reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2019

@sunmaggy to jeszcze syropek z cebuli z miodem rob szybciorem. Ja jakbym mogla jakies cukry to od razu bym sie tym ratowala a tak to musialam szukac alternatywy. Serdecznie polecam tez masc do smarowania. I zycze szybkiego powrotu do zdrowia bo wiem jak to meczy:/
 
reklama
Violett lez i odpoczywaj!

Sun ja sie tym samym lecze [emoji4]

Ja dzis mialam okropna noc. Synek od 1 goraczkowal, biedny tak sie meczyl, slabo mu temp spadala, zasnal dopiero nad ranem na chwile a ja z nim. Zaraz idziemy do lekarza, bo jak to u niego zawsze bywa ZAWSZE! Choruje na weekend, albo swieta, zawsze wtedy kiedy jest ogrmanicony dostep do lekarzy i aptek [emoji848] no i tydzien przed urlopem to tez standardowo, takie chlopak ma wyczucie [emoji85]
 
Hej dziewczyny :-)

U mnie na kaszel w ciąży najlepiej tantum verde w sprayu. Zresztą u nas zawsze jest w apteczce domowej ;-)

Co do testu pappa to tam też liczy się wiek, waga i ilość ciąży. Dlatego pewnie nie ma norm podanych
 
Dziewczyny mam do was pytanko... zjadłam śniadanie jakoś ponad godzinę i mam tak ze strasznie mnie ściska w żołądku mimo ze nie jestem głodna i przy tym mnie mndli mnie macie tak?
 
Aga8620 no to dziwne że nie ma norm. Chyba pozostaje Ci czekanie do wizyty u lekarza, który to oceni. Nie martw się na zapas.

Sonia ja u ciebie przeczuwam dziewczynke, a u siebie chlopca. Moj maz tez mowi, ze chlopak u nas będzie. Na czwarte się nie zdecydujemy, więc nastawiam się na chłopaka. Chociaż wiesz jakie mam marzenie. Jakby było inaczej to bym skakała caly tydzien w skowronkach. Ale wolę się pozytywnie zaskoczyć. Wiesz w drugiej ciąży tylko myślałam i prosiłam w duchu żeby była córka. Natomiast teraz jak widzę Nikodema to mi serce rośnie. Nie zamienilabym bo na żadną inną istotke. Obaj chłopcy są inni i to jest cudowne, że z każdym dzieckiem uczymy się czego innego. Nawet jeśli to będzie chłopiec to wiem, że pokocham prędzej czy pozniej bezgranicznie.

Sunmaggy ja pije zawsze taki mix miód, imbir tarty i cytryna. Proporcje wg upodobań. Ja dajęnajwiecej cytryny no nie lubię smaku miodu.

Just moim Wiktor też ZAWSZE w piątek lub sobotę choruje[emoji23] norma. Zdrowia dla Marcelika [emoji8]

Marta94 to oznaka ciąży. Hormony tak działaja na organizm. Trzeba przetrwać.
Ja na szczęście tak nie mam. Jestem od 7 na nogach tylko o kawie. Bo dzieci odstawiłam do przedszkola i pisze tu. Zaraz dopiero zrobię śniadanie. Bo do 10.30 mam ciszę w domu[emoji1] cudowna "muzyka" pierwszy raz od lat bede miala tyle czasu codziennie bez dzieci.

Nikodem już super postęp. Zostaje bez płaczu i mówi "mama idz" [emoji173]
 
Aga8620 no to dziwne że nie ma norm. Chyba pozostaje Ci czekanie do wizyty u lekarza, który to oceni. Nie martw się na zapas.

Sonia ja u ciebie przeczuwam dziewczynke, a u siebie chlopca. Moj maz tez mowi, ze chlopak u nas będzie. Na czwarte się nie zdecydujemy, więc nastawiam się na chłopaka. Chociaż wiesz jakie mam marzenie. Jakby było inaczej to bym skakała caly tydzien w skowronkach. Ale wolę się pozytywnie zaskoczyć. Wiesz w drugiej ciąży tylko myślałam i prosiłam w duchu żeby była córka. Natomiast teraz jak widzę Nikodema to mi serce rośnie. Nie zamienilabym bo na żadną inną istotke. Obaj chłopcy są inni i to jest cudowne, że z każdym dzieckiem uczymy się czego innego. Nawet jeśli to będzie chłopiec to wiem, że pokocham prędzej czy pozniej bezgranicznie.

Sunmaggy ja pije zawsze taki mix miód, imbir tarty i cytryna. Proporcje wg upodobań. Ja dajęnajwiecej cytryny no nie lubię smaku miodu.

Just moim Wiktor też ZAWSZE w piątek lub sobotę choruje[emoji23] norma. Zdrowia dla Marcelika [emoji8]

Marta94 to oznaka ciąży. Hormony tak działaja na organizm. Trzeba przetrwać.
Ja na szczęście tak nie mam. Jestem od 7 na nogach tylko o kawie. Bo dzieci odstawiłam do przedszkola i pisze tu. Zaraz dopiero zrobię śniadanie. Bo do 10.30 mam ciszę w domu[emoji1] cudowna "muzyka" pierwszy raz od lat bede miala tyle czasu codziennie bez dzieci.

Nikodem już super postęp. Zostaje bez płaczu i mówi "mama idz" [emoji173]

Ogólnie jak się czujesz ? ;)
 
Ja dziś zrobiłam sobie małe domowe spa, najpierw regulacja brwi, później peeling twarzy, a teraz maseczka, niby nic a jednak jak miło

Fajnie.. ja muszę pracować niestety.. mieszkam za granica i pracuje na sprzątaniu w domach prywatnych.. codziennie po 5 lub 4 godziny pracuje ale zastanawiam się nad zwolnieniem
 
Dziewczyny mam do was pytanko... zjadłam śniadanie jakoś ponad godzinę i mam tak ze strasznie mnie ściska w żołądku mimo ze nie jestem głodna i przy tym mnie mndli mnie macie tak?

Jeżeli to ściskanie to Takie jest podobne do tego jakby ktoś usiadł na Twoim brzuchu i w dodatku takie rozbieranie na mięśnie żołądka, jakby zaraz miał wybuchnąć- to ja tak mam prawie od początku ciąży. To chyba takie mega wzdęcia. Współczuję, bo wiem jak to boli i jest męczące. Można spróbować wziąść espumisan, ale mi mało pomaga.
 
reklama
Tak dziewczyny, udalo sie mam i zastrzyki i progesteron bo przez nich juz 3 dni nie bralam wiec na wieczor zaaplikowalam ponownie. Uff. Zastrzykow na szczescie nie braklo bo wtedy pewnie bym oszalala z nerwow.

Boze jaka ja jestem nerwowa i ciagle zla. W poprzedniej ciazy bylam oaza spokoju (pomijajac stres zwiazany z trudna ciaza i potinieniem) a teraz to jest jakis koszmar. Mezowi robie awantury o nic, dziala na mnie jak plachta na byka, drazni mnie w nim wszystjmko. Wychodzi ze mnie jakas zlosliwosc a po czasie sie zastanawiam na cholere mi bylo sie rzucac o takie nic. Sama ze soba wytrzymac nie moge. Do tego dochodzi "zmeczenie materialu" :( kiedy to minie? Of poczatku ciazy prawie nie spie, budze sie co chwile w nocy, choc nie na siku, poprostu kolo 1, 3 i 6 sie budze jak w zegarku, czesto mi niedobrze albo mam zgage albo nie wygodnie i nie moge zasnac. A o 8 musze wstac. Mdli mnie nadal ale najgorsze jest to ze nadal nie moge pic, po wszystkim mi tak nidoobrze, najgorzej po wodzie, nawet patrzyc na nia nie moge. Nic nie wchodzi. Odpadaja herbaty, soczki, napoje. Wszedzie czuje slodzik i zbiera mi sie na pawia. Poteguje to odwodnienie i moje zle samopoczucie. Wczoraj wypilam tylko 1 filizanke herbaty na sile doslownie. Juz nie wiem co robic a tu w szpitalu nawet kroplowki nie podadza w takim przyoadku zeby troche podniesc na nogi.
 
Do góry