reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Dziewczyny, trzymam kciuki żeby Wam się wszystko poukładało, dzisiejsi faceci to już zupełnie jaj nie mają, szkoda gadać normalnie.
A ja zaczełam sie zmagać z zapaleniem pęcherza, narazie staram się je stłumić w zarodku uroseptem i witaminą c. Byle nie dopuścic do pogorszenia...
 
reklama
dziewczyny strasznie mi przykro ze tak sie wszytko strasznie uklada mam nadzieje ze wasi faceci pojda po rozum do glowy:crazy: bo nie wyobrazam sobie takiej sytuacji u mnie tez mam dziecko prawie 2-letnie i jestem w ciazy
strasznie wspolczuje:-(
 
ojej ale mi sie dzisiaj nic nie chce..ledwo wstalam do pracy i teraz widac jak dzielnie pracuje:) a chetnie bym sobie polezala w cieplutkim lozeczku i poczytala jaka ksiazke:)
 
Mnie też dziś ciężko wstać. Budzik nastawiłam na 8 bo muszę na mieście trochę spraw pozałatwiać a do tej pory się nie ubrałam.:zawstydzona/y:

Dziewczyny naprawdę wam współczuję, włosy mi dęba stawały jak czytałam ostatnie strony. Trzymajcie się.
 
Kto dzisiaj ma wizytę u lekarza?

JAAAAA!!!!! hihihi jestem dzis podekscytowana, juz nie moge sie doczekac co tam sie dzieje u naszego skarbka.Wizyta dzis o 12 jak wroce to zalacze fotki:-D

Dziewczyny cos na dobry humorek:

prawda o pomyslach kobiet.....


Wczoraj wybralam sie na imprezę z moimi kolezankami.
Powiedzialam mojemu męzowi, ze wroce o polnocy. 'Obiecuje ci kochanie, nie
wroce ani minuty pozniej'- powiedzialam i wybylam.
Ale! Impreza byla cudowna!!! Drinki, balety, znow drinki, znow balety, i
jeszcze więcej drinkow... bylo tak fajnie, ze zapomnialam o godzinie!!!!..
Kiedy wrocilam do domu byla 3 nad ranem.
Wchodze do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu slysze tą wscieklą
kukulkę w zegarze jak zakukala 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze moj maz
się obudzi przy tym kukaniu, dokonczylam sama kukac jeszcze 9 razy... Bylam
z siebie bardzo dumna, ze chociaz pijana - taki dobry pomysl przyszedl mi do glowy!
Po prostu uniknęlam awantury z męzem...!!!!!!
Szybciutko polozylam się do lozka, mysląc jaka to ja jestem inteligenta!
Ha!!!!!!


..Rano, podczas sniadania, mąz zapytal o ktorej wrocilam z imprezy, więc mu
powiedzialam, ze o samiutkiej polnocy, tak jak mu obiecalam.
Moj maz, po chwili, spojrzal na mnie i powiedział spokojnie: 'Wiesz, musimy zmienic
ten nasz zegar z kukulką...'
Zbladlam ze strachu, ale pytam pokornym glosem: 'Taaaak???? A dlaczego,
kochanie?'
A on na to:
Widzisz, dzis w nocy, kukulka zakukala 3 razy, potem - nie wiem jak to
zrobila - krzyknęla 'O *****!!!' znow zakukala 4 razy, zwymiotowala w
korytarzu, zakukala jeszcze 3 razy i padla na podlogę ze smiechu. Kuknęla
jeszcze raz, nastąpiła na kota i rozwalila stolik w salonie. A potem,
powalila się kolo mnie i kukając ostatni raz - puscila glosnego bąka i
zaczęla chrapac........

Buziaki
 
Witam wszystkie majóweczki, troche mnie tu nie bylo a tutaj tyyyle sie dzialo przyznaje ze wlosy mi na glowie stawaly jak czytalam co musicie znosic:-(strasznie mi przykro ze w takim stanie jestescie narazane na tkie nerwy i przykrosci....to poprostu okropne:wściekła/y:mam nadzieje ze jednak los przyniesie Wam jeszcze duzo milosci i... wszystkiego czego potrzebuje kazda kobieta trzymam kciuki zeby sie Wam wszystko poukladalo i uspokoilo!
A ja dzisiaj jestem taka niemrawa ze poprostu szok...chyba ta pogoda tak dziala...
Ciesze sie ze kolejne mamusie sa juz po badaniach i ze wszystko jest ok:-) ja na swoje czekam z utesknieniem i nie powiem ale i z dusza na ramieniu...:tak:
 
reklama
Witajcie, trochę czasu minęło...
włosy mi dęba stały jak czytałam o tych nerwówkach z chłopami, kochane życzę Wam dużo dużo miłości - niekoniecznie z obecnym i partnerami, i spokojnej ciąży

któraś z Was (przepraszam nie pamietąm) pisała o pasmach śluzu w moczu, ja też ma zawsze tego mnóstwo, po dokładnym umyciu i zatkaniu pochwy mam to samo, zawsze nie mieści się w normie, czytałam że czasem tak jest bo mocz długo stoi u laborantek na stoliku.... w każdym bądź razie, to nic grożnego

cieszę się że wszystkim mamusiom suwaczki mkną szybko do przodu, mam nadzieję że już żadnych przykrych niespodzianek nie będzie

u mnie wszytko dobrze, choć nadal się macam po cycolkach, wizyta 31.10, nie mogę się już doczekać
pozdrawiam serdecznie
 
Do góry