reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Dziewczynki jestem po wizycie. Z dzidzią wszystko dobrze dzięki Bogu!!! I chyba będzie synuś!!!

Też Wam wszystkim życzę Wesołych Świąt, aby mimo wszelkich przeciwności były spokojne, rodzinne i wesołe!
 
reklama
katharinna i also- super ciesze sie ze z dzidzia jest ok... gratulacje synkow... wszystkiego dobrego buzka dla was.... wesolych i spokojnych swiat....
 
Witam
niewiele pisałam na tym wątku, ale nadeszła pora aby się z niego wypisać. Niestety nie dane mi będzie w maju zostac mamą. Nasz Aniołek odszedł tydzień temu.
Za Was wszystkie trzymam kciuki i zyczę zdrowych, wesołych Świąt Bożego Narodzenia
Pozdrawiam
 
Witajcie kochane! No ja Was niestety juz raczej nie nadrobie... Wyszlam z tego szpitala i nie wiem co ze mna jest - czy to jeszcze oslabienie po chorobie, czy po prostu zaczelam tak zle znosic ciaze... Wszystko mnie potwornie boli, brzuch jakby ze 2 tony wazyl, no i kompletne na nic sil nie mam - doslownie po 5 minutach chodzenia padam juz z nog. A na dodatek mlodsza corcia rozchorowala sie na zapalenie pluc i dzis mialo sie rozstrzygnac czy wyladyjemy z nia na Swieta w szpitalu, czy nie, ale na szczescie okazalo sie ze szpital nie jest konieczny, tylko ze przez caly tydzien musi miec zastrzyki 2 razy dziennie. No i teraz serce mi sie kraja jak biedna ona krzyczy przy tych zstrzykach...Ehhh... Zawsze cos:wściekła/y:
A dzis sie jeszcze niezle wkopalam, bo prawie caly dzien robilysmy ze starsza corcia pierniczki, no i ledwo co zyje po tych kuchennych podbojach. No ale nie moglam jej odmowic tej przyjemnosci, bo calutki rok czekala na lepienie piernczkow swiatecznych:tak: To juz taki nasz maly rytual:-D A poza tym, z optymistyczniejszych akcentow, to juz w calym domu (oprocz tych pierniczkow) pachnie na calego nasza wielgachna, przepiekna zywa choinka, z ktorej Olenka ciagle cos sciaga i podgryza co miększe bombki i inne ozdoby:-D No ale w tym caly urok..:tak: Gdyby tylko nie te wiszace ciagle nad nami chorobska, to na prawde super by bylo.
Sciskam Was mocno mamuski!!!!
 
ojej...troszke w miedzy czasie uda mi sie tu zajrzec a tu takie smutne wiesci...

ozkane... tak strasznie mi przykro ze niewiem co napisac...tego bolu juz nie umiem sobie wyobrazic...poprostu ...pomodle sie za Was w te swieta...

Princesstopic wspolczuje strasznie i mam nadzieje ze i Tobie sie jakos ulozy jak tej naszej sheeppy!!!troszke przykro ze to na swieta akurat, no ale zycie nie wybiera...badz dzielna!!!trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze!!!!

Mela a Tobie tez cos grozi????jesli to konieczne lerz,lerz i jeszcze raz lerz!!!!dobrze robisz i dobrze ze pomaga Ci mezus...
trzymam mocno kciuki!!!! bedzie dobrze!!! ja tu juz wiecej nieszzczesc nie potrzebuje i czytac nie zamierzam!!!!

Also, Kathrina ciesze sie ze dzieciaczki zdrowe!!! co Bog da tym bedziemy sie cieszyc!!! plec nei wazna, aby zdrowe byly!!! juz calkiem niedlugo:))

Lilian to dlatego tak sie meczysz bo blizniaki nosisz:)ja z jednym i na poltchu wszystko robie:)))
a chorobska sa straszne , ja tez ciagle cos z moim Bartkiem mam, ale powiem Wam dziewczynki ze to taki sezon okropny!!!! ciesze sie z calego serduszka ze w maju rodzimy!!!!

wszystkie inne czekajace przy nadzieji pozdrawiam i sle mnostwo usciskow!!!
i zycze Wam przedewszystkim spokojnych Swiat Bozego Narodzenia
 
Witajcie Kochane bardzo świątecznie i nastrojowo...:-D

Liliann ja dobrze, że się odezwałaś...myślałam o Tobie częściej niż sobie wyobrażasz :tak:... Ja też robiłam wczoraj pierniczki ... podziwiam Cię, bo wiem ile to pracy, rąk nie czuję od ugniatania ciasta, :baffled: a jeszcze nie skończyłam ... dziś chcę dokończyć. Kochana życzę Ci dużo sił i wytrwałości....a w święta odpoczynku i relaksu...Zdrówka dla Ciebie i córci i całej rodzinki...ściskam Cię bardzo mocno!!! :-D:-D:-D

Princesstopic
mam nadzieję, że Twoje drogi wkrótce się wyprostują i poczujesz się szczęśliwa.... i pamiętaj Kochana, że ...
"Słońce daje nam tyle światła, ile są w stanie znieść nasze oczy.
Życie daje na dokładnie tyle, ile potrzebujemy dla naszego dobra." :tak:
Życzę Ci przedewszytkim wiary i nadziei w lepsze jutro ... na każdy dzień.:-D

Ankzoc myślę, że spróbowanie tych otraw nie zaszkodzi...byśmy tylko się tym nie najadały... No ja się na pewno skuszę na pierżki z kapustą i grzybami...:-D Ja uwielbiam grzyby. Moja mama zbiera od zawsze, a potem robi z tego pyszności... przywykłam do tego nawet w ciąży... nie objadam się ale sobei tego nie odmawiam. :baffled:

Ladygab
cieszę się niezmiernie, ze humor Ci dopisuje...jestem pewna,że badania też będą dobre ;-)

Justyna_0 życzę udanej podróży... spokojnej i napełnionej wielką radością spotania z rodziną...:-D

Marychana21
witam na forum...cieszymy się ze dłączyłaś :-)

Marzena80
gratuluję zdrowego Dzidziusia!!! Ale zmartwiło mnie to, że za tydzień chcesz znowu USG...naprawdę uważasz, że tak szybko jedno po drugim, kiedy Maleństwo jest zdrowe, to jest konieczne??? :szok::szok::szok: Takie badania naprawdę nie służą naszym Kochanym Szkrabkom...:no:
Oczywiście sama zdecyduj...:nerd:

Imagination
życzę poztytwnego mślenia i pamiętaj o Maluszku podczas wszelkich prac...nie przemęczaj się Kochana!!!:tak:

Kaatharina Grtuluję zdrowej Dzidzi!!! i również życzę lepszego nastroju świątecznego. Pamiętaj że nosisz pod sercem Serce...które potrzebuje Ciebie radosnej i cieszącej się tym co niesie życie... :tak:

Anecik
Dużo zdrowia dla Twojej rodzinki... mam nadzieję, że Ciebie nic nie złapie, dbaj o sibie już teraz, nie czekaj...jedz dużo tego, co wzmacnia organizm... :tak:

Also Grtuluję zdrowej Dzidzi...:-D

Ozkane Bardzo mi przykro... życzę siły i wiary, że marzenia się spełniają... Jestem blisko sercem...pozdrawiam.

Do wszystkich dziewczyn, które są w nienajlepszym nastroju świątecznym...Pamietajcie, że najwięcej zależy od Waszego nastaiwnia od Waszych mysli...Możecie zdziałać cuda...jeśli tylko trochę włożycie wysiłku...
" NAJLEPSZYM LEKARSTWEM NA ZNIECHĘCENIE
JEST DZIĘKOWAĆ W SERCU ZA TO, CO MA SIĘ W OKÓŁ"

Wiem, że każda z Was ma wile powodów do radości...poszukajcie ich...:tak:

A u mnie cóż...pierniczkowo zapachniało... :-D świątecznie się zrobiło... Jutro z samego rana wyjeżdżamy do Radomia....Kawał drogi nas czeka ... Mam nadzieję, że dojedziemy cali i zdrowi. Święta z rodziną Męża ... a Potem mamy jak co roku do wykonania pracę na zlecenie... Jedziemy do Gdańska i stamtąd płyniemy promem na Skandynavię :-D Będziemy dekorować prom do zabawy sylwestrowej... pewnie 31. grudnia wrócimy tak zmęczeni, że prześpimy ten czas.... Ale to taki standard w naszym życiu...:baffled: Coś za coś ... zawsze trochę kaski wpadnie do kieszeni.
Ja ogólnie czuję się dobrze... Maluszek daje znaki właściwie codziennie czym cieszę się niezmiernie... to daje taką radość....i wzbudza uczucia każdego dnia bardziej...:-D


Pozdrawiam całą resztę wspaniałej i dzielnej ekipy Majówkowych Mam ...:-D:-D
Udanych swiątecznych przygotowań. ... i dużo dużo zdówka!!!:-D
 
Imagination- u mnie wigilija zabiegana najpierw u moich rodziców, pozniej u tesciów. Za wiele nie przygotowuję, chociaz w zasadzie w duzych ilosciach hahaha bo musze zabrac na obydwie wigilie, wiec zrobiłam łazanki, narazie je zamroziłam a makaronik ugotuję do nich jutro. Dzuś wieczorem piekę serniczek, a jutro od rana sałatkę. Wczoraja się nasprzatałam, a dzis pewnie będe 10 razy latac po zakupy, bo raczej na mojego męza nie mam co liczyć nie wiem o której wroci z pracy a pozatym mial jechac cos tam rodzicom pomóc, i wcale mi sie nie usmiecha czekac do wieczora na niego zeby pomogl mi zakupy zrobic!
misza- kochana mam nadzieję, ze w tej kwestii się nic nie zmieni haha, w sumie to jest tak ,że tacierzynski wchodzi od 2010 i sukcesywnie ten urlop macierzynski dodtakowy. A ten dla nas juz od stycznia 2009 o 2 tyg. dłuższy. Myślę, że to dobra wiadomośc przed świętami :)
Marzenko- nie przejmuj się , ze nie zobaczyłaś maluszka, jakos nie wszystkie chciałay nam zrobić niespodziankę przedświąteczną heheh. Ale najwazniejsze ,że jest zdrowe :). U mnie też nóżki miało złączone i się śmiałam , że to dziewczyneczka, bo nie chiała się pokazywać przed dwoma panami własnym tatusiem i lekarzem hahaha
katharinna i also- dziewczyny gratuluje chłopaczków, coś naprawdę robi nam się silna ta płeć męska :).
Ozkane- kochana strasznie mi przykro z powodu twojego aniołeczka :-(. To smutne, że takie sytuację nam się zdarzają, człowiek myśli, że tu najgorsze są pierwsze 3 m-ce, a to nie prawda, cały czas czycha niebezpieczeństwo. Kochan życzę ci dużo zdrówka, spokoju, oraz siły.
LILIann- kochana my przeżywamy dolegliwosci ciążowe, a co dopiero ty skoro musisz udziwgnąc ciezar dwoch szkrabów. Zreszta po pobycie w szpitalu, tez ciezko jest wrocic do normalnosci, a jeszcze w twoim staniem :). Więc głowa do góry na pewno będzie dobrze. A co twojej córci, to przykre, że takie maluszki musza tak cierpieć, ale skoro taką mamy pogodę to naprawdę nikt nie jest w stanie uchrobnic się przed chorobami :angry:. Ale z dwojga złego na całe szczęscie będziecie w domku spędzać święta a nie w szpitalu :-).
mela- kochana głowa do góry i jak trzeba leżec, to leż, teraz święta nie są najważniejsze tylko ty i twoje maleństwo, aświeta kolejne spędzisz w przyszłym roku ze swoim 7 m-cznym maluszkiem i rodzinką. I tak myśl, a wszystko na pewno się ułoży :) A co do tych kcikuów, to każda z nas zawsze myśli o każdej, także na nasze wsparcie możesz liyczyć :)
Pozdrawiam cieplutko
okruszek.emi- kochan życzę ci udanej podróży, na pewno dojedziecie bezpiecznie :) A co do potraw wigilijnych ja też nie zamierzam sobie odmówić :p Ciesze się, że już czujesz tak dobrze swojego maluszka.
KOCHANE MAMUSIE :
Niech te święta Bożego Narodzenia
przyniosą nam wiele radości,
Niech uśmiech zagości w domach,
Niech ogarnie nas ciepło wigilijnej świecy,
a jej blask zamieni się w żywe iskierki w oczach,
Niech samotność odejdzie w niepamięć,
Niech zima otula nas białym puchem,
jak ciepły koc przy kominku,
Niech bieluteńkie gwiazdeczki
skrzypią wesoło pod naszymi butami
na wieczornym spacerze.
Niech dobry Bóg namaluje
szczęście na naszych twarzach,
Niech miłość dotyka nas delikatnie,
lecz bez ustanku,
Niech marzenia płyną wysoko w górę
i spełniają się...

ps. mnóstwo kopniaczków od maluszków
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wszystkim Majówkowym Mamusiom i Waszym rodzinom wszystkiego co najpiękniejsze. na te Święta... :-D:-D:-D
Niech się spełnią wszystkie Wasze Marzenia, niech otacza Was opieka Anioła Stróża...Życzę Wam Nadziei, własnego skrawka nieba, zadumy nad płomieniem świecy, piękna poezji, muzyki, odpoczynku, zwolnienia oddechu...nabrania dystansu do tego co wokół, chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami, pogodnych Świąt zimowych :-D:-D:-D:-D
I z całego serca życzę Wam Miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr, Zdrowia, które pomaga przetrwać najgorsze, Pracy, która pozwala żyć, Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać. Szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie...:-D:-D:-D:-D
Spełnienia Kochane...Wyjątkowych świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku...


Okruszek
 
Do góry