reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

Laski, pytanie totalnie z czapy. Właśnie idę do pracy, pracuję w handlu a dodatkowo dzisiaj jest dostawą więc wiadomo - dźwiganie i chodzenie po drabinach. Powiedzcie mi, czy mogę się powołać na pozytywną betę żebym nie musiała tego robić póki nie mam zaświadczenia od lekarza? Tak się boje że coś się może stać, a lekarz dopiero jutro
A jest opcja, że przydzielą Cię do innych zadań? Nie wiem jak masz z przełożonym, ja na tym etapie pewnie wolałabym wziąć urlop na żądanie albo jutro L4 z datą wsteczną za dzisiaj.
 
reklama
Laski, pytanie totalnie z czapy. Właśnie idę do pracy, pracuję w handlu a dodatkowo dzisiaj jest dostawą więc wiadomo - dźwiganie i chodzenie po drabinach. Powiedzcie mi, czy mogę się powołać na pozytywną betę żebym nie musiała tego robić póki nie mam zaświadczenia od lekarza? Tak się boje że coś się może stać, a lekarz dopiero jutro
jezeli nie masz oporów, żeby dzielić się tą informacją to mysle, ze totalnie!
 
Dziewczyny, bo rozpoczęłam przedowulacyjne testowanie i pytanie - czy jest się co przejmować tą kreska na niebieskim? 😱 Nie miałam jej w zeszłym cyklu ani razy i zastanawiam się co to jest/za długo moczę/za głęboko zanurzam/etc.
To wygląda na cień spowodowany zgrubieniem na pasku.
 
A jest opcja, że przydzielą Cię do innych zadań? Nie wiem jak masz z przełożonym, ja na tym etapie pewnie wolałabym wziąć urlop na żądanie albo jutro L4 z datą wsteczną za dzisiaj.
No właśnie są inne zadania też do zrobienia, ale wszystko wymaga noszenia albo schylania się i wstawania w kółko. Jestem dzisiaj sama z pracownikiem z firmy zewnętrznej więc nie ma możliwości żebym nie poszła do pracy. Na jutro już wzięłam UŻ. Jak na złość naszą kierowniczka jest na zwolnieniu 🙄🙄
 
dokladnie tak, tez tak pomyslalam, znalazła pierwszą lepszą opcję na l4 psychiatra i to wykorzystała, online i dlatego na 90% miała kontrol, gdyby stacjonarnie była u psychiatry to myślę ze nie byłoby takiej sytuacji.
A stacjonarnie to wiadomo, rozmowa… itd itp więc inny wymiar wizyty niż śmieszne online….
To raz, a dwa też taki lekarz mógłbyc już na celowniku ZUSu jak tak rozdaje dlugie L4 na teleporadach.
 
No właśnie są inne zadania też do zrobienia, ale wszystko wymaga noszenia albo schylania się i wstawania w kółko. Jestem dzisiaj sama z pracownikiem z firmy zewnętrznej więc nie ma możliwości żebym nie poszła do pracy. Na jutro już wzięłam UŻ. Jak na złość naszą kierowniczka jest na zwolnieniu 🙄🙄
Możesz zawsze powiedzieć, że jesteś niedysponowana, żeby nie wdawać się w szczegóły. Jeśli da się dogadać żeby ktoś wyręczył cię w tych ciężkich pracach, albo można je przełożyć na jutro, to nie ryzykuj i zrób tak koniecznie.
 
Możesz zawsze powiedzieć, że jesteś niedysponowana, żeby nie wdawać się w szczegóły. Jeśli da się dogadać żeby ktoś wyręczył cię w tych ciężkich pracach, albo można je przełożyć na jutro, to nie ryzykuj i zrób tak koniecznie.
dokładnie tak bym powiedziała. A jak będą dopytywać, to bym powiedziała, ze chodzi o kwestie zdrowotne, ale problem jest natury intymnej i w szczegóły byś wolała się nie wdawać i ze będziesz wdzięczna za wyrozumiałość.

Ja jestem główna przełożoną w firmie i ja bym na 100 procent się zgodziła na to i bym nikomu problemów nie robiła. Ale nie wiem, jak z relacjami u Was.
 
reklama
dokładnie tak bym powiedziała. A jak będą dopytywać, to bym powiedziała, ze chodzi o kwestie zdrowotne, ale problem jest natury intymnej i w szczegóły byś wolała się nie wdawać i ze będziesz wdzięczna za wyrozumiałość.

Ja jestem główna przełożoną w firmie i ja bym na 100 procent się zgodziła na to i bym nikomu problemów nie robiła. Ale nie wiem, jak z relacjami u Was.
Ja nie mam co owijać w bawełnę, już 3 razy byłam w ciazy pracując w tej firmie więc na wstępie każdy będzie wiedział o co chodzi ;) Pytanie tylko czy bez zaświadczenia od lekarza będą mogły cokolwiek zrobić żebym nie musiała robić pewnych rzeczy. Bo wiadomo, że to im się potem po łbach dostanie jak będzie obsuwa 🤷‍♀️🤷‍♀️
 
Do góry