reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Witajcie z rana,
u nas za oknem pochmurno i ponuro. Synuś już w lepszym humorku i chyba też lepiej się czuje. Ja zaraz dalej idę pichcić, malucha zaprzęgnę do pomocy i będzie dobrze.
Dorotka - gratuluje takiego dużego dzieciaczka. A swoją droga mój maluszek w tym samym dniu ciąży też miał 8 cm ;-)

LILIann - jak Twój nastrój? Mam nadzieję, że łapiesz troszkę optymizmu od nas. Przyznam szczerze, że odkąd zaczęłam tu pisać jest mi lepiej. Wiem, ze zawsze mogę napisać i doradzicie, pomozecie i pocieszycie :-)
Patrzę na Twój suwaczek i zastanawiam się w którym tygodniu ciąży jesteś? Chyba jakiś chochlik spłatał Ci figla ;-) A swoją drogą to już bym chciala być w 26 tygodniu.

Pozdrawiam ciepło dziewczynki i zmykam do kuchni:-D
 
reklama
Z tego co mi wiadomo to jeżeli pracodawca przedłuża umowe do rozwiązania to z dniem rozwiązania zatrudnienie się kończy i nie przysługóje prawo do urlopu macierzyńskiego. Tak jest w przypadku np. umowy trwającej powyrzej jednego miesiąca na czes okręślony lub okres prubny.
 
Hej
ale mnie dziś boli głowa!! Zarejestrowałam się do dentysty na przegląd. Trzeba za wczasu połatać jak coś się zaczyna dziać aby potem nie było problemów.
U nas choróbska ciąg dalszy Tomek ma paskudny kaszel. Dobrze że chociaż antybiotyk ładnie pije. W jego grupie w przedszkolu nie ma podobno połowy dzieciaczków właśnie z powodu anginy.
 
Przeczkola mają to do siebie, słyszałam że nie jest łatwo, dzieci chorują częściej ja mam to szczęście że moge siedzieć z synkiem w domu no ale też wiecznie to trwać nie będzie puki co kożystam ;)
 
Witajcie Kochane...
Wszystkim Wam dziękuję za każde dobre słowo. :-D
Misza i Liliann dziękuję za rady co do bólu głowy...Jednak chciałbym obejść się bez leków...wiadomo. Na szczęście dziś jak się obudziłam, to byłam uśmiechnięta od ucha do ucha, bo ból minął i jest mi jak w niebie:-D
Ach jakie życie jest piękne jak głowa nie boli ;-)

Ja te wszystkie pomiary, które większość z Was już miała, będę mieć 12 listopada. ok godz. 10. Oczywiście bardzo się nie mogę doczekać, by być już po badaniu...ale na szczęście jakoś pozytywne mam myśli, że wszystko będzie dobrze :-)

Monika 88 Chciałam Cię zapytać, dlaczego wózek Quinny Buzz odradzasz?
Ja jeszcze nie mam żadnego upatrzonego choć z mężem oglądaliśmy w sklepie, ale jestem ciekawa jakie ma minusy. :confused:
Przede wszystkim zależy mi by wózek miał dobrą amortyzację i na pewno na dmuchanych kołach, nigdy plastikowych, no i by nie był bardzo ciężki...wiadomo. Dziewczynki na co jeszcze powinno się zwrócić uwagę przy tak ważnym zakupie?:confused:

I chciałabym Was zapytać, czy znacie jakieś "perełki" muzyki klasycznej, które Wam się podobają? Mam straszną ochotę złożyć sobie taką składankę....a może wiecie, czy taka już jest na rynku i można ją kupić....? może znacie jej tytuł?:confused:
Ja się niestety nie znam na muzyce :baffled:

Pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplutko. :-D Wiem, że już słonka za bardzo nie ma....ale życzę Wam by budziło się w Waszych sercach każdego dnia....Pamiętajcie, że jak będziemy już trzymać nasze Maluszki przy piersi...słonko będzie świecić nam przepięknie i będziemy mogły szybko wychodzić z naszymi Maluszkami na spacery... pełne ciepłych powiewów i zielonych liści na drzewach... mmmm :-D będzie cudownie....:-D
Cieszę się Waszymi bardzo dobrymi wynikami na USG.....i niech już tak zostanie :tak:

Moje ostatnie pytanie ...jak się wstawia jakieś takie suwaczki, gdzie się zaznacza wiek Maleństwa? Jak wstawiłyście swoje zdjęcie? :baffled: ja nie wiem jak to zrobić...
 
Ja mogę w końcu chwilkę odpocząć. Wszystko co zaplanowałam ugotować już zrobiłam więc z czystym sumieniem zaległam ;-)

Maja - dzięki, jakoś mnie zmylił początek napisu, teraz przyjrzałam się uważniej i rzeczywiście. Ale jak to mówią co niektórzy, kobiecie w ciąży czasami odbiera zdolność myślenia (opinie co bardziej złośliwych osób)

Anecik - to widzę że Twój synuś rozłożył się na dobre, dużo zdróweczka. U nas znacznie lepiej i mam nadzieje, że choroba już się kończy. Bądź dzielna u dentysty, dla mnie ta wizyta zawsze jest okupiona dużym stresem, pomimo że nie mam żadnych problemów z zębami. Ciekawe jak będzie po ciąży.

Misza - super wiadomości , dzieciaczki rosną jak na drożdzach. Co do szkoły rodzenia to ja w pierwszej ciąży pomykalam do przyszpitalnej szkoły rodzenia . I mimo że miałam cesarkę (planowaną) to i tak bardzo sobie chwaliłam zajęcia. Teraz już nie będę uczęszczać bo nie czuję takiej potrzeby. Zresztą i tak pewnie będę mieć cc a dzieckiem już umiem się zająć. Chociaż po szkole rodzenia dobre było to, że położne mnie już znały, ja poznalam wcześniej porodówkę i to był duży plus. Ale powiem Wam babeczki, że bardzo mnie zestresował widok łóżka porodowego ;-)
 
Witam kochane...Dorwalam wkoncu internet.
Dojechalismy szczesliwie...Jest pieknie i nawet nie tak goraco...
W samolocie maly zaczal dawac znac o sobie i od tej pory przynajmniej raz dziennie daje popalic :))).
mialam wymioty przez dzien ale wszystko przeszlo. A opieka lekarska naprawde jest lepsza niz w Polsce...No musialam isc po wymiotach sprawdzic czy wszytsko ok. Maly jest ruchliwy i ma 10 cm. a gin sie zdziwil ze w 15 tc zaczelam czuc motylki i bulgotki bo zazwyczaj to wystepuje troszke pozniej ale jak sie dowiedzial ze to rodak to usmiechnal sie i powiedzial "bedzie pani bardzo dobra mama i niech pani sie oszczedza i leniu****e bo wkoncu ma pani 2 serca :-)"
 
Czesc Mamusie

No dzis pogoda przesliczna, w koncu zawitalo sloneczko, az chce sie rzucic prace i isc na spacerek:)- milo pomarzyc:-D
Misza- chyba sciagnelysmy sie myslami, bo ja dzis tez myslam zeby sie spytac jak to jest ze szkola rodzenia;-)tylko ze ja mam pytanie do mamus londynskich czy moga cos polecic?
Ale masz duzia fasolinke:-Dsuper!!!!
Anecik zazdroszcze odwagi co do wizyt u dentysty, ja mam straszny lek przed dentysta, i bez znieczulenia to juz nawet nie zastawaim sie i poprostu nie pojde.Wiec najblizsza wizyta poporodzie.
Dorota- co do wyboru wozeczka to musze powiedziec ze ja nie chce za zadne chiny kupowac nowego wozeczka, wg mnie jest to strata pieniazkow, a niestety wozeczki sa cholernie drogie!!!!( w kurza mnie to bardzo- bo niedosyc ze jest tyle wydatkow na dzidzie- to za wszystko trzeba placic duzo kaski)
Dlatego maz siedzi i narazie przeglada oferty na ebayu, i pewnie gdzies kolo Marca zaczniemy myslec o kupnie.
Okruszek_mi - tutaj jest wytlumaczone jak wstawiac suwaczki https://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/jak-wstawic-suwaczek-78/

Ja juz powoli zaczynam marzyc jak to bedzie jak urodzi sie nasza kruszynka , wyobrazam sobie mojego meza jak bedzie sie nia/nim opiekowal ,trzymal na raczkach, oj powiem wam ze tak bym chciala zeby ten czas szybciej zlecial :-D
A i jeszcze musze wam powiedziec ze zaobserwowalam ze wogole sie nie denerwuje w ciagu dnia( a jestem pawdziwym byczkiem i czasami miewalam nerwy) -narazie pewnie:-pale w nocy snia mi sie sny na ktorych sie kloce, denerwuje itd. chyba odreagowywuje:-p dziwne co?
Sciaskam was mocno :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
ale wiecie co w indiach sa tak sliczne ubranka ze jutro wybieramy sie na zakupki...i co najlepsze ciocia meza dala mi jego spioszki jak byl maly...napewno je bede non stop uzywala dopoki nie wyrosnie
 
Do góry