reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2020

Ja będę pracować do samego końca ;) tydzień przed porodem pójdę na urlop. Oby tylko zdrowie dopisało . Mieszkam
W UK i tu nie ma takiego czegoś jak zwolnienie w ciąży . No chyba ze leżysz w szpitalu ... ale możesz liczyć się z tym ze nie będą Ci za to płacić lub ewentualnie grosze . Wiec tak .... ja będę pracować do samego końca a i macierzyńskiego jest tu tylko 9mc.
A nie jest tak że możesz iść na macierzyńskie najwcześniej 15 tygodni przed planowaną datą porodu? Fakt zwolnień w ciąży nie ma za to pracę muszą dostosować abyś mogła przychodzić i pracować.
Ja tak właśnie robiłam w zeszłym roku plus dodalam sobie cały roczny urlop. Na początku lipca poszłam na macierzynskie 8 października urodziłam. A wrócić do pracy musiałam na początku maja z tym że jest jeszcze dodatkowo 3 miesięczna opcja bezpłatna z której masz prawo skorzystać. Ja osobiście wzięłam bezpłatny miesiąc i wróciłam w czerwcu ( ale tylko na dwa dni, tu się nie opłaca więcej pracować mamusią jeśli chodzi o kasę) i tak się stało że w czerwcu bum ponownie w ciąży [emoji7] teraz myślę by pracować jak najdłużej jeśli zdrówko pozwoli tym bardziej że chodzę do pracy tylko dwa dni w tygodniu. Rok temu to byłam wyczerpana pracowałam po 53 godziny tygodniowo ciągle na nogach i w sumie dopiero jak w ciaze zaszlam miałam jakieś przerwy, naprawdę było co robić czas od 6 do 16 czasem 17 leciał jakby to była godzinka.
 
reklama
Dziewczyny nosiła z was któraś aparat ortodentyczny ? Założyłam w wtorek i w sumie tragedi nie ma z bólem oprócz tego że najlepiej jeść tylko zupki [emoji23]
Co mi najbardziej dokucza to obolale pocharatane wewnętrzne strony ust i tu pytanie, zagoi się w końcu i nie będzie sie tak ranić czy non stop uzywac tego wosku ortodontycznego? Mam to ale jakoś nie używam, tak sobie myślę przecierpie i będzie spokój..... Chyba że się mylę
 
A nie jest tak że możesz iść na macierzyńskie najwcześniej 15 tygodni przed planowaną datą porodu? Fakt zwolnień w ciąży nie ma za to pracę muszą dostosować abyś mogła przychodzić i pracować.
Ja tak właśnie robiłam w zeszłym roku plus dodalam sobie cały roczny urlop. Na początku lipca poszłam na macierzynskie 8 października urodziłam. A wrócić do pracy musiałam na początku maja z tym że jest jeszcze dodatkowo 3 miesięczna opcja bezpłatna z której masz prawo skorzystać. Ja osobiście wzięłam bezpłatny miesiąc i wróciłam w czerwcu ( ale tylko na dwa dni, tu się nie opłaca więcej pracować mamusią jeśli chodzi o kasę) i tak się stało że w czerwcu bum ponownie w ciąży [emoji7] teraz myślę by pracować jak najdłużej jeśli zdrówko pozwoli tym bardziej że chodzę do pracy tylko dwa dni w tygodniu. Rok temu to byłam wyczerpana pracowałam po 53 godziny tygodniowo ciągle na nogach i w sumie dopiero jak w ciaze zaszlam miałam jakieś przerwy, naprawdę było co robić czas od 6 do 16 czasem 17 leciał jakby to była godzinka.
Tak tak 15 tygodni przed planowanym porodem można już iść ale później krócej z dzieckiem jesteś albo idziesz na ten bezpłatny . Tak właśnie jest. Tez planuje pracować do końca mam
Nadzieje ze się uda :)
Tez jesteś z uk ? Widziałaś się już z położona ?
 
Tak tak 15 tygodni przed planowanym porodem można już iść ale później krócej z dzieckiem jesteś albo idziesz na ten bezpłatny . Tak właśnie jest. Tez planuje pracować do końca mam
Nadzieje ze się uda :)
Tez jesteś z uk ? Widziałaś się już z położona ?
Jestem z Irlandi Północnej ale to prawie jak UK [emoji6]
Z położna się nie widziałam jeszcze, Właśnie dziś otrzymałam list i mam spotkanie 30 sierpnia dopiero [emoji849]
Będę mieć dwie wizyty tego dnia na 10:30 USG w szpitalu później z położna na 13:15 super dzionek doczekać się nie mogę już [emoji4]

A Ty miałaś już spotkanie z położna czy jak to u Ciebie?
 
Jestem z Irlandi Północnej ale to prawie jak UK [emoji6]
Z położna się nie widziałam jeszcze, Właśnie dziś otrzymałam list i mam spotkanie 30 sierpnia dopiero [emoji849]
Będę mieć dwie wizyty tego dnia na 10:30 USG w szpitalu później z położna na 13:15 super dzionek doczekać się nie mogę już [emoji4]

A Ty miałaś już spotkanie z położna czy jak to u Ciebie?
Ja teraz w poniedziałek mam z położna spotkanie przyjdzie do domu a usg mam 10 września o matko jeszcze cały miesiąc
A Twoje spotkanie z położona jest pierwsze ?
 
Tylko ze tu nikt nikogo nie krytykuje, każdy sobie pisze co chce, a że ktoś sobie przybiera do głowy że to jego się tyczy to już problem tej osoby.

Właśnie się obudzilam a wcześniej napisałam dokładnie to samo ze nikt nikogo nie krytykował nic nikomu na narzuca a zrobiła się ze zwykłej normalnej wymiany zdań goówno burza ale nie pomiędzy zainteresowanymi tylko z pomiedzy osobami które nawet się nie wypowiadały :-D

tego Sparksa to zapraszam do siebie:)uwielbiam jego książki i Guillame musso:)
Ja już po wizycie u swojej lekarki- anioł. wszystko dobrze, dostałam zwolnienie, i po zrobieniu usg wyszło jej, że 11 tydz:)umówiłam się na prenatalne do niej- niestety nasz szpital nie podpisał umowy i nigdzie nie zrobię na nfz, a ona wymaga i zaleca, więc muszę zapłacić....moje wyniki się bardzo przydały, bo w normie i kocz i morfologia...także zostaję tutaj, na nfz nie dam rady pójść- tamta lekarka bardzo źle mnie potraktowała i szkoda moich nerwów, poza tym usg nawet źle odczytała z wiekiem ciąży. także odetchnęłam z ulgą. teraz nadrabiam zaległości, bo cały dzień miałam bieganie po mieście i nie byłam na forum:)
O 11 super a robiłaś badania hcg z krwi? Ja dzisiaj miałam morfologie i mocz i dla własnego poczucia komfortu zrobiłam betę hcg i moj wynik wyszedł 66015,70 w 10+5, jest w normie wiec na razie wciąż czekam do 20 mną wizytę. Ale już nie mogę się doczekać... mam wakacje u ten czas za wolno mi leci wręcz stoi w miejscu. Dobrze ze od poniedziałku zaczynam juz się szykować do pracy.
 
Ja odnoszę wrażenie że tutaj nie można pisać to co ma się na myśli bo odrazu jest to atak. Jeśli ktoś nie umie zrozumieć że ile jest ludzi tyle opinii i nie trzeba się z tym zgadzać i można robić po swojemu to nie wiem o czym pisać, Trzeba tylko klepac po ramieniu i mówić tak jest, masz rację.
 
Kurczę to dziwne Ty masz już w poniedziałek A Ja za 3 tygodnie. A powiec kiedy twój termin ?
Moje to będzie pierwsze spotkanie z położna A Twoje ?
Termin wychodzi jakoś 20 marca . ( ostatnia miesiączkę miałam 12 czerwca ) To jest moje pierwsze spotkanie z położona ale przez telefon już zapytała się czy chce robić testy papa itp.
Pierwsze spotkanie podobno musi się odbyć przed 10 tygodniem .
To znalazłam na stronie nhs


Your first midwife appointment (also called the booking appointment) should happen before you're 10 weeks pregnant. This is because you'll be offered some tests that should be done before 10 weeks.

I teraz tez będzie pobierać mi krew
 
reklama
Termin wychodzi jakoś 20 marca . ( ostatnia miesiączkę miałam 12 czerwca ) To jest moje pierwsze spotkanie z położona ale przez telefon już zapytała się czy chce robić testy papa itp.
Pierwsze spotkanie podobno musi się odbyć przed 10 tygodniem .
To znalazłam na stronie nhs


Your first midwife appointment (also called the booking appointment) should happen before you're 10 weeks pregnant. This is because you'll be offered some tests that should be done before 10 weeks.

I teraz tez będzie pobierać mi krew

Ja będę w 8+5 dni wtedy
 
Do góry