reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

dzien dobry w srode :-p

DLatego teraz kupuję smoczki aventu sensitive (one mają jednakowe obie strony (takie wklęśnięte).

A u nas ... Szymek chodzi SAM :-):rofl2: Ale jaja:-D Tylko biegania na maksa więcej :baffled: ale fajnie jest. Jak wrzucę na chomika filmik to wstawię na zamkniętym (jeszcze nie wie czy coś wyszło :-p;-))


tez mam smoczki aventu i ona sa identyczne z jednej i z drugiej strony, tylko niektore egzemplarze maja profilowana tarczke i wtedy ma na nosie ja :-D

gratuluje Szymkowi samodzielnego chodzenia :-)


A ja ? nudzi mi sie bo cały czas mam ferie,a chciałabym coś porobić...


jestes na wychowawczym?


Madzikm, ja też nie czytam BB przez cały dzień (syn nie daje:no:), a potem nadrabiam zaległości i chce jak najszybciej wszystko przeczytać:tak:, więc czytałam Twojego posta "ale jesteście podłe" i myslę sobie dlaczego:baffled:? Dopiero za drugim podejściem doczytałam płodne :-D:-D:-D

hehe :-D:-D:-D

moja córka histeryzuje jak zbliżamy się do niej:crazy: myśli że chcemy jej dać lekarstwo:crazy:

roksi znam ten bol...niestety tak potrwa nawet dobrych kilka dni po chorobie, ale dla pocieszenia dodam, ze w koncu przejdzie :tak:



jesli chodzi jeszcze o smoczki i wkladanie dolu tarczki do buzi, to musze wam powiedziec, ze moj brat tak uzywal smoczkow, a nawet wkladal dwa na raz do buzi a trzeci trzymal w rece :-D nie ma zadnych wad wymowy teraz ;-)
 
reklama
Dzień dobry Wszystkim.
Moje dziecko mnie zaraziło, kurcze od wczoraj to jestem tak przeziębiona że szok, łykam wszystkie świństwa typu aspiryny,teraphlu,fervexy i nic mi nie pomaga. A dzisiaj to łeb chce mi rozerwać i wszystkie kości mnie bolą. Nie macie jakiegoś leku cudownego na przeziębienie. Bo jutro musze jechac już do pracy a w takim stanie to zbytnio mi sie nie chce.
 
Witam,
Wyjrzałam dzisiaj przez okno a tu prawie nic nie widać. Mgła jest straszna i pewnie wilgotno na dworze.

dzien dobry w srode :-p

jesli chodzi jeszcze o smoczki i wkladanie dolu tarczki do buzi, to musze wam powiedziec, ze moj brat tak uzywal smoczkow, a nawet wkladal dwa na raz do buzi a trzeci trzymal w rece :-D nie ma zadnych wad wymowy teraz ;-)

No to może nie będzie tak źle. Ale smoczek spróbuje zmienić.
 
Hej:-)

roksi znam ten bol...niestety tak potrwa nawet dobrych kilka dni po chorobie, ale dla pocieszenia dodam, ze w koncu przejdzie :tak:
moja córcia nawet się dzisiaj uśmiecha:tak: ale się zraziła do nas przy chorobie:-( nie wyobrażam sobie Agutku jak Twoja córcia przeżywała pobyt w szpitalu:-(

Dzień dobry Wszystkim.
Moje dziecko mnie zaraziło, kurcze od wczoraj to jestem tak przeziębiona że szok, łykam wszystkie świństwa typu aspiryny,teraphlu,fervexy i nic mi nie pomaga. A dzisiaj to łeb chce mi rozerwać i wszystkie kości mnie bolą. Nie macie jakiegoś leku cudownego na przeziębienie. Bo jutro musze jechac już do pracy a w takim stanie to zbytnio mi sie nie chce.
Kasiu dużo zdrówka życzę:tak:
 
Nie wiem gdzie o tym napisać, a mianowicie chciałam się Was spytać czy nadal i jak często wstajecie karmić w nocy? Ja karmię mlekiem modyfikowanym, mały ma już ponad 10 msc a dalej budzi się 2 razy w nocy na jedzonko. Tak mi się marzy żeby się wreszcie wyspać ;) A jak jest z tym u Was?
 
Dzień dobry Wszystkim.
Moje dziecko mnie zaraziło, kurcze od wczoraj to jestem tak przeziębiona że szok, łykam wszystkie świństwa typu aspiryny,teraphlu,fervexy i nic mi nie pomaga. A dzisiaj to łeb chce mi rozerwać i wszystkie kości mnie bolą. Nie macie jakiegoś leku cudownego na przeziębienie. Bo jutro musze jechac już do pracy a w takim stanie to zbytnio mi sie nie chce.
Mnie zawsze pomagał gripex. Życzę dużo zdrówka :*
 
Dzień dobry Wszystkim.
Nie macie jakiegoś leku cudownego na przeziębienie. Bo jutro musze jechac już do pracy a w takim stanie to zbytnio mi sie nie chce.

Spróbuj citrosept, jak nie używałaś go nigdy albo bardzo rzadko to mam nadzieję, że ci pomoże. Ja chyba też dzisiaj kupię bo tak średnio się czuję :no:
 
Nie wiem gdzie o tym napisać, a mianowicie chciałam się Was spytać czy nadal i jak często wstajecie karmić w nocy? Ja karmię mlekiem modyfikowanym, mały ma już ponad 10 msc a dalej budzi się 2 razy w nocy na jedzonko. Tak mi się marzy żeby się wreszcie wyspać ;) A jak jest z tym u Was?
kasiorek u nas jest jedna butelka ok 5:tak: teraz przy chorobie różnie nieraz nawet o 1:szok: ale zawsze jest tylko jedna:tak: rzadko zdarza się by Natalka nie wstała na butelkę:-(
 
Nie wiem gdzie o tym napisać, a mianowicie chciałam się Was spytać czy nadal i jak często wstajecie karmić w nocy? Ja karmię mlekiem modyfikowanym, mały ma już ponad 10 msc a dalej budzi się 2 razy w nocy na jedzonko. Tak mi się marzy żeby się wreszcie wyspać ;) A jak jest z tym u Was?
Kasiorek, pomarzyć dobra rzecz, przyłączam się :-) u nas tak samo :angry: dwa razy pobudka. Raz ok 24 a potem między 2 a 4 rano. Za drugim razem potrafi i 300 ml zjeść :szok: i też się zastanawiam co z tym zrobić. Niektórzy mówią, żeby zacząć pić dawać ale ja już próbowałam i kończy się awanturą :no:. No nic może się wyśpię i spróbuję w weekend jeszcze raz...

No nic, chyba na spacer zaczniemy sie szykować bo nie pada a później jak sobie pochodzi (na razie siedzi w ojcu i je dmuchany ryż) to go do wózka nie upchnę :wściekła/y:
 
reklama
Fredzik, to mnie pocieszyłaś, bo myślałam, że tylko mój taki głodomorek ;) U nas było już lepiej, budził się tylko raz,ale niedawno chorował, był w szpitalu i wszystko się poprzestawiało :( Niestety nie mogę go oszukiwac wodą, bo po pierwsze to się nie uda, obudzi się za pół godziny znowu a po drugie ma niedowagę więc sumienie mi nie pozwoli iśc spać kiedy on jest głodny. No nic, miejmy nadzieję, że kiedyś w końcu bedzie nam dane przesypiać całe nocki :D
 
Do góry