reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

wczoraj miałam straszny dzień , .w tamtym roku kiedy zmarły 5-raczki przyjaciół obiecałam sobie że już nigdy niepójde na pożegnanie dziecka ale los jest jaki jest. wczoraj koleżanka pochowała swojego 1,5 rocznego synka o którego długo sie starali . maleństwo miało raka mózgu . .
[*] śpij spokojnie Oskarku . życie dla niektórych jest bardzo okrutne.
 
reklama
hej kochane:-)

Kasica-ja żyje -dziś rano właśnie wróciliśmy z urlopu z Niemiec.Było fajnie jednak jak na mnie to droga mencząca mało spałam prawie nic.Odwiedziliśmy troszke rodzinki m a potem pojechaliśmy do mojej rodzinki,mała zadowolona podłapała troszke słów po Niemiecku ale najbardziej to zadowolona była z prezentów:tak:Dziś musze się szybciej położyć spać coby odespać:tak:spałam troszke jak Nicol miała dżemke jednak to i tak mało nic mykam zaraz z Niki musze wyjść troszke pobiegać po ogródko choć zabardzo mi się nie chce bo straszny upał.
 
hej

jak tam sie czuja brzuchatki :) kasica i mama niki :) ??

mój Oskar tydzień temu przechodził trzydniówke !!!! masakra była . myślałam że to przypadłość mniejszych bąbelków a tu prosze dwulatką tez sie zdarza. teraz korzystamy z karzdego ciepłego dnia bo tak mało ich było tego lata.
pozatym kręgosłup znów mi sie odezwał i tak kuśtykam ledwo co , ach starość nieradość !
 
hej Marta,Andzia-miło że pytacie :tak:czuje się dobrze nie moge narzekać,sennosć która mi z początku dokuczała minęła,jednak teraz jak dla mnie mega udręką są pryszcze no jestem tak obsypana że masakra,twarz dekold a na szyi to masakra.Jutro ide prywatnie na wizyte do dermatolog mam nadzieje że coś zaradzi bo nie dość że nie moge patrzeć na siebie w lustrze to bardzo mnie swędzi to miejsce na szyi gdzie mam takie duże skupisko.Nie zakrywam tego makijażem bo napewno było by gorzej i bardziej by swędziało.Zapene to przez hormony no ale .Przy Nicol też mnie wysypało ale lekko i na krótko a tu tak dużo i długo się utrzymuje.Nudności ani innych takich tam nie mam wiec jest dobrze.Ostatnie dni chodze tylko bardzo podirytowana i zdenerwowana,wiem że nie powinnam bo maleństwu to nie służy jednak Nicol daje tak popalić że przechodzi samą siebie.Jakiś taki głupi okres ma że tylko coś nie po jej myśli czy jak jej się nie ustapi to zaraz płacz fochy itd.Dziś stwierdziłam że basta że pozwolić an coś takiego sobie nie moge-zastosowałam dziś po raz pierwszy metode -karnego kącika.Dopuki się nie uspokoi siedzi w kącie ,płacz niesamowity i histeria oczywiście kilkukrotne sadzanie jej jednak mam nadzieje że coś poskutkuje.

Od listopada Nicol idzie do przedszkola także pocieszam się że tam ją nauczą co i jak i nabierze troche pokory i zacznie doceniać i szanować mamusie.Mam nadzieje że to chwilowy bunt i szybko minie,bo dawno takiego cyrku nie było!W poniedziałek przesiedziałam ponad 2godziny na zebraniu w przedszkolu,wcześniej dyrektorka narobiła mi nadziej że małą wezmą szybciej czyli od teraz a jak byłam na spotkaniu to się okazało że jednak nie bo za mała i się boi jakby się coś stało.Także mam nadzieje że te 2mce szybko zlecą.Nie powiem serce mnie boli bo jak byłam to widziałam jak te bąble płaczą i przezywają rozłąke z mamą,jak się naogladałam to wróciłam troszke rozdygotana do domku ,także początek bedzie dla mnie ciężki mam nadzieje że Nicol nie będzie długo płakać że się szybko przyzwyczai.Daje ją odrazu na dłużej mogła by iść na 5godzin bez spania ,ale daje ją na 7czy 8godzin.Będzie mi potem w domku lzej z jednym maleństwem a Nicol dobrze zrobi przedszkole.

Napisałam dopiero teraz bo ostatnio wogóle tu nie wchodze bo stwierdziłam że laski olały forum to co się będe produkować.

Marta-a co tam u Was słychać jak dzieci???strasznie mi żal że prawie nikt już tu nie zagląda i nie pisze brakuje tych fajnych czasów :tak:

Kasica-ja też jestem ciekawa jak Ci tam leci !!!!odezwij się i daj znać jak samopoczucie!!!!

Nic uciekam dobrej nocy dziewczyny:-)
 
No mnie coś tknęło i dziś zajrzałam :-p

Ja mam już dość :zawstydzona/y: CC mam już ustalone na 29.IX jak nic wcześniej się nie ruszy, ale ciężko mi nie miłosiernie.

MNiki Sanka poszła do przedszkola jako 2 latka, bardzo wiele przedszkoli obniżyło wiek przyjęcia ze względu, że do szkoły dzieci idą wcześniej i takim sposobem nasza mała jest w grupie maluchów, chodzi 8-16. Na początku (pn-wt) był płacz bo miała 2 tygodnie przerwy, ale już chętnie chodzi, gorzej, że zaczyna pokasływać....
 
Kasica-to dobrze że zajrzałaś:tak:ostatnio nikt tu nie zagąda:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(a takie fajne forum było!!!Najbardziej jestem ciekawa co tam u Roxy,Matysi,Kasi,Agi km słychać.Wierze że ci zieżko a najgorzej zapewne w te upały.Bynajmniej masz już bliżej niż dalej:tak:a ja to juz mysle i się zastanawiam co w zime na siebie włoże mam nadzieje że mama mnie jakąś kórtką mnie poratuje :tak:bo nowej nie ma sensu na krótki czas kupować a co potem bym z takim wielkim workiem robiła.U mnie jak narazie odpukać ale samopoczucie dobre,jedynie nadal cała wypryszczona jestem i czasem nerwy mnie ponoszą,to zapewne prze małą Nicol bo ostatnio zrobiła się b,niedobra.Jednak z tym walcze i staram się niedać małemu rozbujnikowi:tak: Z tymi paskudnymi pryszczami byłam u dermatolog przepisała mi spirytus robiony i maść.Płci nadal nieznamy-mam nadzieje że teraz 27 jak będe na wizycie to będzie już widać.
Mam nadzieje że Nicol nie będzie płakać w przedszkolu zabardzo za mną ,no i że jej nic dzieci w przedszkolu nie zrobią,jak narazie Nicol to niewie co to znaczy bić się czy gryźć.Ciekawe jaka będzie reakcja Sanki jak mamusia dzieciątko ze szpitala przywiezie.Moja mała podnosi mi bluzke i cału brzuszek,mówi -kocham cie dzidziuś będziemy się bawić itd,rozbrajający widok tylko ciekawe co będzie potem jak zobaczy jak to jest:-)Trzymaj sie kochana ciepło i daj znać jak już coś zacznie się dziać:tak:
 
reklama
Kasica kochana nasze gratulacje!!!!Niech Wam kruszynka zdrowo rośnie :tak:i cieszy Was swą obecnością w każdy dzień!!!Samanto witaj na świecie!!!!

cudowna wiadomość i jaka fajna data urodznia!!!!ja bardzo lubie16 tego-w ten dzień zaczeliśmy z sobą chodzić:-)Pozdroiwonka dla Was
 
Do góry