barmanka79
Deus Dona Me Vi
Ja się na razie żegnam. Muszę iść do administarcji i zrobić jakieś zakupy, bo w lodówce głównie światło. A poza tym trzeba się poruszać trochę! Tylko boję się Was zostawiać, bo znowu tyle stron napiszecie... Wpadnę po południu. Ciekawe czy ktoś będzie. Wczoraj straszna cisza tu zapadła. Do zobaczenia!
Miłego dnia!!!
ty się ciesz z jednej strony bo przynajmniej na spokojnie nadrobisz posty
a u nas pogoda barowa, mży cały poranek, ani ciucha na dwór nie wystawie by poschło a i samej się nie chce tyłka z domu ruszyć..
a przydałoby się choć po chlebek iść... męża chyba wyśle ;-)