penguinlicious
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Luty 2024
- Postów
- 1 825
7dpo i po Ovi? NiePięknyMocno trzymam kciuki za testowanie
Nie podkusiło Cię bety oznaczyć ?
![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
7dpo i po Ovi? NiePięknyMocno trzymam kciuki za testowanie
Nie podkusiło Cię bety oznaczyć ?
![]()
No tak , zapomniałam że miałaś zastrzyk7dpo i po Ovi? NieBędę sikać na patyk dopiero w piątek (chyba że coś mnie już w czwartek podkusi), bo nie chcę się nakręcać jeśli wyszłaby kreska, ale nadal po Ovi. Ostatnio 12 mi się utrzymywała, więc teraz nie chcę chyba wcześniej testować. W piątek będzie 13 po zastrzyku i 11 po owulce.
Dlatego robię sobie a co przecież mogę.Oj czy ja wiem czy dalekou mnie d10 0.24 d11 0.84 (pik) i d12 0.34 xD
Dla mnie najgorsze to jest nie pić przedDlatego robię sobie a co przecież mogę.
Kto biednemu zabroni żyć bogato (??(tak sobie mówię)
A o co chodzi u Ciebie z nadplytkowoscia ? Jeśli możesz napisac..Na razie spłynęła sama morfologia i OB, bo przy okazji robiłam ostatnie (mam nadzieję) badania dla hematologa. I niestety nadal jest nadpłytkowość, nawet większa niż 3 m-ce temu, więc wygląda na to, że franca wróciła na dłużej![]()
W bardzo wczesnym dzieciństwie miałam turbo nadpłytkowość, bo urodziłam się z naczyniakiem. Potem były z nim komplikacje, miałam jeszcze potężną anemię (jako 5-miesięczne niemowlę), eh długo by pisaćA o co chodzi u Ciebie z nadplytkowoscia ? Jeśli możesz napisac..
Ja dziś mam 12dc. Testów lh też mam dużo, więc będę robić dwa razy dziennie.Ja robię testy ale mam ich dość dużo lh dopiero 0.18 więc do owulacji daleko dopiero 8 dzien cyklu
Ojej to rzeczywiście masz wyzwanie, w sumie całe życie żeby to trzymać w ryzach, ciągle kontrole etc..W bardzo wczesnym dzieciństwie miałam turbo nadpłytkowość, bo urodziłam się z naczyniakiem. Potem były z nim komplikacje, miałam jeszcze potężną anemię (jako 5-miesięczne niemowlę), eh długo by pisaćW każdym razie, wszystko się potem unormowało i rok w rok jak robiłam morfologię, płytki były w widełkach. Przy górnej granicy zawsze, ale w normie. No i pod koniec zeszłego roku przy jakichś szerszych badaniach, gdzie też była morfo, wyszły podwyższone. Potem znowu. I teraz dalej idą w górę.