🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

[annn1]

@annn1
Tak to była reklama konkretnej osoby, ale jeżeli chodzi o akupunkturę, to jak dla mnie to jest coś co działa. Osobiście bardzo polecam, już pisałam tu w którymś miesiącu obcym, pomogło mi przy astmie, przez 1,5 roku nie stosowałam wziewek i nie dusiło mnie… dostałam zapalenie oskrzeli, nie chciałam antybiotyków, 4 razy pojechałam na igły… przeszło, tak samo kiedyś z gorączką…
Ja w to wierzę i wiem że to pomaga.
Jeżeli chodzi o nie płodność… nie mam pojęcia większego, jedynie słyszałam od pani na poczekalni, że im pomogło, ale nie znam jej historii więc trudno ocenić. Myślę że zależy też od problemu, jeżeli wszystko jest w porządku a nie ma ciąży to może by pomogło, ale to jak ze wszystkim co nas spotyka…
Jeżeli chodzi o osobę to najlepiej ktoś kto się zna i szkolił się od „najlepszych” bo jest strasznie dużo amatorów na rynku… którzy mogą zrobić więcej krzywdy niż pomóc…
Gdybym miała bliżej i lepszy dojazd to na pewno jeździłabym częściej.
Powiem szczerze że coraz
Częściej myślę czy nie zacząć sesji Aku. Chociażby dla ukojenia nerwów…

W jaki sposób sprawdzasz takie osoby? Jest jakaś strona albo lista osób z odpowiednimi kwalifikacjami? Bo w sumie na swoich stronach internetowych wszystko można sobie napisać.
Bardzo bolesne jest takie wbijanie igieł?

 

[Leanne]

W jaki sposób sprawdzasz takie osoby? Jest jakaś strona albo lista osób z odpowiednimi kwalifikacjami? Bo w sumie na swoich stronach internetowych wszystko można sobie napisać.
Bardzo bolesne jest takie wbijanie igieł?

Mnie poleciła koleżanka, potem trochę sama szukalam, ale wszystkie kierowały na ten jeden gabinet.
No co mam Ci powiedzieć, wbijanie igiel nie należy do najprzyjemniejszych uczuc, to takie ukłucie komara, czasem mniej czasem bardziej zaboli.
Ale to wbijanie podobno ma boleć,bo wtedy wiadomo że wbija się w dobry punkt.
Mnie najbardziej bolą kostki, uszy i przed okresem brzuch.
Mimo wszystko polecam, jak już pisałam u mnie działa bardziej na nerwy i głowę:-)

 

[penguinlicious]

W jaki sposób sprawdzasz takie osoby? Jest jakaś strona albo lista osób z odpowiednimi kwalifikacjami? Bo w sumie na swoich stronach internetowych wszystko można sobie napisać.
Bardzo bolesne jest takie wbijanie igieł?

Ja chodziłam na fizjoterapię w związku z zwyrodnieniem stawów skroniowo-żuchwowych w oczekiwaniu na przygotowanie szyny relaksacyjnej. Oni nie nazywali tego akupunkturą, tylko igłoterapią (ale nie wiem jaka jest różnica) - w każdym razie mieli potwierdzone kwalifikacje i bardzo mi pomogli na początku też się trochę bałam, że będzie bolało, ale okazało się że boli tylko przez chwilkę - jak się trafi w ten odpowiedni punkt, to czuć takie rozpieranie przy pogłębianiu. Zwłaszcza tak miałam przy żwaczach (mięśnie) i przy samych stawach, gdzie miałam największe napięcia. Ale potem była taaaaaka ulga polubiłam to Raz też mi tak pomogli przy zapaleniu mięśnia gruszkowatego i w połączeniu z głębokim masażem tkanek to był game changer.
Nie wiem jak jest przy leczeniu/wsparciu innych schorzeń, w tym właśnie urologiczno-ginekologicznych, chociaż myślę o tym, żeby się wybrać też pod tym kątem. Ale znam za to potwierdzony wyleczony przypadek hirudoterapią, czyli pijawkami. Koleżanka (obecnie 25l) miała nawracające polipy, dwie histeroskopie, bardzo bolesne i obfite okresy. Zdecydowała się na dłuższą terapię w ośrodku, który się w tym specjalizuje, pojechała chyba na tydzień albo dwa, miała codziennie pijawki na brzuch… i polip zniknął. Wtedy się nie starała o dziecko, więc ciężko powiedzieć czy mogło mieć to jakieś znaczenie w tym kontekście, ale obecnie jest jakoś w połowie drugiego trymestru

 

[Martii89]

Hejka dziewczyny. Czytam tu o igłowaniu, mnie wiele razy ratowały. Miałam igłowanie w kręgosłup, stawy barkowe, lędźwia. A jutro idę na igłowanie blizny po CC. Gin też wspomniała że zrosty mogą utrudniać zagnieżdżenie. Więc łapie się już wszystkiego w piątek mam monitoring, dziś zaczynam stymulacje lametta. Miłej niedzieli

 

[anyżowa]

Nie przyszłam tu po poradę jak i kiedy podać sobie zastrzyk ovitrelle.
Uwierz, że przez 14 lat przeszłam wiele a zasady podawania leków, koniecznych badań i ich terminy są mi znane.
Jak już wspomniałam, w moim i tak już przydługim wpisie, chciałam pobyć z kobietami, które również oczekują na 2 kreseczki.
Nie rozumiem więc Twojego pytania/odpowiedzi na mój wpis.
Dziękuje za poświęcony czas na jego przeczytanie ale jak już wspomniałam wcześniej nie przyszłam tu po poradę, a już napewno nie zarejestrowałam się na tym forum, żeby doświadczać jakichkolwiek negatywnych emocji…

W moim odbiorze żadne słowa w wypowiedzi @annn1 nie były nacechowane negatywnymi emocjiami w Twoim kierunku, grzecznie zapytała o sposòb postępowania z zastrzykami Ovitrelle, bo zapewne chciała pomóc i ewentualnie udzielić przydatnych wskazówek. Sama napisałaś, że to Twoje testowe 2 miesiące.

 

[anyżowa]

Apropo Ovitrelle melduję, że już testy mam białe ( po tygodniu od zastrzyku) więc nie będzie problemu z fałszywie pozytywną 2gą kreską

 

[Kornelia28]

Cześć dziewczyny.

Już od jakiegoś czasu z narzeczonym staramy się o dziecko, badania nasienia wyszły średnio jednak specjalista Androlog zalecił TENfertil ON. Oczywiście dbamy bardzo o zdrową dietę, akurat z aktywnością fizyczną nie było problemu, postawiliśmy mocno na pożywne produkty typu orzechy/nasiona/sok pomidorowy/duże ilości wody. Jednak co jeszcze można polecić, żeby jak najbardziej zwiększyć ilość i jakość plemników. Ja z owulacją nie mam problemu, właśnie wczoraj próbowaliśmy typowo w dzień owulacji, już dzień wcześniej mocno bolały jajniki, jak i wczoraj. Jakie produkty polecacie, jakie witaminy dodatkowo dołączyć.

Bardzo Wam dziękuje.
ściska, staraczka

 

[Sharley]

Dziewczyny, a czy zamawiała któraś z Was żel Conceive Plus bezpośrednio na stronie producenta? Długo czekałyście na dostawę? Jutro minie 1,5 tyg, a paczka nawet nie nadana

 

[fckathy]

Chyba wróżką nie zostaniesz Ciąża pojedyncza

jestem wiedźmą, to zaklęcie nie wyszło, bo przecież nie chciałaś

 

[Kasienkaol]

W jaki sposób sprawdzasz takie osoby? Jest jakaś strona albo lista osób z odpowiednimi kwalifikacjami? Bo w sumie na swoich stronach internetowych wszystko można sobie napisać.
Bardzo bolesne jest takie wbijanie igieł?

polecenie, tylko z polecenia. W internecie każdy może napisać co chce. Jak tak trafiłam do osoby uczącej się tego w stanach zjednoczonych i w Azji, ogrom wiedzy, samo wbijanie igieł nie boli specjalnie, zależy też jaki punkt jest kłuty. Wszystko się później ze sobą pokrywa, jak jechałam tydzień później to mi pytał czy było to to i to, wszystko się sprawdzało…