reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

@Dorka66 Wszystkiego bajecznego!🥳
Happy Birthday GIF by Vincent Winter

Spełnienia marzeń 🙂
 
reklama
Umów się na teleporade do internisty ja tak wywalczyłam dodatkowy punkt glukozy i 3 punkty insuliny. Wręcz się kłóciłam o to z internista przez tel. Szkoda żebyś piła glukozę, bo w razie jak coś będzie na rzeczy to nawet nie stwierdza ci insulinooporność która się leczy przy problemach z płodnością. Badania też wcześniej niż za rok nie będziesz mogła zrobić. Hemoglobina glikowana nie wszystko mówi u mnie była w normie, a insulinooporność mi wyszła pełną gębą.
Bardzo prawdopodobne że będzie ci marudzić że 3 punkty robi się w ciąży, a tak to 2. Ale ja powiedziałam że moja ginekolog mi kazała 3 punkty zrobić żeby było widać dokładnie jak krzywa wygląda po 1godzinie i po 2.
mi immuno powiedział że bardzo ważne jest żeby zrobić 3punkty bo to daje dokładny obraz
 
No to miałaś wyczucie z tym progiem. Super że owulka była .Oby zaskoczyło w tym cyklu, albo w następnym i obyło się bez inseminacji 😊 ale uświadomić go oczywiście nie zaszkodzi i sprawdzić co on na to 🤔😄
Mam nadzieję, że z tym jajowodem jednak jest ok..
Myślę że on na wszystko się zgodzi ale jak w tym miesiącu nie zobaczę 2 kresek to będę go stopniowo oswajać z tematem jeśli sam nie zacznie wcześniej sam szukać i czytać 😅 chociaż z tym mam z górki 😆 Gdzieś tam w środku mam cichą nadzieję, że ten prawy jajowód jest sprawny. Chociaż intuicja jakoś mi podpowiada, że z tego mojego jajowodu to ciąży nie będzie ani teraz, ani po inseminacji. Najlepiej jakby dało się jakoś ocenić jego pracę, a nie tylko drożność. Ogólnie chyba dotarłam do takiego punktu że nie mam pomysłu co i jak już badac i sprawdzać. Jestem niby umówiona jeszcze do innego ginekologa, żeby skonsultować to wszystko ale nie wiem czy będe miała jeszcze chęć i energię aby iść i wszystko od początku opowiadać.
 
K@@@raa dziewczyny znowu mam doła 🤦‍♀️🤦‍♀️ przeżywałam już że będę miała hiperke a teraz zaczęłam przeżywać że moje komórki będą słabej jakości.. w głowie mi siedzi że jednak te in vitro jest za szybko i że za słabo jestem przygotowana (?) Siedzę tylko i czytam co zrobić żeby sie udało.. jeszcze pod koniec pracy nasłuchałam się od szefowej jakichś chorych pretensji bo UWAGA- miała zły humor i musiała się na kimś wyżyć 🤬🤬 ciągle tylko nerwy, mam już k@rwa dosyć wszystkiego
 
Mam chwilę, to opowiem Wam historię mojego obecnego cyklu - wspominałam Wam, że z uwagi na nadmiar pracy i wyjazdy, nie mieliśmy możliwości ogarnąć ani iui ani stymulacji pod ivf. Wyszło więc na to, że wszedł sam letrozol 3-7dc. 9dc, będąc już na wyjeździe, poszłam na monitoring do przypadkowego lekarza i okazało się, że w prawym jajniku jest ładne ciałko żółte (22mm), w lewym też coś podobnego do ciałka żółtego + jeszcze (schowany wcześniej) pęcherzyk 21mm + płyn w zatoce 🤯
Co więcej - lekarz zalecił mi zrobić proga i wyszło na to, że 10dc miałam wynik niemal 28ng/ml :o

Tak więc wygląda na to, że mój organizm zareagował lepiej, niż przy większej stymulacji w cyklu wcześniejszym 🤷‍♀️ Planu turystyki prokreacyjnej nie udało się zrealizować, ale seks był w 7dc, więc jakieś nikłe szanse powodzenia są.

@fckathy zapisz mnie proszę na testowanie na 26.03 - bo aktualnie udzielam się tu na nielegalu ;)
Co za historia, pięknie. Progesteron niesamowity, więc nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki za dwie kreski 🤞
 
K@@@raa dziewczyny znowu mam doła 🤦‍♀️🤦‍♀️ przeżywałam już że będę miała hiperke a teraz zaczęłam przeżywać że moje komórki będą słabej jakości.. w głowie mi siedzi że jednak te in vitro jest za szybko i że za słabo jestem przygotowana (?) Siedzę tylko i czytam co zrobić żeby sie udało.. jeszcze pod koniec pracy nasłuchałam się od szefowej jakichś chorych pretensji bo UWAGA- miała zły humor i musiała się na kimś wyżyć 🤬🤬 ciągle tylko nerwy, mam już k@rwa dosyć wszystkiego
A może komórki będą bardzo dobre, tego na ten moment nie wiesz. Może też nie ma nic bez przyczyny i to będzie Twój wymarzony czas ❤️ czego Tobie życzę
 
reklama
Myślę że on na wszystko się zgodzi ale jak w tym miesiącu nie zobaczę 2 kresek to będę go stopniowo oswajać z tematem jeśli sam nie zacznie wcześniej sam szukać i czytać 😅 chociaż z tym mam z górki 😆 Gdzieś tam w środku mam cichą nadzieję, że ten prawy jajowód jest sprawny. Chociaż intuicja jakoś mi podpowiada, że z tego mojego jajowodu to ciąży nie będzie ani teraz, ani po inseminacji. Najlepiej jakby dało się jakoś ocenić jego pracę, a nie tylko drożność. Ogólnie chyba dotarłam do takiego punktu że nie mam pomysłu co i jak już badac i sprawdzać. Jestem niby umówiona jeszcze do innego ginekologa, żeby skonsultować to wszystko ale nie wiem czy będe miała jeszcze chęć i energię aby iść i wszystko od początku opowiadać.
niestety nie ma możliwości sprawdzenia ich poprawnego działania. Jestem w tej sytuacji że jeżeli po udrożnieniu do 6 cykli nie będzie ciąży to znaczy że jajowody źle pracują i w grę wchodzi tylko invitro.
A szkoda… Wielka szkoda :(
 
Do góry