że tak też mogą [emoji6]
Obecnie jestem w 9t4d i ciągle czekałam na ten list od lekarza aż do dziś, też się dziwię że tak późno. U Ciebie robią testy papa fajnie tu nie słyszałam o nich bynajmniej rok temu.
Jak umawialas się z położna osobiście czy gp Cię umawialo?
Tak na pierwsza wizytę przychodzi do domu . Tak robią testy pappa pytają się czy chcesz . Wypełniłam online na stronie nhs swoje dane i szpital . Po tygodniu zadzwoniła położona , przez telefon umówiła się ze mną na spotkanie wytłumaczyła co będzie robić . A po kilku dniach od rozmowy z nią przyszedł list z data usg
Fajnie ze już byłaś na usg :)
 
reklama
Co do innych państw z tego co się orientuje to Norwegia , Dania Holandia działaja w taki sam sposób lub bardzo podobny jak w UK i jeszcze dodam ze tu ciąża jest traktowana baaaardzoooo normalnie nie ma zwolnień z pracy .
Właśnie widzę że podobnie są prowadzone, napewno jest w tym jakas logika, skoro tak rozwinięte kraje maja taka metodę. Ja przyzwyczajona do polskich warunków czulabym się nie pewnie w tych krajach z ciąża
 
Do góry