reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2019

reklama
Jus dobrze, ze M juz zdrowy i ty odespalas. Zaczynajac od poczatku. To ja swoich piersi nie poznaje. Tzn niby tak niedawno byłam w ciąży i kp to były spore, ale po KP zmalaly, zrobiły się wiotkie, a teraz? Ja zdejmuje biustonosz i czuje się inaczej. Piersi są znacznie piękniejsze takie. Wiem, że po porodzie będą jeszcze większe bo będę karmić, a najlepiej jakby zostały takie jak teraz [emoji849]
Cera mi się poprawia. Coś tam nieco się pojawia, ale już dużo lepiej niż w początkowych tygodniach ciąży.
Powiem Ci, że Wiktorek też po przyjeździe do Polski mówił a drugi dzień, że chce wracać, do swojego łóżka i do Niemiec. Oni się szybko przyzwyczajają. Rzadko kiedy mówi Wiktor, że chce do Polski czy do dziadków, no niestety wisi na się tylko online [emoji853]
Nikos już lepiej, mówią że nie płacze i się bawi. Dziś się posikal. No ale nie spodziewałam się że to się nie wydarzy. Na razie nadal na godzinę chodzi. Myślę że będzie już dobrze.
O tych pieluchach napiszę Ci zaraz na priv bo nie wiem czy dziewczyny tu chcą czytać moje poematu [emoji6]
 
Dziewczyny muszę się wam wyżalić.. bo aż boje się tego snu.. śniło mi się ze co urodziłam jeszcze się ruszało ale nie wyglądało to na dziecko taki dziwny sen boje się i to było takie małe.. nie wiem co myśleć boje się ze coś się stanie
 
Rossiczka u mnie te sny są nad ranem jak mąż już wychodzi do pracy [emoji24] najgorzej, że wczoraj późno wrócił i dziś też późno wróci. Aż w Szkot jestem jak mi się pozmienialo. Muszę korzystać bo nie zbyt lubimy sex pod koniec o ciąży jak brzuch większy niż wielka, dmuchana piłka do ćwiczeń haha
Ja myślę, że jak już przyjdzie mój czas na powrót do pracy, to zdecydowanie też zatrudnimy taka panią.

Kari ja kiedyś słyszałam jak mama ginekolog o tych zielonych mówiła, ale za chiny nie pamiętam dlaczego nie można. Może właśnie chodzi o jakieś skurcze macicy. [emoji848]
Ale z miętą to pewnie nie ma dużego wpływu.

Marta to twoja podświadomość. Pewnie już przed snem obawiałas się o ciążę i dlatego taki sen miałaś. Ja bym tego nie interpretowana w kategorii "na pewno coś złego się wydarzy"
 
Dziewczyny muszę się wam wyżalić.. bo aż boje się tego snu.. śniło mi się ze co urodziłam jeszcze się ruszało ale nie wyglądało to na dziecko taki dziwny sen boje się i to było takie małe.. nie wiem co myśleć boje się ze coś się stanie
Oby sie nic nie wysnilo! Podobno w 2 trymestrze ciazy takie sny to norma, wiec tak to potraktuj. Wiara sny to zabobony, wiec po prostu powiedz sobie, ze w to nie wierzysz i juz.;)
 
To moj syn za to prawie codziennie pyta kiedy przeprowadzimy sie do Polski i ze on chce mieszkac w Polsce, ze nie chce tutaj. A to dziwne chocby dlatego ze on sie tu w uk urodzil i powinien traktowac to miejsce jako dom a jednak nie. Ja tez bardzo chce wracac a ciagle cos trzyma, chyba przede wszystkim finanse i to ze w pl nie mamy nic. Ale zyjemy tu od 8 lat i mimo ze niby zyje sie normalnie, nie brakuje pieniedzy na nic, mozna zyc spokojnie i odkladac, jezdzimy na wakacje po kilka razy w roku to ja sie czuje jakbym od tych 8 lat wegetowala i tylko czekala na powrot do domu. Moze mlodziak tez to wyczuwa i slyszy nieraz jak mowie ze chcialabym byc w pl, nawet ogladajac glupia pl telewizje i pogode wzdycham z bolem serca ze u nas ta ochydna angielska pogoda ktorej szczerze nienawidze bo jest naprawde specyficzna (niby wcale czesto nie pada ale jest duza wilgotnosc i zawsze wieje okropnie) i tesknie za zima ze sniegiem i latem z upalami polskimi... oby mi sie udalo kiedys wrocic.
 
Kari oby ci sie udalo wroccic bo jeali po 8 latach masz takie odczcia to to sie pewnje juz nie zmieni. A maz nie chce wracać?
 
@kari21 doskonale wiem co czujesz. Miałam dokładnie tak samo. Tylko, że my w PL mieliśmy dom. W końcu zdecydowaliśmy się wrócić. Początki po powrocie tez są ciężkie. Poszukiwania pracy chyba najgorsze. W UK jak masz prace to spokojnie sobie żyjesz a tutaj bywa z tym różnie. Na szczęście nam się ułożyło i choć często wspominam czas spędzony w UK to nie żałuję, że wróciliśmy :)
 
Ostatnia edycja:
Just, no własne to samo zauważyłam ze piersi mi jeszcze bardziej urosły. Chciałabym żeby zostały takie bo właśnie nie musiałabym robić operacji co mam w planie [emoji6]generalnie mam w tej ciąży duże większe niż miałam z Olkiem no ale tez ogólnie nie jestem aż tak szczuplutka jak byłam wtedy a cycki to przecież nic innego jak tłuszczyk przede wszystkim [emoji12]
U mnie libido dalej poniżej zera.

Kari, dobrze ze masz ten monitor. Tobie akurat napewno bardzo się przydaje. Tez uwielbiam żywe sny. Czasem człowiek nie ma się ochoty budzić z takiego. Ja pije zielona herbatę i kawę rano tez[emoji6] Mam takie samo wrażenie co do bycia w Norwegii i tez mieszkamy tu dokładnie 8lat. Używam tego samego słowa ze czuje ciągła wegeracje i to ze wiele tracę mimo ze mamy tu teoretycznie wszystko. A macie jakies konkretne plany co do powrotu?

Patula, nic Olkowi nie daje poza tranem i syropkiem witaminowymi ale to tez nie codziennie. Generalnie jak się nam przypomni.

Jeny co ja dzisiaj odwalilam za numer Olkowi to aż wstyd się przyznawać. Zawsze jak ładnie zje rano śniadanko to dostaje ciepłe kakao no i tak tez było i dzisiaj ale super mama zrobiła kakao zamiast z mleka to ze stojącej już ponad tydzień w lodówce maslanki. Zagrzałam, nalałam temu żuczkowi a ta nieboga wypił pół kubka zanim się zorientował i zakomunikował mi ze „nie dobre” No ja mu się wcale nie dziwie bo nawet sama nie odważyłam się spróbowałać jak zobaczyłam tę konsystencje kefiru. Chwile później zaczął rzygać na wszystkie strony. Poprostu cudowny poranek mi zafundowałam.
Jakby tego było mało to nie spakowałam butelki z woda i była w przedszkolu tradegia więc Krzysiek musiał się do domu wracać. Bawo ja! [emoji847]

Alez mi to pół dnia w pracy szybko zleciało. No tak to ja mogę pracować także cieszę się, że sie zdecydowałam na zwolnienie [emoji5] Pedxe teraz do domku obiadek podszykowac i poleżeć trochę zanim chłopaki wrócą.
 
reklama
Rossiczka u mnie te sny są nad ranem jak mąż już wychodzi do pracy [emoji24] najgorzej, że wczoraj późno wrócił i dziś też późno wróci. Aż w Szkot jestem jak mi się pozmienialo. Muszę korzystać bo nie zbyt lubimy sex pod koniec o ciąży jak brzuch większy niż wielka, dmuchana piłka do ćwiczeń haha
Ja myślę, że jak już przyjdzie mój czas na powrót do pracy, to zdecydowanie też zatrudnimy taka panią.

Kari ja kiedyś słyszałam jak mama ginekolog o tych zielonych mówiła, ale za chiny nie pamiętam dlaczego nie można. Może właśnie chodzi o jakieś skurcze macicy. [emoji848]
Ale z miętą to pewnie nie ma dużego wpływu.

Marta to twoja podświadomość. Pewnie już przed snem obawiałas się o ciążę i dlatego taki sen miałaś. Ja bym tego nie interpretowana w kategorii "na pewno coś złego się wydarzy"

Dziękuje bardzo za pocieszenie wcześniej tez miałam podobne sny i wszytsko było w porządku mam nadzieje ze tot ylko koja podświadomość.
Tak to prawda cały czas myśle czy jest wszytsko okej..
 
Do góry