Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
!Hej, hej. Melduje się ze szpitala, prawie zeszłam przy pobieraniu krwi i zakładaniu wenflonu . Dostałam dwie tabletki ketanolu i czekam na usg, a później hsg
Bardzo prawilnieCzy właśnie zaczęłam testowanie 6dpo? Maybe
ja testowałam 8dpo zobaczyłam biel i już się zniechęciłam chciałabym kiedyś cień zobaczyćCzy właśnie zaczęłam testowanie 6dpo? Maybe
ja tez i poznać w co to jest o czym wszystkie dziewczyny opowiadają.ja testowałam 8dpo zobaczyłam biel i już się zniechęciłam chciałabym kiedyś cień zobaczyć
powodzeniaHej, hej. Melduje się ze szpitala, prawie zeszłam przy pobieraniu krwi i zakładaniu wenflonu . Dostałam dwie tabletki ketanolu i czekam na usg, a później hsg
O kurczaki , ja mam jakiś wysoki pakiet z luxmedu i nic o tym nie wiedziałam możesz coś więcej o tym powiedzieć ? To by mi tak poprawiło budżet przy lataniu po kilka razy w miesiącu na wizyty prywatne.Nie wiem jaki masz pakiet w luxmedzie, sprawdź sobie czy możesz zgłaszać refundację kosztów za prywatne wizyty ja mam np 70% zwrotu, zawsze coś
pod opcją „więcej” jest „zwrot kosztów leczenia” tam możesz wybrać rodzaj usługi. Wszystko zależy od pakietu, my w firmie mamy swobodę leczenia. Tylko trzeba brać faktury u lekarza i niestety jeśli wypisze lekarz fakturę np na monitoring to już refundacji nie będzie, przynajmniej w moim pakiecie no i jest limit kwotowy na kwartał jaki mogą zwrócićA jak to sprawdzić? I czy to nie działa tak, że jak u nich nie ma żadnego wolnego terminu to dopiero wtedy idziesz prywatnie i oni zwracają?
Matko... To moja 7 ciąża... A ja czuję się jak dziecko we mgle. Każda, dosłownie KAŻDA zaczyna się i wygląda zupełnie inaczej Zawsze kiedy wydaje mi się że wiem już na ten temat chyba wszystko i wszystko przeżyłam, to dostaję siarczystego policzka od życia mówiącego "***** tam wiesz"