reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

LILIann - wszystkie jesteśmy myslami i modlitwą z Tobą
Pisz jeśli tylko możesz i jeśli najdzie Cię ochota, bo takie klikanie czasem pomaga
Wiedz że nie jestes sama.
Wierze i to bardzo głęboko, że będzie dobrze
Trzymaj się mocno i nie trać nadziei bo my jej nie tracimy
A w czwartek będziemy na pewno z Tobą i z maleńką Roksanką
 
reklama
Liliann - na wątku majowych mamuś masz już miejsce przez zasiedzenie :tak: Miałaś termin na maj , ale niestety wyszło inaczej...
Będę się modliła, żeby Roksanka jak przeżyje była zdrowa. Ale w razie kolejnego nieszczęścia, pamiętaj, że Ty i Twój mąż macie dla kogo żyć macie dwie cudowne córeczki, które potrzebują Waszej opieki, pomocy i miłości.
 
Lilian- kochana jestem myślami przy tobie i Roksance. Wasz Aniołek napewno nad wami czuwa:-) Trzymam mocno mocno kciuki za czwartkowy zabieg maleńkiej, i pomodle sie w intencji waszej jak i Aniołka. jesteś naprawdę silna,i wierzę ze ci strasznie cieżko, wiedz że jesteśmy z tobą i wspieramy Ciebie i maleńką modlitwą .
 
Confi - ciesze sie ,że wózio w wymarzonym kolorze:-) -a na jaki model sie zdecydowałaś ??
Kokoszka nie przejmuj sie wkońcu to tylko 15 minut- dzień cie wyczerpałł pełen wrazeń nie dziwie ci sie,że poszłas sie przespać :-)
 
My wasnie wrócilismy z zakupów mąż porcjuje kurczaki i schab i pyszczy-znowu siedzisz przed tym netem !!!:-) tyle jego ,że sobie pogada hihi.Nic nie upolowałam dla Emilki nowego, Olusiowi koszulke z aligatorkiem wzieliśmy. Byłam popatrzec na butki w ccc i tyle. Mała mnie bombarduje.Ps od ostatniej wizyty ktora była 2 tyg. temu- nie przytyłam ani deko
Misza - kurcze to ja juz nie wiem jak mam brac ten magnez i zelazo:-(. Moze cos powie lekarz na prywatnej wizycie w ten piątek .
 
Liliann - Mój braciszek cioteczny urodził się z rozszczepem kręgosłupa, padaczką i wodogłowiem takim, jak u Twojej Roksanki. Cała nasza rodzina słyszała na każdym kroku, że "takie dzieci" nie mają szans nie tylko na normalne życie, ale na życie w ogóle. Został u niego przeprowadzony zabieg wszczepienia zastawek w mózgu regulujących przepływ płynu. Zaczął raczkować jak miał około roku, raczkował mimo tego, że jest sparaliżowany od pasa w dół. Mimo wszelkich starań lekarzy, miał 2 zapaści, które zaowocowały głębokim upośledzeniem umysłowym. Po drugiej był w śpiączce ponad 2 tygodnie. Lekarze proponowali odłączenie od aparatury, bo twierdzili, że nie będzie miał szans. Wybudził się ze śpiączki. Przestał mówić i stracił wzrok po tej zapaści. Jego rodzice zaczęli żmudną, długą rehabilitację. I słyszeli w kółko "takie dzieci nie dożywają okresu dorostania, nie opłaca się". Dziś ma 15 lat, mówi, uśmiecha się, okazuje uczucia, przychodzą do niego rehabilitanci, wolontariusze, nauczyciele. Nawiązuje przyjaźnie, okazuje niechęć niektórym ludziom. Nikt mu nie dawał szansy, oprócz jego rodziców. Oni się uparli, że ich dziecko będzie żyć. I pomimo tych wszystkich upośledzeń, które go dotknęły, nie wiem czy znam kogoś, kto dorównałby mu w cieszeniu się życiem. Dlatego tak ważna jest wg mnie wiara w sukces i nieprzejednana walka. Nawet jeśli się nie uda, nigdy nie zarzucisz sobie, że odpuściłaś. Przytulam Cię mocno i podziwiam za siłę.
 
confi- a o co chodzi z tym forum zamknietym??? wiem ze kasicy dawalam juz znac zeby mnie wpisala na liste .. no i gdzies tam mnie miala wpisac.. ale czy wpisala.. nie wiem..
ja tez mam dzis cos kiepski nastroj,, i kubusiowi sie tez chyba udziela bo jest malo aktywny... od czasu do zasu kopnie .. a tak raczej dzis bardzo spokojny albo tak jak mamusi sie nic nie chce jemu tez nie...:baffled:
 
Lillian- Przytulam Cię kochana mocno i trzymam kciuki za twoją malutką córunię. Musisz być dzielna a czas pokaże jak się dalej życie potoczy. Nie załamuj się bo masz dla kogo żyć. Duży buzial
 
Lilian, wszystko bedzie dobrze. Trzymamy kciuki. Jest nas tyle, a kazda mysli pozytywnie. Mysle, ze same pozytywy dadza wiecej sily Tobie i malej. Buziaki kochana.
 
reklama
patusiu zdecydowałam sie jednak na Volanta :) bardzo pasuje mi wizualnie poza tym zbiera same pozytywne opinie a jak już jest coś negatywnego to drobiazgi :)
to jest ten wózek a właściwie cały komplet łącznie z fotelikiem :)
vfvwqh.jpg


tikanis kochana sprawdź sobie czy masz wgląd na zamknięte wchodzac w ten link
https://www.babyboom.pl/forum/majowe-mamy-09-f276/

a jeśli nie masz a pisałaś do Kasi to napisz jeszcze raz :)

a Twój syneczek po prostu ma dziś wolne ;) nie przejmuj się tym...nam sie też nie zawsze chce byc aktywnymi prawda?
Mój synuś jest dziś za to wyjątkowo nadpobudliwy...nie dość ,ze kopie jak oszalały to jescze co chwilę sie przekręca :) wariat mój malutki...
 
Do góry