Ojoj żeście się rozpisały
rojku mi dziś koszule przyszły, jedna już widzę że na przed porodem to będzie ciasna bo teraz wchodzę ale już niewiele luzu zostało, a dwie takie że spokojnie wlizę choćbym i na patologię trafiła wcześniej. Pocieszyła mnie mama mówiąc że po porodzie brzuch ciut opadnie i będzie miękki więc skoro w tą ciaśniejszą wchodzę teraz to jak urodzę to wejdę na pewno, kolejny zakup na allegro będzie dokładnie taki sam jak Twój - podkłady, podpaski itd. mało przyjemne ale kolejny punkt do listy do wykreślenia
meago ja i tak Cię podziwiam że Ty pracujesz jeszcze, przy tych upałach to nawet siedzenie za biurkiem to wyzwanie, po prostu tchu brak a co dopiero się skupić i pracować :/
aga Ty na Inflanckiej ? Dobrze pamietam?
Kinga, gdynianka ja też z glukozą zwlekałam do ostatniego dnia przed wizytą tak że wyniki ciepłe wiozłam na wieczorną wizytę u gina a najgorzej mi było po jakichś 20 minutach, za intensywny smak, mi panie pozwoliły wyjść do parku i tam sobie posiedziałam w cieniu, przed ostatnim pomiarem wlazłam do sklepu kupiłam bułę i po pobraniu od razu zjadłam, posiedziałam i dopiero się ruszyłąm bo bałam się że padnę
rojku mi dziś koszule przyszły, jedna już widzę że na przed porodem to będzie ciasna bo teraz wchodzę ale już niewiele luzu zostało, a dwie takie że spokojnie wlizę choćbym i na patologię trafiła wcześniej. Pocieszyła mnie mama mówiąc że po porodzie brzuch ciut opadnie i będzie miękki więc skoro w tą ciaśniejszą wchodzę teraz to jak urodzę to wejdę na pewno, kolejny zakup na allegro będzie dokładnie taki sam jak Twój - podkłady, podpaski itd. mało przyjemne ale kolejny punkt do listy do wykreślenia
meago ja i tak Cię podziwiam że Ty pracujesz jeszcze, przy tych upałach to nawet siedzenie za biurkiem to wyzwanie, po prostu tchu brak a co dopiero się skupić i pracować :/
aga Ty na Inflanckiej ? Dobrze pamietam?
Kinga, gdynianka ja też z glukozą zwlekałam do ostatniego dnia przed wizytą tak że wyniki ciepłe wiozłam na wieczorną wizytę u gina a najgorzej mi było po jakichś 20 minutach, za intensywny smak, mi panie pozwoliły wyjść do parku i tam sobie posiedziałam w cieniu, przed ostatnim pomiarem wlazłam do sklepu kupiłam bułę i po pobraniu od razu zjadłam, posiedziałam i dopiero się ruszyłąm bo bałam się że padnę