reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

tego Sparksa to zapraszam do siebie:)uwielbiam jego książki i Guillame musso:)
Ja już po wizycie u swojej lekarki- anioł. wszystko dobrze, dostałam zwolnienie, i po zrobieniu usg wyszło jej, że 11 tydz:)umówiłam się na prenatalne do niej- niestety nasz szpital nie podpisał umowy i nigdzie nie zrobię na nfz, a ona wymaga i zaleca, więc muszę zapłacić....moje wyniki się bardzo przydały, bo w normie i kocz i morfologia...także zostaję tutaj, na nfz nie dam rady pójść- tamta lekarka bardzo źle mnie potraktowała i szkoda moich nerwów, poza tym usg nawet źle odczytała z wiekiem ciąży. także odetchnęłam z ulgą. teraz nadrabiam zaległości, bo cały dzień miałam bieganie po mieście i nie byłam na forum:)
Super wiadomosci ;) czyli bedziesz Lutowa mama [emoji16]Książek z tej ostatniej półki jeszcze nie czytałam , skusiłam się na jedną Sparksa po obejrzeniu "Ostatnia Piosenka " i jestem ciekawa czy będzie w moim guście
 
reklama
Super wiadomosci ;) czyli bedziesz Lutowa mama [emoji16]Książek z tej ostatniej półki jeszcze nie czytałam , skusiłam się na jedną Sparksa po obejrzeniu "Ostatnia Piosenka " i jestem ciekawa czy będzie w moim guście
podejrzewam, że marcowa:)urodziłam synka w 41 tyg, więc teraz nie liczę na wcześnijeszy poród:)zobaczymy na prenatalnych co tam wyjdzie:)
ja wszystkie Sparksa czytałam, teraz z kolei wyszła nowa książką Guillame i zobaczymy kiedy dam radę czasowo:)
 
To ja kocham Camile Lacberg, a teraz pochłaniam Harlana Cobena, ale ja bardzo lubię kryminały. Teraz przy leżeniu, to już w ogóle dużo czytam. Wspaniałe wieści z wizyt, ja odliczam do swojej, a to jeszcze tyle czasu..
 
To ja kocham Camile Lacberg, a teraz pochłaniam Harlana Cobena, ale ja bardzo lubię kryminały. Teraz przy leżeniu, to już w ogóle dużo czytam. Wspaniałe wieści z wizyt, ja odliczam do swojej, a to jeszcze tyle czasu..

Czytałam te tomu od księżniczki lodu pierwsze trzy ok przy 4 odpuściłam jakoś nudne się to wszystko zrobiło ale te pierwsze to tez bardzo mnie wciągnęły
 
To ja poluje na Kołysanka z Auschwitz i Fotografa z Auschwitz. Tzn muszę kupić choć wiem że będę płakać przy czytaniu. A z czegoś mniej drastycznego to Imię Róży muszę przeczytać i dokończyć Mistrza i Małgorzatę bo coś ostatnio ciężko mi czas znaleźć.
 
Moja kuzynka w tamtym roku urodziła, też miała umowę zlecenie i poprosiła żeby jej przedłużył umowę do dnia narodzin. Wcześniej musiała opłacić sama składki chorobowe przez 3 miesiące, bo podobno przy umowie zlecenie nie są one obowiązkowe. Umowę z dniem narodzin rozwiązali ale ma zasiłek macierzyński w wysokości 80% wypłat.

No właśnie mój pracodawca zgubił wniosek, dopiero od wczoraj mi się liczy, na L4 mogę iść najwcześniej za 3 miesiące.
Nie planuje, ba nawet chce pracować na macierzyńskim (na zleceniu można) wiec tym bardziej liczę, ze mi te umowę przedłużą.
 
A co do książek - kurczę polecić mogę filmy i seriale bo z książek czytam tylko medyczne (do pracy) a teraz jeszcze o ciąży, macierzyństwie i wychowaniu [emoji23][emoji23][emoji23]
 
No właśnie mój pracodawca zgubił wniosek, dopiero od wczoraj mi się liczy, na L4 mogę iść najwcześniej za 3 miesiące.
Nie planuje, ba nawet chce pracować na macierzyńskim (na zleceniu można) wiec tym bardziej liczę, ze mi te umowę przedłużą.
Nie wiem jak to jest z umową zlecenie ale ogólnie pierwsze 20 tyg (urlop macierzynski) musi być w pełni wykorzystany. Matka musi chyba wykorzystać 14 tyg a ojcowi możesz przekazać 6 tyg jeśli chcesz wrócić wcześniej do pracy. Z urlopu rodzicielskie 32 tyg można zrezygnować.
 
W końcu przyjemniejsze tematy, dzięki za wiele książek, chętnie sprawdzę w szczególności thrillery, ja jakiś czas temu czytałam Alex Kave podchodzi pod psychologiczne thrillery :)

Byłam dzisiaj na wizycie z miesiączki mam 10+2, co potrafię sama wyliczyć, a z usg nie wiem nic!! Po prostu jak dla mnie totalna olewka jedyna informacja dla mnie to - z usg na ten moment nie wynika nic nieprawidłowego i tętno 175. Także się cieszę, ale nie wiem nic poza tym, zero rozmowy i zainteresowania :( musze czekac do prenatalnych. Chyba czas pomyśleć nad zmianą lekarza... A szkoda, bo ma dobre opinie.
 
reklama
Tylko, ze nikt nie mówi o pracy do końca.
Raczej mowa o l4 na początku. Wiadomo, ze nikt nie będzie siedział do samego porodu bo to tez nie jest normalne. Ale ten 6/7 miesiąc jest taki w miarę ok. Poza tym trzeba tez mierzyć siły na zamiary, jeśli nie dajesz rady to idź na l4 j nie blokuj miejsca.
Po prostu wydaje mi się, ze l4 go zwolnienie lekarskie i tez tak trzeba z niego korzystać. Bo jak widze niektóre komentarze na fb typu jestem na l4 ciążowym, chce jechać na wakacje ale boje się kontroli co robić - to mnie szlag trafia. No albo jesteś na l4 bo czujesz się złe albo chodź normalnie do pracy. O to mi chodzi.
Ja będę pracować do samego końca ;) tydzień przed porodem pójdę na urlop. Oby tylko zdrowie dopisało . Mieszkam
W UK i tu nie ma takiego czegoś jak zwolnienie w ciąży . No chyba ze leżysz w szpitalu ... ale możesz liczyć się z tym ze nie będą Ci za to płacić lub ewentualnie grosze . Wiec tak .... ja będę pracować do samego końca a i macierzyńskiego jest tu tylko 9mc.
 
Do góry