reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

a ja mam do Was dziewczyny pytanie...bo piszecie wszystkie ile Wasze maleństwa ważą a mnie jeszcze lekarz nie powiedział ...czy lekarz to stwierdza na usg??
 
reklama
kokoszka - dziękuję bardzo , brukselka przepyszna ! :-) Narobiłaś mi smaka i dzisiaj na obiad pizza. Zamawiamy taką "podwójną", jedna połówka jest łagodniejsza druga taka super ostra ! Co do komunii, to robię w domu. I jak jeszcze nie byłam w ciąży usłyszałam, że najlepiej zamówić catering. Po pierwsze taniej i z tych nerw na pewno nic nie popsuję. A teraz okazało się, że ten catering , to będzie konieczność :tak: Zazdroszczę Tobie tamtejszego klimatu, ale 40 dni w domu , to raczej bym nie wytrzymała, no nawet 20. Ja jestem taką "powsinogą". Najlepiej jak kupuję i załatwiam sama :tak:
Nina27 - zawsze jak byłam na usg, mówiono mi ile waży, z mierzeniem w niektórych tygodniach jest już ciężko i centymetrów nie podają
 
velvet- mi tez juz ostatnio nie podali dlugosci, ale wage za kazdym razem! a ja dzis robie pieczone ziemniaczki na obiad i do tego warzywka na patelnie i roladki schabowe z serem i szynka w srodku :), a wczoraj wcinalam hot-doga, u nas mozna kupic za 7,50 hot doga xxl- to jest duza bagietka i ma 3 parowki w sordku i oczywiscie pelno surowek- pychota , oczywiscie nie zjadlam calego , ale reszte zostawilam sobie i dzis chyba odgrzeje :p
 
ankzoc - wczoraj męczyłam lekarza o wzrost malucha, ale ten powiedział, że owszem mógłby zmierzyć go po kawałku i później dodać tylko pod jednym warunkiem, że maluch by się nie ruszał. A mój niestety wczoraj zacisnął piąstki i nawalał w głowicę , co dokładnie było widać na monitorze :-D
 
aknzoc - ja przez miesiąc miałam napady na hamburgery z McDonalda, te za 3zł. Kupowałam po 4-5 i wszystko zjadałam w ekspresowym tempie. Ale hod-doga takiego wypasionego, to chętnie bym zjadła ... ;-)
I ostatnio na obiad też miałam prawie non stop smażone ziemniaczki , jakoś też mnie na to naszło .
 
witajcie brzuchatki!!!
ja dzis mialam ciezka noc mala tak strasznie szalala ze jak rano wstalam to bolalo mnie cale krocze... a brzuszek mam tak twardy ze nie moge sie podniesc i do teraz boli..

patusia- wiesz jak mialam wizyte u gina to on powiedzial ze dziewczynki sa bardziej aktywne w brzuszku niz chlopcy... i chyba ma racje bo ja jak bylam z Nikkim to on az tak nie szalal... a teraz brzuch skacze razem z mala...
 
dziewczyny, mam pytanie czy ktoras z was ćwiczy w domu, lub jakims klubie, bo ja zastanawiam sie nad tym zeby zaczac cwiczyc, szukam sobie teraz w necie cwiczen dla kobiet w ciazy i chce zaczac cwiczyc codziennie :)
 
reklama
ankzoc- ja tez swicze po schodach... jak moj synek ciagle mnie wola na gore aby mu cos podac albo pomoc...heh... i tyle mi wystarczy czasem jeszcze jakis spacer po ogrodzie i dosc...heh... ale jak juz urodze to zabieram sie do ostych swiczen na silowni... bedzie mi razniej bo zawsze chodzilam z M a on teraz sam... niestety...
 
Do góry