reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Hej, byłam wczoraj w szpitalu bo lekarz dał mi skierowanie ze względu na hipotrofie małej. Ale waży 2600 w 37 tc. Od miesiąca nie urosły jej nóżki i rączki. Nie przyjęli mnie bo nie ma miejsca, umówili na przyszły czwartek na badania, ale doradzali żeby szukać miejsca po innych szpitalach. Mała ma za krótkie kości od samego początku, a tu nagle się obudzili wg mnie. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale pohechalam do.domu i wrócę do szpitala w czwartek.
Ja też miałam podejrzenie hipotrofia. I odrazu poszłam do innego ginekologa. U mnie brzuszek jest mniejszy co do wieku ciąży. I jeśli pójdziesz do szpitala to na 100% będziesz miała preindukcje porodu ponieważ lekarze na wszelki wypadek wola wcześniej ciążę zakończyć niż ma coś się stać w brzuszku. U mnie skończyło się na tym że mam często ktg i przepływy robione. I wizyty 2 w tyg. Jeśli się boisz to idź prywatnie do innego lekarza nawet dziś.
 
reklama
@jarana13 ja też lubie mieć wszystko wcześniej więc to, że jeszcze nie jestem spakowana i rzeczy niepoprane powoduje, że pomału tuptam nóżkami :)
A w jakiej temperaturze pierzecie? Naczytałam się że 40 albo najlepiej 60 stopni, ale z drugiej strony nie wiem czy jest ąz taka potrzeba sterylności 🤔 poza tym na większości ubranek, które mam jest na30st. i boję się że jak wrzuce na więcej to z rozmiaru 56 albo 62 zrobi się 50 🤗
Tez piore na 40.
syn dziś poprasował wszystko...Tak jak umiał 😉
śmiałam się do swojego faceta że to pewnie pierwszy i ostatni raz kiedy to się dzieje 😉 A on po "traumie" pierwsze żony terrorystki westchnął tylko że on godziny wystał przy żelazku .... Tak z 7 lat, każda parę majtek i skarpetek... dopóki się z nią nie rozwiodł😂🤦‍♀️
 
@jarana13 ja też lubie mieć wszystko wcześniej więc to, że jeszcze nie jestem spakowana i rzeczy niepoprane powoduje, że pomału tuptam nóżkami :)
A w jakiej temperaturze pierzecie? Naczytałam się że 40 albo najlepiej 60 stopni, ale z drugiej strony nie wiem czy jest ąz taka potrzeba sterylności 🤔 poza tym na większości ubranek, które mam jest na30st. i boję się że jak wrzuce na więcej to z rozmiaru 56 albo 62 zrobi się 50 🤗
Ja piore na 30-40 stopni, proszek non bio (moja skóra tylko taki toleruje, nie kupowalam specjalnego dla dzieci).
Pieluszki wielorazowe, reczniczki i tetre/muślin prałam z dodatkiem proszku dezynfekujacego ale dlatego, że pieluch wielorazowych nie miałam wystarczająco na pełny wkład prania.
W końcu i my jako rodzice i ewentualni goście, którzy będą mieli bliski kontakt z dzieckiem nie bawią się zazwyczaj w gotowanie ubrań i specjalne proszki.
 
Ja się cały czas dygam czy iść na salę porodów naturalnych czy na normalną. Dopuszczam mimo wszystko nacięcie krocza czy podanie znieczulenia (bo wiem jak nieprzewidywalny jest poród) ... Przygotowuje ciało i głowę do tego żeby obyło się bez
Niestety oglądając szpital usłyszałam, że na naturalnych nie ma możliwości nacięcia krocza... Że muszę być przeniesiona na normalny
... Ju to widzę!!!! 🤦‍♀️ w trakcie partych😳😂

Nie lubię takich sytuacji " bez wyjścia"- takich w których jestem zależna od innych (bo odpala mi się atak paniki)
Dziewczyna która rodziła w tym moim wybranym szpitalu, twierdzi że metoda na to jest wykupienie położnej - wtedy i w razie co anestezjolog się znajdzie który niby nie ma wejśia na ta salę i wszystkie inne zabezpieczacze do których nie będę musiała się przenosic
Oni tu mam możliwość porodu do wody 😍
Też długo się zastanawiałam nas wyborem, w sumie całą ciążę.
Podobno przy porodzie w wodzie rzadziej jest problem z napięciem/pęknięciem ale wiadomo, że ile kobiet tyle możliwości.
Staram się myśleć pozytywnie chociaż mam z tyłu głowy myśl, że może będzie się trzeba przenieść. Na szczęście odległość między oddziałami jest malutka (czytałam, że czasem takie oddziały są w osobnych budynkach niestety, w naszym przypadku na szczęście jest inaczej).
Do mnie za oddziałem położnych przemówił fakt nie używania instrumentów do porodu, na które z resztą nie wyraziłam zgody (kleszczy i próżnociągu).
 
Ja już od jakiegoś czasu poprane w loveli, wyprasowane, łóżeczko stoi, tylko pościelę jak mały się urodzi, torba spakowana do dołożenia tylko woda, przekąska i szczoteczka 😁 Dla małego do szpitala też rzeczy osobno przygotowane, mąż doniesie, na wyjście też osobno spakowane. Zostaje czekać.
Dzis posprzątałam całe mieszkanie włącznie z wyszorowaniem zlewu, kuchenki, wanny czy umywalki, staram się rozruszać, żeby nie myśleć.... Czas się dłuży a mi coraz ciężej w noc na drugi bok się przekręcić.
 
Ja też miałam podejrzenie hipotrofia. I odrazu poszłam do innego ginekologa. U mnie brzuszek jest mniejszy co do wieku ciąży. I jeśli pójdziesz do szpitala to na 100% będziesz miała preindukcje porodu ponieważ lekarze na wszelki wypadek wola wcześniej ciążę zakończyć niż ma coś się stać w brzuszku. U mnie skończyło się na tym że mam często ktg i przepływy robione. I wizyty 2 w tyg. Jeśli się boisz to idź prywatnie do innego lekarza nawet dziś.
Niestety każdy lekarz, który ją zbada widzi za krótkie kości. Z tym, że już od 18 tygodnia. A teraz wyszło, ze jest sporo opóźniona, bo za dużo nie przybrala przez miesiąc i kości nie urosły praktycznie wcale. Lekarz w szpitalu mówił, że na 1 dzień mnie wezmą, więc może znowu zrobią usg i mnie wypuszczą do porodu do do domku.
 
Ja wszytko pralam w 40 stopniach :) uważam że nauczenie dziecka od początku takiej sterylnosci może później powodować jakieś alergie itd. Podobno przy pierwszym dziecku każda kobieta ma szał na sterylnosci i prasowanie. A przy drugim już nawet nie zwraca na to uwagi
Ja piorę w 60 stopniach i płuczę 2x + prasuję ale to prasowanie tylko raz, bez przesady :D Kolejne prania w 60 lub 40 stopniach jeszcze nie wiem.
 
@annika1801 podziwiam, bo ja umyje kilka rzeczy po obiedzie i sobie musze usiąść bo nie daje rady, a gdzie tam wanna, zlew i inne 😁
Muszę coś robić bo zwariować idzie.... Jak odpoczywam za dużo myślę i płaczliwa się robię.... Gin stwierdziła że dziecko już donoszone, więc co ma być to będzie, ale robię z umiarem. Bacznie wsłuchuję się w swoje ciało, ale nic.... Cisza
 
reklama
Muszę coś robić bo zwariować idzie.... Jak odpoczywam za dużo myślę i płaczliwa się robię.... Gin stwierdziła że dziecko już donoszone, więc co ma być to będzie, ale robię z umiarem. Bacznie wsłuchuję się w swoje ciało, ale nic.... Cisza
Ja też już cały czas wymyślam sobie zajęcie bo oszalec można... na szczęście pogoda robi się coraz ładniejsza I dni dłuższe :) ja jak tylko wstanę i zobaczę słonko to mam lepszy dzień :)
 
Do góry