🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

[mammania]

Hej, u mnie 4dpo. Zjadłam na śniadanie z wielkim smakiem 2 plasterski sera żółtego z dziurami, który kupuje mój mąż i dotąd go nie ruszałam bo mi śmierdział. Mózg już pracuje

 

[annn1]

Witam dziewczyny w ten wtorkowy poranek w 12-14dpo. Siknęłam, cudów nie ma, progresu nie widzę. Brzuch od wczoraj boli jak na @, zamiast tego tylko bardzo delikatne plamienie. Jutro powtórka bety i wizyta u lekarza. Z heparyną póki co się wstrzymuję (chyba że lekarz jutro stwierdzi że jednak mam brać), bo nie wygląda to dobrze.

Ale kreska jest, ja takie miałam jeszcze długo po wystartowaniu bety. Nie diagnozuje wzrostu lub spadku bety kawałkiem papierka zwłaszcza, że beta dopiero startuje. Myślę że o tym doskonale wiesz Ja bym chyba brała zastrzyki i zrobiła ten progesteron. Może być milion powodów krwawienia, nie koniecznie od razu biochemiczna. Może to wahania proga i należałoby go włączyć? Może np dzisiaj podjedz do laba i sprawdzić progesteron ?

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Po co ja robiłam w ten piękny wtorek testy xd jak próg malutki. Ale ja to ja. Dzisiaj 10 dpo. Na aparacie nie uchwycenie. Na płytkowym pinku 10 wygląda jak fabryczna, jeśli chodzi o pinka strumieniowego to duszek, quixx ale on chyba 25 negatywny i jakiś diather 25 duuuszek. Gdybym nie miała doswuadcz3nia z fałszywymi testami już bym leciała po witaminki dla ciężarnych, zapisla się na wątek mamuskowy i już bym szykowała torbę do.szpitala. No ale wiem, że dziady oszukują. Jeśli faktycznie nie dostanę okresu do poniedziałku rana postaram się jechać na betę

 

[Kasienkaol]

Witam dziewczyny w ten wtorkowy poranek w 12-14dpo. Siknęłam, cudów nie ma, progresu nie widzę. Brzuch od wczoraj boli jak na @, zamiast tego tylko bardzo delikatne plamienie. Jutro powtórka bety i wizyta u lekarza. Z heparyną póki co się wstrzymuję (chyba że lekarz jutro stwierdzi że jednak mam brać), bo nie wygląda to dobrze.

Kochana, dobrz wiemy ze wszystkie objawy zawsze sa okresowe. Pisałam ze miałam nie ciemniejącą kreske 3 dni pod rząd, i ona ma już 5 lat… a Test to tylko plastik…. Nie sugerujemy się nie ciemniejącym testem, mocno trzymam kciuki.
O której masz jutro lekarza?

 

[Kitsune]

Ale kreska jest, ja takie miałam jeszcze długo po wystartowaniu bety. Nie diagnozuje wzrostu lub spadku bety kawałkiem papierka zwłaszcza, że beta dopiero startuje. Myślę że o tym doskonale wiesz Ja bym chyba brała zastrzyki i zrobiła ten progesteron. Może być milion powodów krwawienia, nie koniecznie od razu biochemiczna. Może to wahania proga i należałoby go włączyć? Może np dzisiaj podjedz do laba i sprawdzić progesteron ?

Tak tak, wiem ale z drugiej strony przechodziłam to już kilka razy i mój mózg nie umie się przestawić że może być dobrze Dzisiaj nie dam rady, ale jutro powtarzam betę i zrobię od razu proga

 

[Kitsune]

Kochana, dobrz wiemy ze wszystkie objawy zawsze sa okresowe. Pisałam ze miałam nie ciemniejącą kreske 3 dni pod rząd, i ona ma już 5 lat… a Test to tylko plastik…. Nie sugerujemy się wzrostem bety i ciemniejącym testem, mocno trzymam kciuki.
O której masz jutro lekarza?

O 10:30 wizyta

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Tak tak, wiem ale z drugiej strony przechodziłam to już kilka razy i mój mózg nie umie się przestawić że może być dobrze Dzisiaj nie dam rady, ale jutro powtarzam betę i zrobię od razu proga

Nie wiem komu ja to pisałam, ale w ciazy z moją już teraz roczna córka, pinki miałam bledsze od Ciebie i była ciąża. Dopiero! Dwa tygodnie po pierwszym duchu duchu ducha na pinku (pinkowe przy tym 20 negativo) miałam ładne kreski i na facelku tak samo. Także kochana póki nie masz następnej bety nic nie jest przesadzone. Ja że swojego serca życzę aby był super przyrost i myślę że betka staruje. U każdej kobiety jest inaczej. A zobacz jakie ogromne widełki bety są w labie na poszczególne tygodnie

 

[Aksamitka28]

Można mi wpisać okres... Nie wiem co tu się odwaliło ale przyszedł sobie szybciej

 

[Anka2803]

Ech, a ja musiałam odwołać dzisiejszą wizytę i przełożyć ją na 25, bo doczytałam w necie, że powinno się robić ponowny posiew X dni po antybiotykoterapii, a mój lekarz nic o tym nie wspomniał... I okazuje się, że dopiero 7 dni po. Dobrze, że sama o tym pomyślałam, bo jakbym pojechała bez sensu na wizytę, za którą płace sporo $$, to bym się wkurzyła.

 

[Lily_of_the_valley]

Po co ja robiłam w ten piękny wtorek testy xd jak próg malutki. Ale ja to ja. Dzisiaj 10 dpo. Na aparacie nie uchwycenie. Na płytkowym pinku 10 wygląda jak fabryczna, jeśli chodzi o pinka strumieniowego to duszek, quixx ale on chyba 25 negatywny i jakiś diather 25 duuuszek. Gdybym nie miała doswuadcz3nia z fałszywymi testami już bym leciała po witaminki dla ciężarnych, zapisla się na wątek mamuskowy i już bym szykowała torbę do.szpitala. No ale wiem, że dziady oszukują. Jeśli faktycznie nie dostanę okresu do poniedziałku rana postaram się jechać na betę

Do poniedziałku? Jak dziś dopiero wtorek, a Ty widzisz duszki sikaj dalej jutro i czekamy na fotki