reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Mama Niki ogromne gratulację i życzę wszystkiego co najlepsze dla całej rodzinki:-)
Filipek radzi sobie w przedszkolu świetnie:tak: czasami jeszcze troszkę popłakuje jak wychodzę ,ale szybko zapomina i się zabawia.
POZDRAWIAM WSZYSTKIE MAMUSIĘ;-)
 
reklama
Cześć majoweczki wpadłam do was się pochwalić że Kamilek będzie miał rodzeństwo. Niestety ale bardzo źle się czuje mam straszne mdłości brak apetytu do tego miałam zapalenie tchawicy i oskrzeli musiałam brać antybiotyki, teraz troche jestem niespokojna czy z dzidzią wszystko będzie dobrze bo to pierwszy trymestr :( .
Niedlugo mam wizytę kontrolną to myśle że ginkolog mi coś powie.
MamaNiki gratuluję syneczka :)

Pozdrawiam was serdecznie :)
 
Zaglądam i co??? Same dobre wieści.
Ewelinko gratuluje synusia. Fajnie,ze będziecie mieć parkę. Trzymam kciuki za całą twoja rodzinkę;-)
M@adziu wspaniała nowina! Szkoda tylko,że ciążowe dolegliwości są tak uporczywe:-(.Mam nadzieje,że wkrótce poczujesz się lepiej czego z całego serca ci życzę.
Kasiu chyba przeoczyłam to przedszkole Filipa:zawstydzona/y:. Dawaj znać jak sobie radzi bo ten ten temat w najbliższym czasie będzie mi bliski:sorry2:.No i najważniejsze brakuje mi was strasznie:-(.Chętnie bym sie z wami spotkała bo ostatnio oglądałam zdjęcia z naszego spotkania (razem z Fifkiem) i on od razu zapytał(wskazując twojego Filipa) "a chłopcik to kolega mój?". Jestem cierpliwa i czekam na wiadomości od was i o was
Martuś ciebie też mi strasznie brakuje:-:)-(.Jak tam twoja trójca?
Daria a ty następna na tapecie:no:.Żyjesz w ogóle? Jak tam Szogunek?

Buziaczki dla "moich" majóweczek
 
witam .

MamoNiki jak tam sie czujesz ??

Madziu gratulacje a jak brzusio sie miewa?

Unas dobrze Oskar psoci za 2 wiec niema mowy o rodzeństwie ,wystarczy mi to co mam;-);-):-D , naszczęście niechoruje (puk,,puk) jakoś nam te dni szybko mijają .
 
Hej dziewczynki:-):-):-)!!!

Wizę,że tu puchy :szok: (aż kurz osiadł:no:). W sumie to szkoda bo to był bardzo fajny wątek i można było sobie na nim humor poprawić.
Nie będę się odnosić do postów wyżej bo od ich napisania minęły lata świetlne.
Przeglądałam dzisiaj forum i patrze a na samym dole widnieje info,że nasza Mmatysia ma dzisiaj urodziny:-D.
Sylwio, wszystkiego naj w dniu Twojego święta!!!!!!!!!!!!!!!

..... a co u nas????? Ja dalej na wychowawczym i teoretycznie leże do góry du...:-). Mikołaj poszedł do zerówki. Myślałam,że będzie płakał ale świetnie się zaaklimatyzował . Obeszło się bez mojego i jego stresu.Tomek się rozgadał i gęba mu się nie zamyka. Zrobił się z niego straszny łobuz więc jest czasami wesoło:-D.Wczoraj dla przykładu przywalił starszakowi zabawkowym młotkiem w głowę:baffled:. Czasami to mózg mi puchnie od jego pomysłów.

Jak tam nasze ciężarówki się czują?Chyba przelecę się po profilach czy piszą na nowych wątkach ciążowych:zawstydzona/y:.
Kasica , a jak tam Twoje maleństwo?
Martuś,a jak Twoja niunia?
Kasiu,wiem miałam napisać tak jak obiecałam w email-u ale jakoś tak wyszło:zawstydzona/y:. Zaraz ściągnę sobie gg na kompa bo na tym nie mam. Tylko czy ja znajdę gdzieś swój numer:baffled:.
Mamstud,ciekawa jestem czy często zaglądasz na forum z racji swojej funkcji? Skrobnij co u Was:tak:.

Jola , a jak tam Twoje słodkie twixy?Co słychać u Moniq? macie kontakt?
Malinko,czy Pani magister wpadnie zapalić przy piwku:sorry2:.

Andzia, a jak Oskarek?
Tsarina, Aga, Confi i reszta z zamkniętego ,żyjecie ? To chyba pytanie retoryczne ale być może się mylę:sorry2:.

W sumie to jakaś nostalgia mnie dzisiaj dopadła i jakoś żal mi się zrobiło tych naszych wspólnych dni na forum.
Dziewczynki nie będę Was wszystkich wymieniać z nicków. Odezwijcie się co u Was?
 
Witam,
zauważyłam, że zostałam wywołana, więc się na szybkiego stawiam. Dziś wróciłam od rodziny z S-mierza, jutro zajęcia, to się szykuję. Oj widzę, wiele zmian.
MNiki gratuluje synka!
M@dzia no no, również gratuluje... Jak się czujecie brzuchatki? Co u Was?

Wieki nie wchodziłam na bb- całe bb- więc bardzo miło się czyta o zmianach u Was. Nawet się przestraszyłam, że Kasica już ma Samkę, ale przypomniałam sobie, że już jej gratulowałam... ot, burza w głowie i tyle... u mnie po staremu, wszystko wolno się toczy, niemal turla i nijak nie ma jak tego przyspieszyć... Powiem Wam, że sprzedałam siostrę w sobotę, została oficjalnie przy rodzicach poproszona o rękę i się zgodziła!

Iza Mirka broi na potęgę, a jej teksty i słownictwo mnie powalają... jak do babci powiedziała :ależ oczywiście, to w końcu naturalne: to ja już miałam dość, a mina babci zaliczona zostaje do tych "bezcennych", a co u Was?
Pozdrawiam, babolki!
 
Hejka widzę że troszkę się tu ruszyło :).
Ja zaliczyłam pobyt w szpitalu bo się odwodniłam i musiałam wziąść kroplówy ale z dzidzią ok i to jest najważniejsze
Kamilek też jest bardzo gadatliwy ido tego łobuz jakich mało :-)
 
reklama
Malinko,postawie a jak:-D.Wybierz tylko jakie lubisz:tak:.Co do ciąży to u mnie odpada ale u Was to jak najbardziej wskazana:-p.Jak Guciulek? Łobuzuje?

Tsarina,jak pisałam posta to się właśnie zastanawiałam jak tam z gadaniem Izy. Wiesz ,moja koleżanka swoją rozgadaną trzylatkę uczy liter bo już nie wiedziała co z nią robić. Mała zaczyna czytać już pierwsze słowa:szok:. Co dla mnie było szokiem i to niemałym.

Madziu,uważaj na siebie i dzidziola:tak:.Domyślam się,że czekacie na córeczkę:happy:. Zakotwiczyłaś się na jakimś wątku ciążowym?Kamilek łobuzem?????On tak grzecznie wyglądał na wszystkich fotkach. Jak tam jego zdrówko?Dalej tak choruje?

MMatysia ,nie dziękuj za post tylko pisz co u Was:tak:.

Jakoś tak dziwnie się pisze na BB po długiej nieobecności:baffled:. Szkoda,ze się tak od siebie oddaliłyśmy :-(.Czasami wspominam te nasze wieczorki i smutno się robi ,ze już nie wrócą.
 
Do góry