aneteczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2008
- Postów
- 2 223
Kokoszka-zazdroszcze Ci takiej teściowej.
Moja też niby mówi że CHCIAŁABY mnie traktować jak swoją córkę tylko ja nie chce:-)bo niby jetsem do niej uprzedzona. Tylko że ona patrzy tylko żeby mojemu M było dobrze a jakoś nademną sie nie lituje. Jak byłam tak w 3 m-cu i strasznie wymiotowałam, przyszłam z pracy i miałam bliskie spotkanie z Panem kibelkiem poszłam sie położyć. Po jakiejś godz. powiedziałam M żerby przyniósł mi troche soku.
POtem usłyszałam jak w kuchni jego mama (czyt,. moaj teściwa) zaczeła gatkę, że ja jeszzce do 9 m-ca mogę mówić ze sie źle czuje i on będzie musiał za mnie wszystko robić. Śmieszna kobieta, tak jakby ona nie była nigdy w ciąży
Moja też niby mówi że CHCIAŁABY mnie traktować jak swoją córkę tylko ja nie chce:-)bo niby jetsem do niej uprzedzona. Tylko że ona patrzy tylko żeby mojemu M było dobrze a jakoś nademną sie nie lituje. Jak byłam tak w 3 m-cu i strasznie wymiotowałam, przyszłam z pracy i miałam bliskie spotkanie z Panem kibelkiem poszłam sie położyć. Po jakiejś godz. powiedziałam M żerby przyniósł mi troche soku.
POtem usłyszałam jak w kuchni jego mama (czyt,. moaj teściwa) zaczeła gatkę, że ja jeszzce do 9 m-ca mogę mówić ze sie źle czuje i on będzie musiał za mnie wszystko robić. Śmieszna kobieta, tak jakby ona nie była nigdy w ciąży