reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Sheeppy na prawde nikogo nie masz? Moze choc jakas kolezanka sie znajdzie? To awaryjna sytuacja,kazdy zrozumie... Nikus tez da rade... Pomysl dobrze, poszukaj kogos. Moze akurat..
 
reklama
Dziękuję za otuchę:-)
są tylko dwie osoby które potrafiłyby się zająć Nikusiem, w sumie on nigdy z nikim nie zostawał, ale każdy pracuje, zupełnie nie wiem kto mógłby zostać z nim na parę dni [nawet nie wiem ile]
 
Kurcze,na prawde nie wiem co Ci poradzic.Tak by sie chcialo pomoc... jakbym mieszkala blizej to od razu Nikusia do siebie bym wziela, by mial towarzystwo dwoch mlodych kobitek to na pewno by nie narzekal;-). Trzymaj sie dzielnie! I poloz sie juz spac, moze akurat wszystko bedzie dobrze, trzymam za to kciuki. Odpoczywaj kochana, a z rana biegiem na wizyte.
 
sheeppy, modlę się za Ciebie i fasolkę. Kciuki trzymam mocno zaciśnięte, wierzę, że to tylko chwilowe plamienie.
 
Przepraszam ze troszke nie na temat.
Dziewczyny czy u ktorejs z was piersi tak bola mocno i naokolo brodawek az nie mozecie sie dotknac i tak boli jak np siniak?? ja umieram z bolu... i piersi sie twardsze zrobily.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Madzia skora tak mocno bolą to może zadzwoń do swojego gina, ja Ci niestety nie pomogę, mnie ledwo co pobolewają, ale są twarde.
 
reklama
witam
widzę że wymioty na tapecie. ja niestety się z nich nie cieszę bo one są u mnie przyczyną zagrożenia ciąży dostałam dziś od gina czopki przeciw wymiotne i luteinę aby ochronić ciążę. Niestety wymioty moga wywołac poronienie i nie dokońca są objawem tego że ciąza się rozwija prawidłowo wyioty osłabiają organizm i to akurat niekorzystnie działa na ciążę. Wiem że jak u mnie leki nie zadziałają to ide niestety do szpitala.
Mam nadzieje, że mdłości ustały.

Witam was. Przepraszam , że tak długo się nie odzywałam, ale to zamieszanie z weselem. Więc tak wesele sie udało:tak: jestem już szczęśliwą mężatką. Tylko tak sie zaprawiłam na tym weselu:-( A najgorsze że nie można brać tabletek. a sposoby domowe jak narazie nie pomagają:-(
Byłam dziś u gina mój skarbek wg usg ma 7t 1d ma 1 cm:tak: a serducho wali w rytmie czacza 150 uderzeń na min:tak:
No to gratuluję udanego ślubu i wielkiej kruszynki:-D
Ile dni od owulacji miałaś robione usg?

Dziękuję za wsparcie..
wróciłam właśnie ze szpitala chcieli mnie wziąć na oddział bo bez usg nie są w stanie powiedzieć czy poroniłam czy mozna uratować ciąże, podpisalam papier że odmawiam przyjęcia bo nie mam z kim zostawić Nikusia. pielęgniarka mnie dogoniła w drzwiach i powiedziała że jeśli zależy mi na ciąży mam rano przyjść z rzeczami ale nie mogę... nie mam opieki do małego.. nie wiem co zrobić
A może gdzieś prywatnie zrobić chociaż usg. Trzymam kciuki, że maleństwo się mocno trzymało.
 
Do góry