🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

[amusedxxx]

Ja przez 3 miesiące brałam 2 x 500 mg i było ok. Po 3 miesiacach dołożyłam kolejna 500 i też było ok, ale niestety to uśpiło moją czujność. Po tygodniu brania dobowej dawki 1500, wzięłam 1000 na wieczór i to był błąd. Następnego dnia nie wzięłam ani jednej, bo musiałam dojść do siebie. Musisz powoli, stopniowo przyzwyczajać organizm do tej metforminy.

dzięki zacznę od jednej tabletki w takim razie

 

[Lily_of_the_valley]

Powiedział że na usg pcos nie widać więc wynik AMH świetny. Dostałam metformax, o dziwo sam zalecił acard 150. Stymulacja powiedział że nie ma sensu skoro owulacje mam i nie chce póki co za dużo w to ingerować, tym bardziej że znowu jajowód świeżo udrożniony (on robił zabieg i mówił że faktycznie było tam trochę śluzu nagromadzonego i kontrast to przepchnął). A inseminacja zależna od wyników nasienia, więc zobaczymy czy ewentualnie zdążymy przed owu jeszcze w maju zrobić seminogram
O histero powiedział że jak najbardziej jest sens zrobić diagnostyczną, ale też chce dać nam te trzy miesiące najpierw.
Z jednej strony chciałabym wszystko na już, stymulacja, najlepiej od razu histero i w tym samym cyklu inseminacja ale no wszystko co mówił ma sens… muszę się trochę bardziej uzbroić w cierpliwość

Ja to też ten sam typ, co najlepiej wszystko zrobić od razu chce ale doktorek wydaje się sensowny

 

[annn1]

o raju dobrze że uprzedzasz, jeszcze na weekend wyjeżdżam do koleżanki to wolałabym tam uniknąć takich atrakcji a lepiej na początek brać rano czy na noc?

Ja mam zalecenie żeby pić na noc 2 tabletki tylko moja metforminy jest o przedłużonym uwalnianiu (w nazwie xr), nie wiem czy to ma jakieś znaczenie przy zazywaniu.

 

[amusedxxx]

Ja mam zalecenie żeby pić na noc 2 tabletki tylko moja metforminy jest o przedłużonym uwalnianiu (w nazwie xr), nie wiem czy to ma jakieś znaczenie przy zazywaniu.

ja mam zalecenie żeby brać co 12h, więc zacznę na początek n noc

Ja to też ten sam typ, co najlepiej wszystko zrobić od razu chce ale doktorek wydaje się sensowny

Na codzień tak normalnie to jestem mega cierpliwa, ale w temacie starań to już moja cierpliwość jest na wyczerpaniu wieczne czekanie

 

[Marzenaaa12]

Poczytuje Was dzisiaj w pracy
Teraz czekam na wizyte u ginekologa ale sama nie wiem moj maz sie waha, mowi ze on chce , ale ze sie boi I sam nie wie.
Na sile nie bede cisnac, bedziemy rozmawiac moze jak wroce. Wiadomo ja tez mam watpliwosci. Decyzja o dziecki to decyzja pochodzaca z serca. W glowie kalkulacja

Daj znac jak po wizycie co gin powiedział.

Musicie przemyslec czy dacie rade dalej sie starać po stracie .
Sama wiem jakie to trudne bo przeszłam 4 straty i jak potem glowa świruje przy kolejnych staraniach .
Trzynam mocno kciuki za ciebie

 

[Aksamitka28]

Niestety ja też i to nawet dziś czuje się jak jakiś szaleniec test jest biały, wpatruje się w niego przez 15 minut, więc już dawno mija czas odczytania wyniku, a potem po godzinie trzeba sprawdzić czy czasem kreska się nie pojawiła. Nie potrafię tego wyjaśnić

A później zmarszczka między brwiami od mrużenia oczu

 

[fckathy]

A Ty jesteś z Waw z tego co kojarzę tak ?
A hsg jest skuteczniejsze od sono ?
Rozumiem, ze coś z tam z badaniami było nie teges, że przełożono?

tak, ja z Warszawy. Tak, za pierwszym razem nie miałam cytologii tylko histpat i zgodę od onkologa i to nie wystarczyło, a za drugim razem niejednorodne endometrium

 

[fckathy]

A szybko, Jezu jak ja się cieszę ze przynajmniej to jest ok. Ja miałam sono hsg, to mniej skomplikowane zdaję się niż zwykle hsg, byłam w szpitalu tak naprawdę jak na wizycie u lekarza, całość z wywiadem trwała z 30 min max. Musiałam mieć aktualna cytologie, grupę krwi, i skierowanie.
Weszłam wcześniej, bo jak zwykle ktoś się nie pojawił.
Co do badania, to nie należy do najprzyjemniejszych trochę bolało jak wpuszczała ten plyn, ale do przeżycia.
Bol rozpierajaco skurczowo miesiaczkowy.

a jak Ci się udało załatwić skierowanie na HSG?

 

[Kitsune]

Hej w piątek rano... U mnie niestety plamienie się rozkręca, myślę że dzisiejsza beta jest tylko formalnością

Powiedzcie mi, może któraś z Was wie jak to działa. Jeśli dzisiaj poronię, to co dalej z moim zwolnieniem? Nie mam kontaktu z moim lekarzem, nie bardzo wiem co zrobić a zwolnienie wystawił do połowy kwietnia

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Hej. Ja się tak.zle wczoraj czułam, że szok. Jakbym miała zaraz dostać okres (migrena), jajnik i podbrzusze też pobolewa. Ale martwi mnie stan a la grypowo gardlowy. Kicham jak oszalala, delikatny katar. Mam nadzieję, że to wszystko przez ciążę. Mam też delikatne mdłości, ale tu obstawiam winę proga, bo ja mam mdłości też przed okresem.
Wczorajszy dzień mega do.dupy pod innymi względami też, wywaliłam biszkopt do.kosza, rozwaliła mi się blacha, wkurzyłam się. A potem się wkurzyłam, że się wkurzyłam i już w głowie mi się zrodziło, że to na.prwno przed okresem bo jutro, pojutrze jego termin.
Nie chce mi się jechać na betę
Miłego dnia i weekendu. Jakbym się nie odzywala, to znak że nie wiem w co mam ręce wsadzić xd